-
ArtykułyKsiążka na Dzień Dziecka: znajdź idealny prezent. Przegląd promocjiLubimyCzytać1
-
Artykuły„Zaginiony sztetl”: dalsze dzieje Macondo, a może alternatywna historia Goraja?Remigiusz Koziński1
-
Artykuły„Zależy mi na tym, aby moje książki miały kilka warstw” – wywiad ze Stefanem DardąMarcin Waincetel1
-
ArtykułyMagdalena Hajduk-Dębowska nową prezeską Polskiej Izby KsiążkiAnna Sierant2
Relacje i wspomnienia
Cytaty
26 XII [19]48 r. Dzięki staraniom UB okres świąt był urozmaicony, jak wiem dotychczas; w noc wigilijną UB było na terenie pięciu gmin: Mełgiew, Wólka, Spiczyn, Ludwin i Łęczna. Robiono „kotły”, udawano partyzantów, przetrzymywano przejeżdżających i przechodzących, a w wielu domach przeprowadzano rewizje. Kilka osób, które wydały się podejrzane, aresztowano – by po przeprowadzeniu dochodzenia i przetrzymaniu przez święta w areszcie – zwolnić do domu. Władze "demokratyczne” robią wszystko, aby uprzyjemnić ludziom w Polsce uroczystości Bożego Narodzenia. I nie tylko w Polsce... Na Węgrzech, właśnie w święta, wtrącono do więzienia kardynała Mindszentyego. Co za pogańska perfidia!..
26 XII [19]48 r. Dzięki staraniom UB okres świąt był urozmaicony, jak wiem dotychczas; w noc wigilijną UB było na terenie pięciu gmin: Mełgi...
Rozwiń Zwiń16 XI [19]47 r. Z wydarzeń politycznych na uwagę zasługuje fakt komunistycznych rozruchów strajkowych we Francji i Włoszech. Komuniści na rozkaz Moskwy wszczynają wszędzie próby nowych podbojów. Rozzuchwalona hołota sowiecka pragnie wykorzystać popularność uzyskaną pobiciem Hitlera i przy pomocy fałszywych haseł chce nieść „demokratyczną wolność” całemu Światu. Według tych haseł, wszystko, co nie jest komunizmem, jest faszyzmem, uciskiem, kapitalizmem, agresją, imperializmem, gwałtem itd. Ciekawe, jak wobec tego układać się będą nadal stosunki anglosasko-sowieckie. Odnosi się przykre wrażenie, że Amerykanie i Anglicy jeszcze za mało znają Sowietów, jeśli rozmawiają z nimi jak równy z równym. I to w sprawach decydujàcych o porządku Świata. Aby poznanie nie nastàpiło za późno.
16 XI [19]47 r. Z wydarzeń politycznych na uwagę zasługuje fakt komunistycznych rozruchów strajkowych we Francji i Włoszech. Komuniści na ro...
Rozwiń ZwińMikołajczyk apeluje do Moskwy o dotrzymanie przyrzeczenia. Apel ten odesłany zostaje do PKWN, a PKWN milczy. Upływa pierwsza połowa września, Niemcy zwyciężają powstańców. I wtedy to, dla przytłumienia rozdzierającego serce krzyku Warszawy, spada trochę zrzutów. Anglosasi otrzymali chwilową zgodę Sowietów na lądowanie i przylecieli. Entuzjazm powstańców – opowiadany przez świadków – wzrusza do łez. W owych samolotach widziano zbawienie! Ale cóż... Niedługa radość... Samoloty pojawiły się tylko parę razy. Obrona niemiecka była już zbyt silna, a powstańcy słabi. Zasobniki zrzutowe w dużej części dostawały się do rąk wroga. Prócz zasobników, zbyt wiele spadało samolotów i lotników. Jak podają Anglosasi, zginęło w tych lotach 260 lotników, w tym 92 Polaków. Ginęli w drodze i nad Warszawą. Mimo wszystko, loty te byłyby nadal kontynuowane, ale Sowieci cofnęli pozwolenie lądowania. Obawiali się powodzenia powstania. Zapowiedzieli znów zrzuty od siebie. Zapowiedzieli i słowa dotrzymali – przy końcu września, gdy stan powstańców był już beznadziejny, pojawiły się samoloty sowieckie i rzuciły sprzęt bez spadochronów. Rzucony sprzęt, rozbijając się o ziemię, zamieniał się w szmelc. Ponadto – by uzyskać pewność bezużyteczności zrzutów – dano inny kaliber broni, a inny amunicji. Z tragedii warszawskiej Moskwa urządzała drwiny. Jasne się stało, co dalej będzie – powstanie musi upaść! Tego życzy sobie Moskwa!
Mikołajczyk apeluje do Moskwy o dotrzymanie przyrzeczenia. Apel ten odesłany zostaje do PKWN, a PKWN milczy. Upływa pierwsza połowa w...
Rozwiń Zwiń