Najnowsze artykuły
- ArtykułyKsiążki o przyrodzie: daj się ponieść pięknu i sile natury podczas lektury!Anna Sierant5
- ArtykułyTu streszczenia nie wystarczą. Sprawdź swoją znajomość lektur [QUIZ]Konrad Wrzesiński37
- ArtykułyCzytamy w weekend. 10 maja 2024LubimyCzytać420
- Artykuły„Lepiej skupić się na tym, żeby swoją historię dobrze opowiedzieć”: wywiad z Anną KańtochSonia Miniewicz2
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Amy MacKinnon
1
6,2/10
Pisze książki: kryminał, sensacja, thriller
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
6,2/10średnia ocena książek autora
133 przeczytało książki autora
149 chce przeczytać książki autora
2fanów autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Piętno śmierci Amy MacKinnon
6,2
Czytaj i myśl. Autorka co chwilę zbija nas z pantałyku i pokazuje nam, że nasze przypuszczenia są mylne. Z ogromną dozą psychologii napisana jest ta książka. Wyglądająca lekko, ale taka nie jest, ciężka jak głaz. Może przytłoczyć nas momentami, realistyczny obraz cierpienia. Potrafi zasmucić, ale także wywołać złość, spowodowaną bezsilnością bohaterów. Momentami ukazuje jak doświadczenia z przeszłości, mogą w nas bardzo tkwić, aż do tego stopnia, że nie potrafimy w obliczu tragedii pomóc drugiemu człowiekowi, dziecku.
Piętno śmierci Amy MacKinnon
6,2
Mocno przeciętna.
Mam wrażenie, że motywy głównej bohaterki są naciągane i usprawiedliwiane na siłę. Poza tym, nie licząc końcówki, bohaterka pozwala, żeby akcja się działa, a nie uczestniczy w niej, a nawet stroni od wszystkiego, co nie jest jej ukochaną pracą.
Rozmowy wydają się sztuczne, bo na siłę są w nie wplątywane elementy historii bohaterki, które nie mają nic wspólnego z tym, co się akurat dzieje fabularnie; jakby wspomnienia jej ciężkiej przeszłości co drugą stronę, to było za mało dla czytelnika.
Główny zły bohater to zwyczajny zły bohater bez motywów, przeszłości, umiejętności logicznego myślenia i oczywiście, na końcu robiący coś, co jest zupełnie nielogiczne, ale daje szansę dobru zwyciężyć.
Chciałabym powiedzieć, że silną stroną książki są elementy podkreślone w niej najmocniej: emocje. Niestety. Kiedy już główna bohaterka postanawia coś zrobić, zazwyczaj jest to absurdalne i tłumaczone jedną z trzech emocji: otępieniem, strachem bez powodu i podnieceniem na widok pozornie nieprzystępnego bohatera drugoplanowego.
To, że fabuła jest przewidywalna pisać nie będę, bo kilka elementów mnie zaskoczyło, ale na początku od razu można poznać kto jest "tym złym".
I jest scena w której główna bohaterka rozbiera się do kwiatków i włącza zraszacze. Jakikolwiek emocje podyktowały jej takie zachowanie, nie uznaję ich za dostateczne usprawiedliwienie.