Najnowsze artykuły
- ArtykułyHobbit Bilbo, kot Garfield i inni leniwi bohaterowie – czyli czas na relaksMarcin Waincetel15
- ArtykułyCzytasz książki? To na pewno…, czyli najgorsze stereotypy o czytelnikach i czytaniuEwa Cieślik253
- ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel11
- ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński42
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Rob Adam
1
4,0/10
Pisze książki: militaria, wojskowość
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
4,0/10średnia ocena książek autora
3 przeczytało książki autora
3 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Broń strzelecka. Przewodnik encyklopedyczny
Ian V. Hogg, Rob Adam
4,0 z 2 ocen
6 czytelników 1 opinia
2000
Najnowsze opinie o książkach autora
Broń strzelecka. Przewodnik encyklopedyczny Ian V. Hogg
4,0
Zaskakująco słaby przewodnik. Ian Hogg i Rob Adam to znani autorzy wielu książek z zakresu militariów, więc tym większe było moje rozczarowanie związane z tą lekturą.
Dla jasności chcę nadmienić, że "Broń Strzelecka - Przewodnik Encyklopedyczny" mógłby mieć sporą wartość przede wszystkim dla kolekcjonerów. Oryginalność i zarazem praktyczność tej książki tyczy się szczegółowych opisów załadowywania i rozładowywania broni, której obecność na rynku kolekcjonerskim nierzadko bywa wielkim wydarzeniem. Chodzi tu głównie o broń mającą sto lat z okładem.
Trudno jest jednak ufać zawartym w niej informacjom, skoro na co drugiej stronie zdarzają się zupełnie podstawowe, szkolne wręcz błędy. Można odnieść wrażenie, że przewodnik ten opracował kiepski, początkujący pisarz powieści sensacyjnych, który nie ma pojęcia o broni palnej. Przykładowo kaliber .45 ACP (czyli 11.43 mm),jest przeliczany na... 45 mm! To są błędy powielane w przeszłości przez wielu telewizyjnych spikerów, ale w fachowym opracowaniu są one po prostu niedopuszczalne.
Możliwe, że Adam I Hogg w oryginalnym przekładzie Jane's generalnie nie popełnili żadnych znaczących błędów, a cała wina leży po stronie Zysk i S-ska, oraz człowieka który zajmował się przekładem, Apoloniusza Siekańskiego. Tego nie wiem, wiem, że baboli jest tu cała masa i przez tą fuszerkę książka ta całkowicie traci swój wiarygodny i merytoryczny przekaz.
Książka dla piszących magisterkę o tytule: "Błędy powielane w mediach w terminologii dotyczącej broni strzeleckiej, a ich wpływ w tym zakresie na ogólną wiedzę społeczeństwa";-)