Najnowsze artykuły
- ArtykułyStrefa mrokuchybarecenzent0
- ArtykułyMiędzynarodowe Targi Książki w Warszawie już 23 maja. Włochy gościem honorowymLubimyCzytać2
- ArtykułySpecjalnie dla pisarzy ta księgarnia otwiera się już o 5 rano. Dobry pomysł?Anna Sierant70
- ArtykułyKeith Richards, „Życie”: wyznanie człowieka, który niczego sobie nie odmawiałLukasz Kaminski2
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Richard L. DiNardo
1
6,1/10
Pisze książki: historia
Zajmuje się problematyką bezpieczeństwa narodowego na Uniwersytecie Korpusu Piechoty Morskiej w Quantico w stanie Wirginia. Opublikował liczne artykuły i książki dotyczące historii militarnej Niemiec, m.in. Germany and the Axis Powers: From Coalition to Collapse i Germany 's Panzer Arm in World War II.
6,1/10średnia ocena książek autora
19 przeczytało książki autora
20 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Przełom. Bitwa pod Gorlicami-Tarnowem 1915
Richard L. DiNardo
6,1 z 16 ocen
35 czytelników 5 opinii
2012
Najnowsze opinie o książkach autora
Przełom. Bitwa pod Gorlicami-Tarnowem 1915 Richard L. DiNardo
6,1
Front wschodni podczas pierwszej wojny światowej jest tematem rzadko podejmowanym przez współczesnych historyków. Dużo większym zainteresowaniem cieszy się front zachodni, głównie w literaturze anglosaskiej. Zdecydowanie brakuje rzetelnych prac na ówczesną sytuację militarną we wschodniej części Europy. ,,Przełom. Bitwa pod Gorlicami-Tarnowem 1915’’ próbuje zapełnić tą lukę. Czy autorowi Richardowi L. DiNardo udało się w pełni oddać przebieg tamtejszych działań ?
Pisarz na samym początku próbuje wpoić czytelnikowi jak duże znaczenie miała tytułowa bitwa dla teatru działań frontu wschodniego. Nie skupia się on jedynie na aspektach militarnych. Zwraca uwagę na napiętą sytuacją dyplomatyczną państw centralnych i ententy. Pokazuje nam również podejście wysokich rangą oficerów do bitwy i jej następstw w razie odniesienia zwycięstwa. Jesteśmy, więc zaznajomieni ze szczegółowymi planami działań i dalekosiężną strategią mającą na celu końcowe zwycięstwo. Niestety wszystko to widzimy jedynie oczami państw centralnych. W książce brakuje szczegółów opisujących działania ententy, głównie Rosji.
Autor odpowiednio przygotował tło strategiczne tworzące preludium do głównej bitwy. Czytelnik może poznać szczegółowe dane dotyczące liczebności wojsk, a także ilości sprzętu obu stron konfliktu. DiNardo dużo miejsca poświęcił również sporom sojuszniczym w obozie państw centralnych. Książka w doskonały sposób oddaje sferę wpływów mocarstw na którym im najbardziej zależy. Wszystkie te sytuacje obserwujemy za pomocą zgrzytów dowódców wojskowych, w postaci generała Ericha von Falkenhayna w obozie niemieckim i Conrada von Hotzendorffa reprezentującego Austro-Węgry.
Książka zawiera krótki aczkolwiek rzetelny zarys głównych bohaterów bitwy pod Gorlicami. Poznajemy sylwetki takich postaci jak : Falkenhayn, Hotzendorff, Mackensen czy Emmich. DiNardo w zwięzłej formie ukazuje nam historię dowódców, szczeble ich kariery oraz wewnętrzne przekonania. W późniejszej części książki, pisarz nakreśla również portrety psychologiczne oficerów. Dzięki temu lepiej możemy zrozumieć ich działania oraz pobudki jakimi kierowali się podczas swoich decyzji. Pisarz w zręczny sposób odsłania również tajemnice nominacji danych osób w sztabach dowodzenia przez rządzących mocarstwami.
Największe wrażenie zrobiła na mnie szczegółowość autora. Już bardzo dawno nie czytałem tak dokładniej pozycji, z dużym naciskiem na elementy drugorzędne. O ile dokładna liczebność wojsk, a także przebieg działań wojennych nie jest niczym wyjątkowym, to kwestia uzbrojenia, podawanie dokładnych godzin ataków, a także opisu morale może już budzić podziw czytelnika. Warto tu również wspomnieć o prowadzonych statystykach w ilości strat ludzkich przez cały okres wojenny. Pisarz pieczołowicie odmalowuje również teren na jakim odbywa się bitwa jak i później cała kampania wschodnia. W swojej książce DiNardo podszedł do pracy niezwykle profesjonalnie. Niech świadczy o tym fakt, że same przypisy zajmują aż czterdzieści dwie strony.
Zaskoczyła mnie natomiast analiza niektórych działań wojennych. Ciekawym przykładem może być tutaj odbicie Przemyśla. Początkowo DiNardo opisuje dokładny przebieg strategii, liczby wojsk, a także ufortyfikowania terenu. Następnie pokazuje własny wybór kierunku frontu, argumentując go wieloma słusznymi powodami. Jest to bardzo ciekawy zabieg, który pokazuje alternatywy dla zakończenia pewnych etapów kampanii.
,,Przełom. Bitwa pod Gorlicami – Tarnowem 1915’’ to nie tylko opis tytułowej bitwy. Autor jak zawsze szczegółowo oprowadza nas również po innych kluczowych momentach na froncie wschodnim. I tak jesteśmy świadkami zdobycia Przemyśla, wyzwolenia Lwowa czy podboju terenów Królestwa Polskiego. Książka zawiera również siedem map, które pokazują nam ugrupowanie odpowiednich armii. Widzimy na nich linię frontu, stacjonowanie korpusów, zabezpieczenia w postaci oskrzydleń, a także sytuację geograficzną. W środku znajdziemy również archiwalne fotografie, których jest dokładnie osiemnaście. Widzimy na nich sylwetki głównych bohaterów, a także ciekawe sytuacje z frontu. Duże wrażenie budzi fotografia rosyjskich jeńców oraz atak na wzgórze Pustki w bitwie pod Gorlicami. Ostatni rozdział stanowi natomiast prywatną ocenę autora na temat znaczenie bitwy w jej okresie, a także latach następnych.
Styl autora jest przejrzysty. Choć DiNardo nie przejawia jakiegoś szczególnego talentu literackiego to książkę czyta się dobrze. Bogate opisy działań wojennych są z pewnością dużą zaletą tej pracy. Fachowy język może odstraszyć niektórych czytelników, ale literatura tego gatunku właśnie takiej narracji wymaga.
Podsumowując ,,Przełom. Bitwa pod Gorlicami – Tarnowem 1915’’ to głębokie studium ówczesnej myśli wojennej. Autor w doskonały sposób obrazuje nam realia tamtego okresu i wiernie przelewa je na papier. Jest to książka napisana z myślą o pasjonatach tamtych lat. Osoby, które nie są związane z tematyką może przerazić sztywny, fachowy język, a także duża szczegółowość bitew. DiNardo napisał książkę ważną, ze względu na jej treść, a także wschodni kierunek działań, który na rynku literackim nadal kuleje.
Przełom. Bitwa pod Gorlicami-Tarnowem 1915 Richard L. DiNardo
6,1
Tytuł mylący - książka dotyczy całej niemiecko-austriacko-węgierskiej ofensywy na froncie wschodnim w 1915 roku, której bitwa gorlicka była dopiero początkiem. Z punktu widzenia historii wojskowości z pewnością pozycja dobra, ja spodziewałam się jednak omówienia bitwy pod Gorlicami również w zakresie gospodarczym, społecznym czy kulturowym. Nie ma w tej książce właściwie słowa o Polakach walczących po dwóch stronach frontu, ani Polakach - mieszkańcach ziemi gorlickiej.