Najnowsze artykuły
- ArtykułyDzień Bibliotekarza i Bibliotek – poznajcie 5 bibliotecznych ciekawostekAnna Sierant12
- Artykuły„Kuchnia książek” to list, który wysyłam do trzydziestoletniej siebie – wywiad z Kim Jee HyeAnna Sierant2
- ArtykułyLiteracki klejnot, czyli „Rozbite lustro” Mercè Rodoredy. Rozmawiamy z tłumaczką Anną SawickąEwa Cieślik2
- ArtykułyMatura 2024 z języka polskiego. Jakie były lektury?Konrad Wrzesiński9
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Aldona Antczak
1
5,8/10
Pisze książki: literatura piękna
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
5,8/10średnia ocena książek autora
20 przeczytało książki autora
28 chce przeczytać książki autora
1fan autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Pentimento Aldona Antczak
5,8
Chciałabym, aby ktoś inny napisał o tym dlaczego ta książka jest beznadziejna, ponieważ dla mnie pisanie na ten temat jest męką dorównującą tej, jaką przechodziłam czytając ją.
Mimo tego postaram się pokrótce wyjaśnić swoją opinię.
Przez pierwszych pięćdziesiąt stron (całość liczy ok.300) autorka wymienia imiona i nazwiska bohaterów i charakteryzuje ich.
Przez kolejnych sto stron niezliczoną ilość razy mówi o honorze rodziny (ustami Dona, jak to kiedyś było fajnie, a jak niefajnie jest dziś. Mafia w oczach A.Antczak zajmuje się głównie działalnością charytatywną, dba o dobro i sprawiedliwe traktowanie prostytutek, sponsoruje im operacje plastyczne, ściga pedofili i dokarmia zwierzęta zimą - (to już moja zgryźliwość).
Większą część tekstu stanowią opisy z których mało wynika, kto gdzie i kiedy przyszedł, jak długo patrzył w okno i co za nim ujrzał, siedział, czy może stał?
W tej książce akcja rozkręcała się tak powoli, że nie zdążyła rozkręcić się przed zakończeniem.
Odniosłam również wrażenie, że autorka nie czytała tego, co napisała (muszę przyznać, że ją rozumiem),oto fragment powieści, str.242:
"Otworzyła oczy i nerwowo wstała z łóżka.
-Simon, to ty? - powtórzył ledwo słyszalny, męski głos.
-Tak. Kto mówi?
Simon wstała z łóżka."
Sami powiedzcie, czy ja się czepiam?
Pentimento Aldona Antczak
5,8
http://esperazna.blogspot.com/2014/06/pentimento-aldona-antczak.html
Ludzie zapewniają: nie istnieje coś takiego jak mafia. Polityka, Kościół, sądy, wojska to oddzielne monarchie. To bujda. Mafia istniała - istnieje - i istnieć będzie. Bo istnieją ludzie i ich sumienia. I mimo iż zmieniła swe ukierunkowanie, bo pierwotnie mafia handlowała zakazanym alkoholem, teraz mafia obejmuje wszystko. I to właśnie książka "Pentimento" ukazuje w całej swej okazałości.