Najnowsze artykuły
- ArtykułyWeź udział w akcji recenzenckiej i wygraj książkę Julii Biel „Times New Romans”LubimyCzytać2
- ArtykułySpotkaj Terry’ego Hayesa. Autor kultowego „Pielgrzyma” już w maju odwiedzi PolskęLubimyCzytać2
- Artykuły[QUIZ] Te fakty o pisarzach znają tylko literaccy eksperciKonrad Wrzesiński25
- ArtykułyWznowienie, na które warto było czekaćInegrette0
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Kenshi Hirokane
9
7,2/10
Pisze książki: komiksy
Urodzony: 09.09.1947
Kenshi Hirokane (Hirokane Kenshi) (jap. 弘兼憲史) (ur. 9 września 1947 w Iwakuni) - japoński twórca mang.
Szczególnym osiągnięciem jego jest manga detektywistyczna Tu detektyw Jeż.
Szczególnym osiągnięciem jego jest manga detektywistyczna Tu detektyw Jeż.
7,2/10średnia ocena książek autora
73 przeczytało książki autora
56 chce przeczytać książki autora
2fanów autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Tu Detektyw Jeż tom 8
Kenshi Hirokane
Cykl: Tu detektyw Jeż (tom 8)
7,3 z 23 ocen
42 czytelników 1 opinia
2002
Tu Detektyw Jeż tom 9
Kenshi Hirokane
Cykl: Tu detektyw Jeż (tom 9)
7,2 z 22 ocen
41 czytelników 1 opinia
2002
Tu Detektyw Jeż tom 5
Kenshi Hirokane
Cykl: Tu detektyw Jeż (tom 5)
7,2 z 29 ocen
48 czytelników 1 opinia
2001
Tu Detektyw Jeż tom 6
Kenshi Hirokane
Cykl: Tu detektyw Jeż (tom 6)
7,3 z 27 ocen
48 czytelników 2 opinie
2001
Tu Detektyw Jeż tom 7
Kenshi Hirokane
Cykl: Tu detektyw Jeż (tom 7)
7,2 z 24 ocen
45 czytelników 1 opinia
2001
Tu Detektyw Jeż tom 1
Kenshi Hirokane
Cykl: Tu detektyw Jeż (tom 1)
7,0 z 44 ocen
73 czytelników 7 opinii
2000
Tu Detektyw Jeż tom 2
Kenshi Hirokane
Cykl: Tu detektyw Jeż (tom 2)
7,1 z 29 ocen
55 czytelników 1 opinia
2000
Tu Detektyw Jeż tom 3
Kenshi Hirokane
Cykl: Tu detektyw Jeż (tom 3)
7,2 z 27 ocen
52 czytelników 1 opinia
2000
Tu Detektyw Jeż tom 4
Kenshi Hirokane
Cykl: Tu detektyw Jeż (tom 4)
7,2 z 27 ocen
47 czytelników 1 opinia
2000
Najnowsze opinie o książkach autora
Tu Detektyw Jeż tom 1 Kenshi Hirokane
7,0
Całość tekstu tradycyjnie znajduje się tutaj:
http://zapiski-z-przypomnianych-krain.blogspot.com/2013/11/tu-detektyw-jez-tom-1-wspomnien-czar.html#more
"Tu detektyw Jeż" jest jednym z niewielu przedstawicieli mang z gatunku "gekiga" dostępnych na polskim rynku. Pod tym terminem kryje się komiks dla czytelnika starszego, o charakterystycznej, realistycznej kresce (zapomnijcie o wielkich oczach i jeszcze większych, ehm, "oczach). Manga z gatunku "gekiga" koncentruje się na problemach politycznych i społecznych.
Na jednej z peryferyjnych uliczek Tokio nieopodal posągu Buddy mieści się agencja detektywistyczna Akatsuka. Kaze Kahoru, dwudziestoośmioletnia wdowa jest jej szefową. Pogrąża się w alkoholowym nałogu, przez co rychłe zamążpójście jest wyjątkowo nieprawdopodobnym scenariuszem.
W kawiarence "Liberty House" na tyłach budynku agencji przesiadują dwaj detektywi "od czarnej roboty". Pierwszy, Nanase Goro (lat 25),ze względu na swoją bujną i "charakterną" fryzurę nazywany jest Jeżem. Drugi z nich, Kogure Kyusaku (lat 36) znany jest z ksywki Gure. Honorową członkinią agencji Akatsuka jest również bystra studentka Uniwersytetu Tokijskiego - Azusa Yumeko. Nie dane będzie tej czwórce rozwiązać "poważnych" zagadek kryminalnych, do których przyzwyczaiły nas seriale, powieści detektywistyczne, czy informacje w mediach. Nie będzie widowiskowych pościgów, wybuchów, zabójstw. Mimo to będzie ciekawie. Zainteresowałam? Rzućcie zatem okiem.
Tu Detektyw Jeż tom 1 Kenshi Hirokane
7,0
Tomik jest maleńki i czyta się go błyskawicznie... rozumiem już jednak, czemu w tym samym czasie w Polsce mogły wychodzić dwie mangi kryminalne - "Kindaichi" stawia bardziej na morderstwa, tymczasem tutaj widzimy raczej sprawy związane z życiem codziennym. Jak zresztą jest wspomniane we wstępie, jest to nie typowy kryminał, a bardziej manga z gatunku gekiga (dotykająca raczej tematy socjologiczne czy politykę). Tomik zawiera kilka historii:
Wprowadzenie - Agencja Akatsuka - wstęp do całości, przedstawia nam bohaterów. Swoją drogą, jedna rzecz nie daje mi spokoju... właścicielka biura ma 28 lat i jest... wdową? Serio? Ech, Japonio, Japonio... Główny bohater zresztą też mi nie przypadł do gustu - 25-latek zachowujący się jak typowy młokos, który włóczy się po barach ze striptizem albo obija się w pubie. Już prędzej można zrozumieć alkoholizm Kahoru niż jego niedojrzałość.
Przyjazd starej matki - jedna z moich ulubionych historii. Jest bardzo życiowa i łatwo się identyfikować z obojgiem bohaterów. Dodatkowo starsza pani używa furoshiki - czegoś, co we współczesnych mangach (pomijając Youkai Watch) jest już głównie wspomnieniem...
Biały szatan - opowieść o striptizerce uzależnionej od narkotyków. O ile można zrozumieć jej postawę i zachowanie, o tyle detektyw wykazał się tu zupełnym brakiem profesjonalizmu.
Człowiek, który zaginął - o tym, jak można bez wyrzutów sumienia rzucić wszystkich bliskich ludzi w diabły. Oczywiście nie wszystko jest aż tak jednoznaczne, jednak mi osobiście nie spodobała się taka postawa - zawsze cenię sobie konfrontację niż unikanie odpowiedzialności. Nie do pomyślenia, że w tamtych czasach co roku 7 tysięcy ludzi uznawano za "zaginionych"... Ponownie dość "japońskie" opowiadanie, niestety w negatywnym tego słowa znaczeniu.
Tylko 20 lat - tym razem dostajemy mega romantyczną historię, która ma chyba za zadanie osłodzić nastrój po poprzedniej... Mi się podobała, nie jest przesłodzona i łatwo się identyfikować z bohaterami :3
Preludium lat 17-tu - opowieść o tym, jak nietypowa znajomość może pomóc po wypadku. Pesymistyczno-pozytywne.
Trudy podróży - dwoje studentów realizuje swoje pasje, chociaż też niezbyt odpowiedzialnie.
W zasadzie większość historii pokazuje bycie nieodpowiedzialnym na róóóżne sposoby bądż też metody, jakimi można sobie poradzić ze smutkiem. Nie ma tu za dużo radosnych scenek. Co do kreski, to ciągle wydaje mi się, jakby oryginał był wydany w kolorze - to przez cieniowanie, które jest naprawdę unikatowe. Zgodnie z gatunkiem mangi, wszędzie jest pełno szczegółów, chociaż osobiście wolę Kindaichi'ego, gdzie też można je uświadczyć.
Komu polecam? Na pewno osobom lubiącym powieści obyczajowe ze szczyptą dramatu. Nie wiem jeszcze, czy sięgnę po następny tomik - chociaż manga jest wybitnie nie w moim guście, to jednak aż taka zła nie jest, a jej innowacyjność dla polskiego czytelnika przyciąga.
6,5 / 10.