Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Jeśli pominąć wstawki polityczne typu " ...cała klasa pracująca jęcząca pod butem kapitału z wdziękiem spoglądał na pierwsze państwo robotników i chłopów, wspierając go w walce z faszystami..." to książka może okazać się perełką dla "czytaczy" lubiących strategię i analizę opisu obrony, ataków i kontrataków. Ten wielkiego formatu dowódca do końca swych dni wierny był swojemu koledze (przyjacielowi?) Marszałkowi Żukowowi. Proponuję jednak zacząć od pozycji „Taki był początek wojny” Warto je czytać jednocześnie z książką o Żukowie „Generał Stalina” i porównywać perspektywę tych dowódców. Polecam