Najnowsze artykuły
- ArtykułyWeź udział w akcji recenzenckiej i wygraj książkę Julii Biel „Times New Romans”LubimyCzytać2
- ArtykułySpotkaj Terry’ego Hayesa. Autor kultowego „Pielgrzyma” już w maju odwiedzi PolskęLubimyCzytać2
- Artykuły[QUIZ] Te fakty o pisarzach znają tylko literaccy eksperciKonrad Wrzesiński23
- ArtykułyWznowienie, na które warto było czekaćInegrette0
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Aneta Styńska
2
3,5/10
Pisze książki: nauki społeczne (psychologia, socjologia, itd.), poradniki
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
3,5/10średnia ocena książek autora
39 przeczytało książki autora
8 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
52 skuteczne psychorady Aneta Styńska
5,0
Książka zawiera wiele porad do radzenia sobie z emocjami, o związkach, o pracy, a w końcu o rozwoju osobistym. Jest kilka cennych rzeczy, ale pewna część książki to banały z rozwoju osobistego, które można przeczytać wszędzie, jak dla mnie to nieoryginalne wypełniacze. Najgorszy minus ebooka to ortografia i gramatyka, jest miejscami okropna - przecinki w losowych miejscach, niektóre słowa źle odmienione, no i nieszczęsne uśmiechnięte buźki na końcach zdań - odbierają książce jakąkolwiek powagę i każą myśleć, że mamy przeczytać książkę dla zabawy, a nie jakichś wniosków.
Podsumowując - ebooka można przeczytać jako pozycję motywacyjną, ale raczej jako powtórzenie i przypomnienie niektórych rzeczy, kiedy nie możemy mieć ze sobą normalnej książki.
52 skuteczne psychorady Aneta Styńska
5,0
5(0)2 bad gateway
Wydaje mi się, że takie dobre rady są przeciwskuteczne i zwyczajnie szkodliwe.
Przeciwskuteczne ponieważ są kierowane do ludzi wykonujących konkretny typ pracy umysłowej, żyjących w całkowicie szklarnianych warunkach. A nawet pomidorsy w szklarni mają więcej fluktuacji życiowych, wobec których cała ta konstrukcja psychologicznych sztuczek sypie się jak domek z kart.
Niebezpiecznych - bo determinacja stosowania się do nierealistycznych wymogów i nieustającej autocenzury toku swoich myśli, jakie należy sobie nrzucać to prosta droga do samobiczowania się i hodowania frustracji. No i najważniejsze - nawet gdy wmówię sobie, że zewnętrzne ograniczenia nie istnieją to WCALE nie sprawi, że zewnętrzne ograniczenia znikną. Jedyne co się zmieni, to fakt, że jak to wszystko j***nie przez rzeczy na które nie miałem wpływu, to będę obwiniał wyłącznie siebie - to destruktywne.
Wiesz co? Nie zrobi Ci się cieplej od samego wdychania dymu, a właśnie tym są takie książki. Wdychaniem dymu.
PS właśnie mi się przypomniało - jest tu fragment o tym, że warto czytać aby poszerzać horyzonty i zwiększać swoją wartość (chyba rynkową?!). Wiesz co warto czytać wg Autorki? O inwestycjach i poradniki kucharskie. Zaiste, szerokie to będą horyzonty.