Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Quot libros, quam tempus - Tak dużo książek, tak mało czasu.

Cholerne życie,
powiadam,
jak nie ma się z czego śmiać, śmiejmy się i tak.

Ciało słabnie, słowa nigdy.

Jeśli człowiek raz łyknie gówno, często staje się nieodłącznym składnikiem jego diety.

Dobra długa książka jest czymś więcej niż romansem autora z czytelnikiem; to małżeństwo.

Fantastyka pozostaje tak ważnym i niezastąpionym gatunkiem literackim właśnie dlatego, że pozwala nam mówić o takich sprawach w sposób nieosiągalny dla prozy realistycznej.

Życie może być piękne. Warte, żeby o nie walczyć.

Ludzie, którzy mienią się realistami, często są największymi optymistami ze wszystkich.

Zgłębiaj mnie, ile dusza zapragnie.

Życie to wspaniała rzecz, ale jeśli trwa za długo, zużywa się, zanim się skończy.

Dwoje może zachować tajemnicę, jeśli jedno z nich nie żyje.

Jednak nawet najbardziej szalona myśl może opętać człowieka, jeśli jest samotny, zrozpaczony i ktoś na okrągło mu o niej przypomina. Wwierca się w głowę jak robak, składa jajka i wkrótce w całym mózgu roi się od larw.

Kiedy mówi się o śmierci, cóż innego pozostaje, jak tylko się śmiać?

Ten świat smutny jest tylko dla tych, co nie stracili rozumu.

Bądź wdzięczny za czas, jaki dane ci było z nim spędzić. Tę odrobinę bożej łaski. Wiesz, tym właśnie jest dobry pies. Odrobiną bożej łaski...

... w pracy dziennikarskiej koniec zawsze jest tylko końcem tymczasowym, a w rzeczywistości kropkę postawić można tylko na stronie z nekrologami.

Podanie ludowe głosi - mówi Harris - że każda dusza ludzka przed narodzinami zna wszystkie tajemnice życia, śmierci i wszechświata. Gdy jednak dziecko już, już ma przyjść na świat, pochyla się nad nim anioł, kładzie mu palec na ustach i szepcze: "Ciii". - Harris dotyka zagłębienia nad górna wargą. - Według tej powieści, to jest ślad pozostawiony przez palec anioła. Ma go każdy człowiek.

Życie jest pełne Wielkich Pytań, nieprawdaż? Los czy przeznaczenie? Niebo czy piekło? Miłość, czy pociąg fizyczny? Rozwaga czy impuls?

...i Chryste Panie na rydwanie..

Łaska boża to całkiem fajna idea. Pozostaje niepodważona za każdym razem , kiedy to nie ciebie coś spotka.

Jestem z tych dziewczyn co to zimą grzeją, a latem ocieniają.

Jest taki stary dowcip o alzheimerze: jego plusem jest to, że co dzień poznaje się nowych ludzi.

Cienie chmur suną po łące, malując na sianie i trawie ciemne ślady pocałunków. Kwiaty polne chylą głowy.

Niby okropna historia, a doskonale się bawię.

- Na człowieka można wpłynąć, na zło nie - powiedział Wesley głosem, który zdawał się dochodzić spoza niego. - Zło żyje dalej. Zawsze. Odlatuje jak jakieś wielgachne ptaszysko i ląduje na kimś innym. To jest w tym wszystkim najgorsze, nie sądzisz?

Nie przeszkadzało mi też, że była słaba na umyśle. Pewnie z czasem zmieniłbym zdanie, lecz miałem tylko dziewięć lat, kiedy umarła, a w tym wieku dzieci bez sprzecznie przyjmują właściwie wszystko, co się wokół dzieje. Myślę, że na tym polega szczęście.

-No dobra.- Wesley ustąpił i pomyślał, nie pierwszy raz, że to ciekawość, nie gniew, przywodzi ludzkiego ducha do zguby.

To co uważacie za studnie artezyjską w rzeczywistości jest kałużą.Pozwalam sobie mieć odmienne zdanie.Natura ludzka nie ma dna.

Natura ludzka nie ma dna. Jest głęboka i tajemnicza jak umysł Boga.

(...) Sądzę, że mniej więcej tego samego doświadczę, kiedy kula wbije mi się w mózg i zniszczy wszystko, co kiedykolwiek myślałem, co przeżyłem.