Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Pisząc tą opinię mam bardzo mieszane uczucia ze względu na to , że jest to pozycja o dwóch zdecydowanie różnych obliczach jedno bardzo słabe, drugie bardzo dobre - średnia to 3,5 góra 4 gwiazdki. Przede wszystkim już sam tytuł wprowadza nas w błąd, ponieważ nie wyobrażałem sobie aby w takiej książce nie wspomnieć o wysiłku wojennym armii rumuńskiej, jej szlaku bojowym, składzie, bitwach, współdziałaniu z Niemcami. To powinna być lwia cześć takiej książki a tu nie ma na ten temat ani słowa... Jak to możliwe? ano tak , że tytuł powinien brzmieć " Polityczne aspekty współpracy Rumunii z Niemcami w latach 1939 -45 + holokaust Żydów" - wtedy jako tako wiedzielibyśmy co bierzemy do ręki. Można też na to spojrzeć z innej strony - książka liczy 423 strony i 12 rozdziałów w tym mamy jeden rachityczny rozdział o "wojnie" liczący 46 stron i 5 rozdziałów o holokauście liczących 202 strony! Dlatego też, ktoś kto chce się czegoś dowiedzieć o współpracy obu państw od strony wojskowo - frontowej niech omija tą książkę bardzo szerokim łukiem, gdyż mocno się zdenerwuje /o czym się osobiści przekonałem i mocno się wkurzyłem/ - to minusy. Co do plusów to mamy bardzo szczegółowe przedstawienie całej rumuńskiej polityki wewnętrznej i zagranicznej - mnóstwo cytatów z posiedzeń rządu, najważniejszych polityków, nuncjusza , ambasadorów itp - po prostu polityczne aspekty podejmowanych decyzji. Autor szczegółowo przedstawia nam scenę polityczną Rumunii, partie polityczne , ich przywódców, kto z kim , kto przeciw komu,kto kogo zabił, kto kogo uwięził jak Antonescu doszedł do władzy, jego relacje z królem, królową matką, Hitlerem, itd, itp... po prostu szczególant / i nawet dobrze się czyta mimo "ciężkości " tematu/. Do tego niemal pół książki o holokauście - dobre opracowanie,również szczegółowe w oparciu o dokumenty i relacje świadków. W tej części przeczytamy o deportacjach, pogromach, egzekucjach i warunkach życia w obozach oraz śmiertelność, statystyka i polityczne "uzasadnienie" tych akcji. Na koniec - proces i egzekucja Antonescu. Sama książka wydana ekonomicznie, klejona, miękkie okładki, żadnych, zdjęć, jedna mapa. Moja rekomendacja: tytuł mylący i za to co jest w książce można dać i 8 gwiazdek. Niemniej jednak treść książki jest tak specjalistyczna , że grono autentycznie zainteresowanych czytelników w całym kraju będzie chyba tak liczne jak ilość absolwentów japonistyki. Za to czego nie ma oczywiści 1 gwiazdka i razem ledwo, ledwo 4 gwiazdki /a tak naprawdę 3/ . W obecnej formie książka dla zawodowych historyków a nie dla "zwykłych zjadaczy chleba". Raczej nie polecam.