Chłopies Eva Hornung 7,5
ocenił(a) na 59 lata temu Mocną stroną książki jest ukazanie kolejnych etapów rozwoju głównego bohatera, ewolucji jego ludzko-psiego mikrokosmosu, poznawania najbliższego otoczenia oraz kształtowania się jego relacji z innymi - tak z psami, jak i z ludźmi. Z tego względu uważam, że warto tej powieści dać szansę - porusza ciekawy temat w sposób też całkiem ciekawy. Problem jest taki, że akcja zaczyna z czasem kuleć, zdominowana przez plastikowe postaci i nieumiejętnie stopniowane napięcie, nieumiejętnie też poszatkowana na mniejsze porcje.
Umiejscowienie co dramatyczniejszych momentów w książce nie sprzyja jakiemuś szczególnemu ich przeżywaniu (bo gdy po jednej wstrząsającej przygodzie zaraz dostajemy wyrwany z kontekstu opis kolejnej wstrząsającej przygody, to efekt jednak nie ten). W końcu język - nudny, licealny wręcz, trochę sztampowy.
Reasumując - nie ma rewelacji, ale jak kogo zaciekawił temat, to niech przeczyta, bo książka stratą czasu, mimo wszystkich wad, nie jest. Ja rozczarowany nie byłem, bo i niczego niesamowitego się nie spodziewałem (nie sposób stawiać wysoko poprzeczkę widząc na okładce informację "porywająca powieść australijskiej autorki, prztłumaczona na 16 języków!" - w końcu nic tak nie zniechęca wymagającego czytelnika, jak miano bestsellera nadane danej pozycji).