Człowiecze, człowiecze, szanuję twój ból i rozterkę, ale pytam: kiedy wreszcie otworzycie oczy i uszy na przyjęcie prawdy innej niż wasza?
- ArtykułyBrak kolorowych autorów na liście. Prestiżowy festiwal w ogniu krytykiKonrad Wrzesiński1
- ArtykułyLiliana Więcek: „Każdy z nas potrzebuje w swoim życiu wsparcia drugiego człowieka”BarbaraDorosz1
- ArtykułyOto najlepsze kryminały. Znamy finalistów Nagrody Wielkiego Kalibru 2024Konrad Wrzesiński3
- ArtykułyLiteracki kanon i niezmienny stres na egzaminie dojrzałości – o czym warto pamiętać przed maturą?Marcin Waincetel34
Władysław Ogrodziński
Absolwent UJ (historia). W czasie II wojny światowej dostał się do obozu zagłady w Oświęcimiu. Udało mu się jednak przetrwać. Po wojnie pracował m.in. w Polskiej Akademii Umiejętności, Polskiej Akademii Nauk i Ośrodku Badań Naukowych im. Wojciecha Kętrzyńskiego w Olsztynie. Dyrektor Muzeum Warmii i Mazur w Olsztynie (1970-1983). Na początku swej drogi pisarskiej używał pseudonimu Stefan Sulima. Honorowy obywatel Olsztyna. Żył 94 lata. Wybrane publikacje: "Ziemia odnalezionych przeznaczeń" (Wydawnictwo Zachodnie, 1947),"Proporzec z Białym Barankiem" (Wydawnictwo Łódzkie, 1975),"Po święcie Rozesłania" (Wydawnictwo Łódzkie, 1979),"Przypomniane piórem" (Wydawnictwo SSK "Pojezierze", 1982),"Ulica zwana bystrą" (Wydawnictwo SSK "Pojezierze", 1985)http://
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Popularne cytaty autora
Tacy nie zmienią się nigdy. Nie staną się podobni do ludzi wyrastających z ojczystej ziemi, rodzin, stanów i wspólnoty. Kim by się bowiem ok...
Tacy nie zmienią się nigdy. Nie staną się podobni do ludzi wyrastających z ojczystej ziemi, rodzin, stanów i wspólnoty. Kim by się bowiem okazali? Sługami bożymi - nie. Tworzą zakon, ale w zgromadzeniu ich rządzą nie duchowni, lecz świeccy. Pożal się Boże, co uczynili z księży i biskupów, prowadzących ich do zbawienia! Więc może byliby panami ziemskimi? Skądże! Toć każdy wie, co znaczy w ich rodach i ilu ich braci zbija po gościńcach całej Rzeszy. Może więc świeciliby przykładem uczoności i umiejętności? Śmiech pusty! Żyją w pogardzie szkół, żaden nie liznął cnej wiedzy teologicznej, nauki prawa, znajomości sztuk. Potrafią tylko wyręczać się mądrzejszymi, ćwiczyć ślepe, nieustępliwe sługi do władania mieczem, kijem karbowego, literą bezlitosnego prawa. Rodzą nie potomstwo, lecz twardych jak kamień nadzorców ziemi, lasów, wód, spichrzów i młynów, strażników kowanych skrzyń i straszliwych dla ludzi lochów. Mogą nie czynić nic ponadto, a nie ma od nich ucieczki.
1 osoba to lubi