Najnowsze artykuły
- Artykuły„Nowa Fantastyka” świętuje. Premiera jubileuszowego 500. numeru magazynuEwa Cieślik4
- ArtykułyMaj 2024: zapowiedzi książkowe. Gorące premiery książek – część 2LubimyCzytać3
- ArtykułyTo do tych pisarek należał ostatni rok. Znamy finalistki Women’s Prize for Fiction 2024Konrad Wrzesiński9
- ArtykułyMaj 2024: zapowiedzi książkowe. Gorące premiery książek – część 1LubimyCzytać14
Popularne wyszukiwania
Polecamy
John Broome
4
7,1/10
Pisze książki: komiksy
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
7,1/10średnia ocena książek autora
103 przeczytało książki autora
50 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Green Lantern: Tajna geneza Gil Kane
7,5
Oficjalną genezą najsłynniejszej Zieloni Latarni czyli Hala Jordana od czasu „Kryzysu na Nieskończonych Ziemiach” był znany również w Polsce „Szmaragdowy świt”. Jednakże po „Nieskończonym Kryzysie” doszło do kolejnej zmiany rzeczywistości i postanowiono odświeżyć przeszłość Hala Jordana. Podjął się tego scenarzysta Geoff Johns, który na dodatek umieścił tę historię w kontekście pisanej wówczas przez niego serii „Green Lantern”.
Hal Jordan to awanturniczy pilot samolotów, który ma problemy ze znalezieniem stałej pracy. Podczas testu symulatora spotyka Abina Sura, umierającego kosmitę, który rozbił się statkiem kosmicznym na Ziemi. Abin wręcza Halowi zielony pierścień, który czyni go członkiem korpusu Zielonych czyli swego rodzaju międzygalaktycznej policji.
Jak już można się domyślić po zarysie fabuły, jest to bardzo klasyczna geneza bez specjalnych udziwnień. Komiks bardzo dobrze przedstawia głównego bohatera i jego najbliższych. Postacie drugoplanowe nie są wyłącznie statystami, ale każda ma swój własny charakter i problemy.
Bardzo zgrabnie pasują do tego motywy fantastyczne. Osoby nie znające wcześniejszych przygód Zielonej Latarni nie powinny czuć się zagubione. Czytelnik poznaje Zielone Latarnie razem z głównym bohaterem. Z kolei osoby, które znają komiksy o tych postaciach mogą zauważyć masę nawiązań , a także zwiastuny przyszłych wydarzeń. Chyba jedynie wątek Williama Handa może trochę skołować mniej doświadczonych czytelników.
Za rysunki odpowiada tutaj Ivan Reis, który rysował chociażby „Nieskończony Kryzys”. Jego kreska jest dynamiczna, a sceny akcji bardzo spektakularne. Przy tym też dobrze radzi sobie w bardziej spokojnych momentach, chociaż czasami odnosiłem wrażenie, że postacie w jego wykonaniu są zbyt wyidealizowane.
Polecam ten komiks zarówno początkującym, jak i bardziej doświadczonym czytelnikom. Każdy powinien znaleźć coś dla siebie. Szkoda tylko, że ten komiks nie doczekał się nigdy bezpośredniej kontynuacji, bo kolejne historie działy się już „współcześnie”.
Green Lantern: Poszukiwany Hal Jordan Dave Gibbons
6,6
OCZYŚCIĆ DOBRE IMIĘ
Dużo jest komiksów Geoffa Johnsa w tej kolekcji, oj dużo. Chyba nie ma drugiego scenarzysty, który byłby w niej aż tak wyraźnie widoczny. Jest to pewien minus, kiedy patrzy się na niewydane w jej ramach dzieła gigantów takich, jak Frank Miller, Alan Moore czy nawet Mark Millar (powiedzcie, że nie chcielibyście w WKKDC dostać Roku pierwszego, Zabójczego żartu albo Czerwonego syna?). Z drugiej jednak strony Johns to nie tylko twórca popularny, ale przede wszystkim naprawdę dobry i każdy jego komiks, nawet jeśli stanowi jedynie stricte rozrywkowy twór, dostarcza solidnej porcji dobrej zabawy. I nie inaczej jest z przygodami Green Lanterna, które autor nie tylko odświeżył, ale i zrobił w nich sporą rewolucję. Fakt, tych najbardziej rewolucyjnych w kolekcji nie znajdziecie, ale wydana jakiś czas temu fabuła Zemsta Green Lanternów wraz z jej bezpośrednią kontynuacją, albumem Poszukiwany: Hal Jordan, to solidna konkretna rozrywka stojąca na naprawdę dobrym poziomie. I na dodatek ukazana z iście filmowym zacięciem.
Hal Jordan nigdy nie miał łatwo, ale odkąd opętany przez kosmiczny byt stał się mordercą i osobą, która zniszczyła własny korpus, jest mu jeszcze trudniej. Tym bardziej, że niedawno wrócił do życia i stara się odpokutować dawne czyny, a kolejne jego akcje wcale mu w tym nie pomagają. Gdy misja w północnej Czeczeni kończy się śmiercią więźniów, a on sam zostaje oskarżony o zbrodnie wojenne i zaatakowany przez Global Guardians, Hal będzie musiał dołożyć starań by znów oczyścić swoje dobre imię. Z każdą chwilą jednak sytuacja się pogarsza. Kiedy do akcji wkraczają bohaterowie, Batman zostaje wybrany na członka korpusu Sinestro a samolot Carol Ferris zaatakowany przez Star Sapphire (Gwiezdny Szafir),zdarzyć może się właściwie wszystko…
Całość mojej recenzji na portalu GWD: http://www.gothamwdeszczu.com.pl/blog/wkkdc-green-lantern-poszukiwany-hal-jordan/