Mama nie wiedziała, jak mi dogadzać. Raz przyniosła zupę i zaczęła, jak zwykle, sama karmić mnie, a ja jedząc, nie przestawałem zrzędzić. I w pewnym momencie nie mogłem już dłużej wytrzymać: ,,Przecież ja tylko ją jedną naprawdę kocham, a właśnie ją najbardziej dręczę". Ale wściekłość moja nie mijała i ze złości rozpłakałem się, a ona, biedaczka, myśląc, że płaczę z rozczulenia, pochyliła się nade mną i zaczęła mnie całować. Zacisnąłem zęby i zapanowałem nad sobą, ale w tej chwili istotnie jej nienawidziłem. Ale mamę kochałem, nawet wtedy, i było to po prostu to, co bywa zwykle, kogo najbardziej kochamy, temu sprawiamy najwięcej przykrości.
Popularne tagi cytatów
Inne cytaty z tagiem miłość
Tylko przez to, że wnikanie w drugiego człowieka staje się coraz bardziej duchowe, że z ciała astralnego rozszerzonego ku sprawom świata dochodzimy do rezygnacji z jakiegokolwiek wnikania w drugiego człowieka, że pozostawiamy tego drugiego zupełnie nietkniętego w jego własnym stanie, że sprawy drugiej istoty stawiamy wyżej od spraw własnych, stajemy się dojrzali do wznoszenia s...
RozwińCzy nada się boję, że mnie skrzywdzisz? Oczywiście, że tak. Ty pewnie boisz się tego samego. Ale teraz mam odwagę stwierdzić, że miłość warta jest ryzyka. Pozwól mi, a pomogę Ci odnaleźć w sobie taką samą odwagę. (str 11).
Czy ja kocham Ciebie, czy tego, kim byłeś w mojej pamięci?
Inne cytaty z tagiem ludzie
Wraz z naszą wewnętrzną i zewnętrzną biografią (samoobrazem, opowieścią o sobie) oraz naszym publicznym wizerunkiem (a raczej wieloma wizerunkami) te głębokie zasoby psychiczne składają się na to, kim każdy z nas jest.
To dziwne pomyśleć, że niektórych bardziej przejmuje los zwierząt niż bieda sąsiadów.
Żeby człowieka zabić, to trzeba ho, ho, trzeba się naprawdę postarać. Albo zostawić go samego ze sobą i czekać, aż oszaleje. Każdy człowiek ma w głowie coś, od czego można oszaleć.
Inne cytaty z tagiem pieniądze
Jako to się na świecie zawżdy dzieje, ułapiono go zaraz, bo za mało ukradł.
- Pieniądze - mówił - to straszny ciężar, ale przyjemnie jest, jeśli człowiek nie musi się o nie troszczyć.
Słysząc słowa „uczciwość” lub „wysokie morale”, Vogon Jeltz sięgał po słownik wyrazów obcych, słysząc brzęczenie większej gotówki, sięgał po kodeks karny i czym prędzej go wyrzucał.