Najnowsze artykuły
- ArtykułyNie żyje Alice Munro – pisarka, noblistka i mistrzyni krótkiej formyEwa Cieślik3
- ArtykułyPierwszy zwiastun drugiego sezonu „Władcy Pierścieni: Pierścieni Władzy” i nie tylkoLubimyCzytać3
- ArtykułyKocia Szajka na ratunek Reksiowi, czyli o ósmym tomie przygód futrzastych bohaterówAnna Sierant2
- ArtykułyAutorka „Girl in Pieces” odwiedzi Polskę! Kathleen Glasgow na Targach Książki i Mediów VIVELO 2024LubimyCzytać1
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Serge Brussolo
5
6,6/10
Urodzony: 31.05.1951
Urodzony w 1951 roku Serge Brussolo jest jednym z najbardziej oryginalnych francuskich pisarzy. Jego proza, niestroniąca od absurdu, abundantna, mocna, emocjonalna, zyskała szerokie uznanie czytelników i krytyki - zarówno powieści współczesne, kryminalne, jak też – a może zwłaszcza - science fiction i horrory.
Na polski niestety nietłumaczony wyjąwszy zaledwie trzy tomy cyklu fantasy dla starszych dzieci, Peggy Sue i duchy.
Wśród jego powieści sf wyróżniają się szczególnie dwie powieści z cyklu David Sarella: La Nuit du bombardier (1989) i Le Syndrome du scaphandrier (1992) oraz trylogia La Planète des ouragans (2003). Z powieści fantasy - mroczna i psychologiczna Boulevard des banquises (1990).
*
Serge Brussolo zaczął pisać w wieku 12 lat, swój pierwszy tekst opublikował w wieku 27 lat, a obecnie ma na swoim koncie ponad 300 książek. Zgłębiał wszystkie gatunki literackie, za każdym razem odciskając na nich swoje piętno. Niezależnie od tego, czy jest to science fiction, fantasy, thrillery czy powieści historyczne, książki te są niepowtarzalnie Brussolowskie! Brussolo jest laureatem wielu nagród, w tym Grand Prix de la science-fiction française w 1978 r. (obecnie Grand Prix de l'imaginaire),Prix du Roman d'Aventures w 1994 r. i Prix RTL-LIRE w 1995. Société des Gens de Lettres przyznało mu za całokształt twórczości nagrodę Prix Paul Féval. Choć doceniany, nie stał się jednak sławny i pisze przede wszystkim dla własnej przyjemności oraz dla czytelników.
Na polski niestety nietłumaczony wyjąwszy zaledwie trzy tomy cyklu fantasy dla starszych dzieci, Peggy Sue i duchy.
Wśród jego powieści sf wyróżniają się szczególnie dwie powieści z cyklu David Sarella: La Nuit du bombardier (1989) i Le Syndrome du scaphandrier (1992) oraz trylogia La Planète des ouragans (2003). Z powieści fantasy - mroczna i psychologiczna Boulevard des banquises (1990).
*
Serge Brussolo zaczął pisać w wieku 12 lat, swój pierwszy tekst opublikował w wieku 27 lat, a obecnie ma na swoim koncie ponad 300 książek. Zgłębiał wszystkie gatunki literackie, za każdym razem odciskając na nich swoje piętno. Niezależnie od tego, czy jest to science fiction, fantasy, thrillery czy powieści historyczne, książki te są niepowtarzalnie Brussolowskie! Brussolo jest laureatem wielu nagród, w tym Grand Prix de la science-fiction française w 1978 r. (obecnie Grand Prix de l'imaginaire),Prix du Roman d'Aventures w 1994 r. i Prix RTL-LIRE w 1995. Société des Gens de Lettres przyznało mu za całokształt twórczości nagrodę Prix Paul Féval. Choć doceniany, nie stał się jednak sławny i pisze przede wszystkim dla własnej przyjemności oraz dla czytelników.
6,6/10średnia ocena książek autora
563 przeczytało książki autora
181 chce przeczytać książki autora
5fanów autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Le Syndrome du scaphandrier
Serge Brussolo
Cykl: David Sarella (tom 8)
0,0 z ocen
1 czytelnik 0 opinii
2013
Najnowsze opinie o książkach autora
Motyl przepaści Serge Brussolo
6,7
Seria opowieści o Peggy Sue została przeze mnie przeczytana wiele, oj wiele lat temu... jako dziecko niesamowicie oddziaływała na moja wyobraźnię, wiele scen (zobrazowanych oczywiście wówczas, tj. Podczas czytania) mam w pamięci do dziś jak jakiś kadr z filmu... jedna cześć kupilam nawet jako osoba dorosła, wiadomo nie wywołała już az takich emocji, ale sentyment siedzi dalej, zaklęty.
Cudowna historia, mówię o wszystkich częściach, chyba żadne inne opowieści dla dzieciaków nie wpłynęły na mnie tak intensywnie jak właśnie dzieje peggy sue.
Dzień niebieskiego psa Serge Brussolo
6,3
Książka wciągnęła mnie od pierwszych stron, w miarę jednak, gdy fabuła posuwała się do przodu, miałam do niej coraz więcej zastrzeżeń. Mimo iż długie momenty nudziły mnie, a większą cześć czytanie polegało na wyczekiwaniu, kiedy to wreszcie wydarzy się coś naprawdę ciekawego, książka nie pozwalała od siebie odejść. Koniec końców, całą treść połknęłam w jeden dzień i po niedługim czasie sięgnęłam po następną część. Książka na pewno wzbudza ciekawość i oddziałuje na wyobraźnię.