Najnowsze artykuły
- ArtykułySpecjalnie dla pisarzy ta księgarnia otwiera się już o 5 rano. Dobry pomysł?Anna Sierant59
- ArtykułyKeith Richards, „Życie”: wyznanie człowieka, który niczego sobie nie odmawiałLukasz Kaminski2
- ArtykułySzczepan Twardoch pisze do prezydenta. Olga Tokarczuk wśród sygnatariuszyKonrad Wrzesiński26
- ArtykułySkandynawski kryminał trzyma się solidnie. Michael Katz Krefeld o „Wykolejonym”Ewa Cieślik2
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Judith Summers
1
6,3/10
Pisze książki: literatura piękna
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
6,3/10średnia ocena książek autora
114 przeczytało książki autora
53 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Moje życie z psem imieniem George Judith Summers
6,3
Z początku myślałam, że będzie to podróbka książki "Marley i ja", ale spotkało mnie miłe zaskoczenie. Choć zachowanie George'a przypomina momentami zachowanie Marleya, pies ten ma też swoją własną osobowość. I jest straaasznie zabawny i słodki xD
Autorka opisuje zmiany w swoim życiu po tym, jak kupiła psa George'a. Książka opowiada właściwie o jej życiu osobistym, ale nie jest to nudne gadanie, ale dość ciekawa lektura.
Miło i szybko się ją czyta, wiele razy można się pośmiać, a George' można polubić od samego początku :)
Polecam, zwłaszcza wszystkim miłośnikom psów :)
Moje życie z psem imieniem George Judith Summers
6,3
Bardzo dobra lektura dla miłośników zwierząt i nie tylko.Rok 1998 był trudny dla Judith i jej syna Joshua'i. Stracili bliskich Udie'go ojca i męża oraz David'a dziadka i ojca.Kiedy śmierć zabiera bliskich, życie staje się puste i inne. Judith i jej syn nie mieli ochoty ze sobą rozmawiać. Nie chcieli wspominać Udie'go. Syn namówił matkę do kupna psa. Kiedy w ich domu zamieszkał George, ich życie znowu stało się radosne. Jego psoty i śmieszne zachowanie wniosły radość i wywołały uśmiech. George był dla tej rodziny lekiem na smutek.Może przegonił kilku partnerów Judith, ale pomógł rodzinie trzymać się razem. Pies okazał się sposobem na przejście żałoby.Pies wymaga naszej opieki i uwagi. To odwraca nasze myśli od smutku. Sama wiem jak ważną rolę odgrywa pies po śmierci bliskich. Rok po śmierci mamy dostałam psa,którego mam do dziś. Ma 15 lat i codziennie wnosi ciepło w moje życie.Polecam.