Ukończył studia na Wydziale Pedagogiki Uniwersytetu Warszawskiego.
Jego debiutancka książka Kocie historie została natychmiast zauważona i otrzymała Nagrodę Literacką im. Kornela Makuszyńskiego.
Jest autorem scenariuszy, słuchowisk radiowych, opowiadań dla dzieci, felietonów, realizatorem programów telewizyjnych. Do dziś w Teatrze Polskiego Radia zrealizowanych zostało około trzydziestu słuchowisk jego autorstwa – w 1996 roku słuchowisko „Na ratunek” reprezentowało Polskę na międzynarodowym konkursie słuchowisk radiowych EBU w Bratysławie.
Współpracował z miesięcznikiem dla dzieci „Świerszczyk” oraz dla dorosłych „Świat kobiety”. Był współautorem wielu programów, które ukazywały się w większości stacji telewizyjnych – „Letnie Cafe Polsat”, „Tam gdzie gra staw”, „Dyngusowe psoty”, „Cztery pory roku”, „Gdzie jest Mikołaj”, „Dzień dziecka w TV Polonia”, „Małolaty”, „Polskie ABC”, „Redakcja”, „Pamiętnik małolaty”, „Hity satelity”, „Mini Playback Show”, „Super Playback Show”, „To było grane”, „Zostań gwiazdą”, „Zwariowana forsa", „Kasa Briana”, „”Kręć z nami”, „Fryderyk 98”.http://
W tym tomie przygód również skusiłam się na audiobooka czytanego przez wujka Jarka :). Po raz kolejny się nie zawiodłam - w ten upiornie smutny, deszczowy, szary dzień cieszyłam się jak dziecko jadąc autem i słuchając. Po lekturze 3 tomów dochodzę do wniosku, że chyba czas aby do moich kocich szatanów dołączyła Zofia 😻😻
Kupiłem tę książkę dla mojego dziecka... i stała się jego ulubioną. Nie tylko czytał ją kilka razy ale poprosił o wersje do słuchania. Często sięgał po cytaty z książki albo zaczął określać nasze koty imionami z "Kocich historii". W końcu poprosił abym i ja ja przeczytał. Broniłem się mając własna kolejkę. - Później - zawsze odpowiadałem. - Ale tak to przeczytasz tę książkę dopiero jak będziesz miał 60 lat! No i co było robić? Przeczytałem :)
Oczywiście inaczej patrzy się oczami dziecka a inaczej dorosłego. "Kocie historie" to proste historyjki o kotach, które zachowują się jak małe a czasem przemądrzałe dzieci. Bawią i uczą. Ciepło się robi czytając te historyjki. Książka nie jest już taka młoda, zwłaszcza, ze w tekście pojawia się wątek urywania słuchawek w telefonicznych budkach... ostatni raz widziałem budkę telefoniczną w Pożarevacu w Serbii, rok temu... tak, słuchawka była urwana :) Dla dorosłego to naiwne historyjki ale dla dzieci - bomba.
Koty są cudownymi inteligentnymi zwierzętami. Ta książka może nauczyć szacunku do zwierząt jako czujących i rozumnych (na swoim poziomie) istot. Warto przeczytać ją... dzieciom :)