Najnowsze artykuły
- ArtykułyCzytamy w weekend. 26 kwietnia 2024LubimyCzytać206
- ArtykułySzpiegowskie intrygi najwyższej próby – wywiad z Robertem Michniewiczem, autorem „Doliny szpiegów”Marcin Waincetel6
- ArtykułyWyślij recenzję i wygraj egzemplarz „Ciekawscy. Jurajska draka” Michała ŁuczyńskiegoLubimyCzytać2
- Artykuły„Spy x Family Code: White“ – adaptacja mangi w kinach już od 26 kwietnia!LubimyCzytać2
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Wiaczesław Moroczko
1
7,4/10
Pisze książki: fantasy, science fiction
Urodzony: 1933 (data przybliżona)
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
7,4/10średnia ocena książek autora
114 przeczytało książki autora
98 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Kroki w nieznane. Almanach fantastyczno-naukowy 5 Stanisław Lem
7,4
Tom piąty zawiera kilka przewspaniałych opowiadań, kilka dobrych opowiadań i trzy rozprawki naukowo filozoficzne , z czego trzecia ostatnia jest naprawdę doskonała. Ogólnie tom piąty Almanachu jest naprawdę na wysokim poziomie. Opowiadanie Vonneguta, Raya Bradbury oraz 2 opowiadania Clarka są naprawdę rewelacyjne. Natomiast pojawiające się w tym tomie opowiadanie Asimova "Ostatnie pytanie" to po prostu majsersztyk! Jest to czysta esencja calego gatunku sf. Myślę, że żadna powieść sf nie jest nawet w połowie tak dobra jak to krótkie opowiadanie. Asimov niepodważalne udowodnił, że jest mistrzem nad mistrzami! Odpowiada ono na najbardziej nurtujące nas pytanie i przedstawia historię rozwoju człowieka i maszyny na przestrzeni trwania wszechświata. Reasumując ten tom jest naprawdę bardzo, bardzo dobry, co najmniej czternaście opowiadań jest rewelacyjnych z czego dwa genialne a reszta na cóż dobra. W tym tomie nie ma złych utworów. Myślę, że każdy fanatyk sf-owy powinien mieć w swoim domu ten Almanach. Polecam!
Kroki w nieznane. Almanach fantastyczno-naukowy 5 Stanisław Lem
7,4
Dwie możliwości: albo z początkiem lat siedemdziesiątych rozpoczął się gwałtowny, jakościowy wzrost literatury fikcji naukowej: albo redaktorzy kolejnych tomów Kroków w nieznane, (z takich czy innych powodów) dokonywali coraz lepszych wyborów materiału do druku. Faktem jest, że z roku na rok Kroki w Nieznane były coraz lepsze. Piąty volumin orginalnej serii, jest niemal doskonały. Nie ma w nim ani jednego słabego opowiadania. Większość dobra lub bardzo dobra, a kilka jest naprawde wybitnych. Jedyna skazą jest esej Andrzeja Trepki „Człowiek nie jest samotny we wszechświecie”, otwierający część popularno-naukową wyboru. Brednie, które wypisuje w nim autor, nie nadają się do czytania.