Najnowsze artykuły
- ArtykułyCzytasz książki? To na pewno…, czyli najgorsze stereotypy o czytelnikach i czytaniuEwa Cieślik235
- ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel11
- ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński40
- ArtykułyOgromny dom pełen książek wystawiony na sprzedaż w Anglii. Trzeba za niego zapłacić fortunęAnna Sierant17
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Hugh Schonfield
Źródło: http://www.zenker.se/Books/passover.shtml
1
6,1/10
Pisze książki: religia
Urodzony: 01.05.1901Zmarły: 24.01.1988
Brytyjski Biblista specjalizujący się w Nowym Testamencie. Urodził się w Londynie, uczęszczał do szkoły w St Paul's School i King's College , ukończył podyplomowe studia religijne w Glasgow. Był jednym z założycieli i prezesem pacyfistycznej organizacji "Wspólnota obywateli świata", został nominowany do Pokojowej Nagrody Nobla w 1959.http://schonfield.org/
6,1/10średnia ocena książek autora
9 przeczytało książki autora
10 chce przeczytać książki autora
1fan autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Ukrzyżowany? Hugh Schonfield
6,1
Świetna książka. Ukazująca Jezusa nie jako syna Boga lecz człowieka, żyda, fanatycznego wyznawcę religii mesjanistycznej, głęboko wierzącego w to, iż jest zapowiadanym w Starym Testamencie Mesjaszem. Człowieka, który kieruje swoim życiem i kreuje sytuacje tak aby wypełniły się proroctwa mesjanistyczne. Człowieka, działającego i żyjącego w Palestynie w okresie wielkiego niepokoju społecznego i politycznego. W kraju pod okupacją Rzymu gdzie różne społeczności religijne (sekty) jak esseńczycy, nazarejczycy, samarytanie czy zeloci są na skraju buntu wobec obcej władzy i o krok od zbrojnej rewolty, a społeczeństwo uciemiężone przez Rzymian jest na skraju religijnego obłędu oczekując przyjścia Mesjasza, wypełnienie się proroctw dotyczących końca czasów i nastania królestwa niebieskiego, gdzie Mesjasz z rodu Dawida, prawowity władca Izraela zasiądzie na tronie. Wierni kościoła rzymsko- katolickiego de facto usankcjonowanego prawnie przez cesarza a więc wroga Żydów i samego Jezusa często zapominają że Chrystus (christos - mesjasz, pomazaniec) nie był chrześcijaninem lecz z krwi i kości żydem, ortodoksyjnym wyznawcą judaizmu rygorystycznie stosującym się do jego prawideł. Dla chrześcijańskich fundamentalistów książka ta będzie herezją i bluźnierstwem. Dla osób szukających strzępów prawdy przez tysiąclecia obleczonych w religijne mity i fantazje będzie wspaniałą opowieścią o charyzmatycznym człowieku (nie Bogu ani synu Boga) o silnej osobowości, który głęboko wierząc w przekazywane idee dał garstce swoich rodaków nadzieję na odzyskanie niepodległości i na lepszą przyszłość.
Ukrzyżowany? Hugh Schonfield
6,1
Jak słusznie zauważa Pshemo tytuł został przełozony mylnie. Zdanie „nie sposób nie zgodzić się z dowodami” brzmi zabawnie, bowiem dowodów brak. Schonfield zastrzegał „Nigdzie nie twierdzimy, że nasza rekonstrukcja przedstawia to, co rzeczywiście zaszło, ale na podstawie posiadanych przez nas dowodów może być dość bliska prawdy.” (We are nowhere claiming for our reconstruction that it represents what actually happened, but that on the evidence we have it may be fairly close to the truth)
Treść w skrócie „Jezus wierzył, że jest Mesjaszem i dlatego uknuł dobrze przemyślany i szczegółowy plan, aby przygotować to, co miało być Jego zmartwychwstaniem. Wtajemniczył we wszystko Józefa z Arymatei i anonimowego "młodego człowieka". Znał proroctwa Starego Testamentu dotyczące Mesjasza i pokierował swoim życiem w taki sposób, by mógł wypełnić te zapowiedzi i zawładnąć umysłami ludzi. Schonfield twierdzi, że Jezus udał śmierć na krzyżu, pomagając sobie narkotykiem, który został Mu podany w winie zaprawionym octem. Plan przewidywał, że Józef weźmie Jego ciało do jednego ze swoich grobów. Gdy skutki zażycia narkotyku znikną, Jezus ukaże się żywy i objawi się jako Mesjasz. Spisek został jednak nieoczekiwanie udaremniony, gdy żołnierz przebił włócznią bok Jezusowi. Odzyskał On przytomność jedynie na pewien czas, a potem umarł. Przed świtem martwe ciało Jezusa zostało szybko zabrane z grobu i usunięte, tak że Jego grób pozostał pusty. Nieznany "młody człowiek" został następnie mylnie uznany za Jezusa przez zbolałą Marię, a potem – jak podaje Schonfield – przy czterech różnych okazjach przez uczniów. Ani Józef z Arymatei, ani tajemniczy "młody człowiek" nigdy nie skorygowali błędnych wniosków Apostołów. Te "ukazania się" sprawiły, że uczniowie głosili zmartwychwstanie Jezusa i przemienili świat.” (Josh McDowell „Sprawa zmartwychwstania”)
Do przekładu nie dotarłam, oryginał jeśli kogo ciekawi https://avalonlibrary.net/ebooks/Hugh%20J.%20Schonfield%20-%20The%20Passover%20Plot.pdf
Zatem spisek, który się nie powiódł, Schonfield powinien przynajmniej konsekwentnie twierdzić, że było to „omdlenie”, tymczasem strzelił gola do własnej bramki, po cóż spisek, skoro i tak Maria Magdalena „uwierzyła przywidzeniu” (wcześniej coś podobnego twierdził Renan). Miał przy tym słabe pojęcie, jaką męczarnią jest ukrzyżowanie. W XIX lekarz William Stroud na podstawie opisu Ewangelii (wypływ krwi i wodnistego płynu świadczy o zadaniu ciosu włócznią po śmierci) uznał, że Jezus zmarł od pęknięcia serca, co wykorzystał Wallace w „Ben Hurze”. Później inny lekarz Pierre Barbet, który przeprowadzał doświadczenia ukrzyżowania na zwłokach, był w sprawie przyczyny śmierci odmiennego zdania, lecz to dłuższą opowieścią jest.
Jak ktoś pomysł Schonfielda skomentował :
„Na przykład fizyk może napisać artykuł z tego czy innego powodu, aby spróbować udowodnić, że pod względem aerodynamicznym sanie Świętego Mikołaja są zdolne do ciągłego lotu atmosferycznego, jeśli są napędzane wystarczającym ciągiem do przodu, takim jak może być dostarczany przez osiem reniferów lub inny rodzaj silnika (...). W tym artykule, fizyk ze względu na wykształcenie, może nawiązywać do różnych złożonych zasad aerodynamiki i może cytować różne równania ciągu, siły nośnej i oporu, oprócz długich dyskusji z konkretnymi liczbami na temat kształtów płatów, turbulencji wiatru, przepływu laminarnego, idealnego kąta natarcia, efekty temperaturowo-ciśnieniowe itp. Ktoś czytający taki artykuł, zwłaszcza nie-inżynier, pod wrażeniem pułapek oczywistego wykształcenia i znajomości tematu przez autora, może być tak poruszony, że zgodzi się z przedstawionymi wnioskami (bo kimże jest, żeby się nie zgadzać z takimi znawcami?). Jednak mimo wszystko sanie Świętego Mikołaja pozostają aerodynamiczną porażką! Tak jest i tutaj. "Paschalny spisek" cytuje Ewangelie i mnóstwo źródeł, ale nie uzasadnia swoich racji.”
https://biblicalstudies.org.uk/pdf/grace-journal/13-1_33.pdf