Kwintesencja Ennisowego Punishera i jednocześnie najlepszy tom całej serii. Każda z 6 opowieści jest kompletnie inna - jest tu piekło Wietnamu, do bólu absurdalna przygoda Barracudy, klasyczna opowieść w stylu serii MAX, młodość Franca Castle i gorzka postapokalipsa z Punisherem w roli głównej. Z tego wszystkiego powstaje fascynujący i dramatyczny obraz człowieka, który został Punisherem. Historie "Narodziny" i "Cela" są po prostu rewelacyjne, jedynie "Pluton" jakoś mnie nie zachwycił, chociaż i tak był dobry. Gorąco polecam.
Ja bawiłem się świetnie i jestem zachęcony, by w końcu zagłębić się w lekturze klasycznej serii Hellblazer. Wzlot i Upadek nie jest wybitnym komiksem, ale jak na swoją cenę, prezentuje odpowiednio wysoką jakość. Przyjemna, krótka historyjka, przy której można się pośmiać, a przy tym jeszcze pooglądać bardzo przyjemne rysunki.
Cała recenzje przeczytasz tutaj: https://popkulturowcy.pl/2022/01/12/hellblazer-wzlot-i-upadek-recenzja-komiksu-nie-taki-diabel-straszny/