Najnowsze artykuły
- ArtykułyKsiążki o przyrodzie: daj się ponieść pięknu i sile natury podczas lektury!Anna Sierant5
- ArtykułyTu streszczenia nie wystarczą. Sprawdź swoją znajomość lektur [QUIZ]Konrad Wrzesiński37
- ArtykułyCzytamy w weekend. 10 maja 2024LubimyCzytać420
- Artykuły„Lepiej skupić się na tym, żeby swoją historię dobrze opowiedzieć”: wywiad z Anną KańtochSonia Miniewicz2
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Patricia Barey
1
6,9/10
Pisze książki: muzyka
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
6,9/10średnia ocena książek autora
28 przeczytało książki autora
16 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Simon i Garfunkel. Starzy przyjaciele
Joseph Morella, Patricia Barey
6,9 z 23 ocen
44 czytelników 1 opinia
1993
Najnowsze opinie o książkach autora
Simon i Garfunkel. Starzy przyjaciele Joseph Morella
6,9
Pewnie wielu z nas miało w dzieciństwie kogoś takiego z kim wspólne dorastanie, przeżywanie przygód i rozwijanie podobnych pasji dawało dużo radości i jednocześnie umacniało wzajemne więzi, nadając przy okazji pięknego znaczenia ryzykownemu słowu " przyjaźń"...
Dlaczego ryzykownemu? Bo później z upływem czasu, bywało tak, że to wszystko co zostało zbudowane w niewinny i dziecięcy sposób, poprzez różne złe czynniki napływające na nas z otoczenia jak i doświadczenia, zabiły gdzieś spontaniczność, wzajemne wsparcie a czasem nawet szacunek...pozostawiając tylko mgliste choć przyjemne wspomnienia, wizję idealnej przyjaźni i jakże często tęsknotę za nią...
"Simon i Garfunkel-starzy przyjaciele"- znani pewnie najbardziej z urzekającego przeboju The sound of silence są dobrym przykładem na to, że nad dobrymi relacjami trzeba pracować ciężko cały czas i doceniać u drugiego te cechy, których sami nie mamy... tutaj było z tym różnie, bo choć Paul i Art zdawali sobie sprawę, że wzajemnie doskonale się uzupełniają, tak wewnętrzne ambicje i zazdrość niejednokrotnie nie pozwalały w pełni ukazać mi autentyczności w ich stosunkach ( wiem, brzmi dwuznacznie, ale ciekawostką jest to, że ich początkowo średnio rock'n'rollowe życie, było dobrym pretekstem do podobnych plotek)
Tacy w miarę uporządkowani, grzeczni i jakoś zwyczajnie nie bardzo gwiazdorscy...
W pewnym momencie zaczęłam się nawet trochę nudzić czytając ich perypetie, które owszem czasem wzbudzały większe zaciekawienie, ale nie do tego stopnia, żeby pochłonęły mnie zupełnie... Miłość mieszała się z wrogością, szczęście ze smutkiem, a powroty z rozstaniami... i tak cały czas...
Na koniec mogę powiedzieć tylko tyle, że czuję niedosyt, bo jak dla mnie za dużo było wylewanych żali niż radości ze wspólnego tworzenia. Ambicje, dobrze mieć, ale trzeba przy tym czasem umieć schować dumę... tutaj też bywało różnie ;)
Pozytywny akcent jest taki, że w historii dwóch starych przyjaciół zapisało się na pewno i mimo różnych solowych projektów, tylko jako Simon i Garfunkel osiągnęli prawdziwy sukces dając tym samym dobry przykład, że w kupie siła :P
Nie zaszkodzi więc bliżej poznać tych dwóch przystojniaków (no co? kwestia gustu :P) ale żeby podnieść sobie ciśnienie później, książka o Mansonie zdecydowanie konieczna :)