Najnowsze artykuły
- ArtykułyTu streszczenia nie wystarczą. Sprawdź swoją znajomość lektur [QUIZ]Konrad Wrzesiński26
- ArtykułyCzytamy w weekend. 10 maja 2024LubimyCzytać402
- Artykuły„Lepiej skupić się na tym, żeby swoją historię dobrze opowiedzieć”: wywiad z Anną KańtochSonia Miniewicz2
- Artykuły„Piszę to, co sama bym przeczytała”: wywiad z Mags GreenSonia Miniewicz1
Popularne wyszukiwania
Polecamy
John Rawls
5
8,2/10
Pisze książki: filozofia, etyka, nauki społeczne (psychologia, socjologia, itd.)
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
8,2/10średnia ocena książek autora
55 przeczytało książki autora
305 chce przeczytać książki autora
6fanów autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
The Law of Peoples with "The Idea of Public Reason Revisited"
John Rawls
8,0 z 2 ocen
2 czytelników 1 opinia
2002
Najnowsze opinie o książkach autora
Teoria sprawiedliwości John Rawls
7,6
intrygujące poglądy poparte dojrzałą argumentacją. Przeczytanie tej książki zajmuje dużo czasu, ale warto go poświęcić. Ogląd sprawiedliwości w mniemaniu Rawlsa wcale nie jest tak liberalny, jak go wielu maluje. Najsłabszym punktem całości wydaje mi się teoria pierwotnego położenia, które jest kompletnym abstraktem. Natomiast idea bezstronności jest już znacznie bardziej przekonująca.
Liberalizm polityczny John Rawls
8,3
Zacznę trochę zniechęcająco - ta książka nie jest łatwa. Dlatego poświęciłem na nią ponad 2 miesiące, pomimo że liczy zaledwie ~490 stron. Rawls, demokrata i liberał, prezentuje w niej część swojego życiowego dorobku intelektualnego w postaci koncepcji państwa opartego na konsensie wielu doktryn religijnych, filozoficznych i moralnych, wyznawanych przez jego obywateli "traktowanych jako wolnych i równych". Koncept ten próbuje odróżnić od wielu podobnych teoretycznych projektów, nadając mu, w mojej ocenie trochę niedbale, atrybut oryginalności. Ogólnie autor podchodzi do tematu profesjonalnie, co można zauważyć już na samym początku książki, gdzie dokładnie tłumaczone jest znaczenie części nomenklatury przez niego używanej. Ponadto stosowane są liczne powtórzenia w celu unikania zbędnych, niekoniecznie dopowiedzianych synonimów.
Głównym celem pracy Rawlsa jest zaprojektowanie takiego systemu politycznego, który pogodziłby wiele różnych, często przeciwstawnych doktryn wyznawanych przez ludzi żyjących na tym samym terenie. Według niego bezkonfliktowość można osiągnąć tylko na bazie zgody wszystkich członków społeczeństwa co do pewnych podstawowych wolności i praw, co nazywa strukturą podstawową. Wszystko to jest logicznie uargumentowane, jednak w paru momentach nabrałem wątpliwości, gdy jego uzasadnienia były wyjątkowo luźne i miały odrobinę sofistyczny charakter (np. obrona przed zarzutem, że jego koncepcja to coś na wzór "modus vivendi", co wydaje mi się po prostu zwykłą kosmetyką i semantyczną zabawą). Zmartwiło mnie też, gdy nagle po trzystu stronach użył pojęcia "sprawiedliwości społecznej" bez jakiegokolwiek sprecyzowania, co tak naprawdę ma na myśli. Nigdzie wcześniej ani później nie napisał, czym jest owa "sprawiedliwość społeczna".
Ogólnie składowe proponowanej przez niego idei przyjmują jakąś nieokreśloną formę redystrybucji bogactwa. Rawls nie tłumaczy, jak jej dokonać, ale pisze o konieczności zapewnienia podstawowych środków do życia każdemu obywatelowi. Przykładem niech będzie jego "zasada różnicy" oraz "sprawiedliwość tła", które są jedynie eufemizmami do sugestii opodatkowania i redystrybucji w imię równości i "wolności". Swoją drogą to nie znalazłem wytłumaczenia słowa "wolność", tzn. nie za bardzo jestem pewien, o jakiej wolności pisze Rawls (pozytywnej, negatywnej, jakieś innej?). Oczywiście można to wywnioskować po wielu tezach w tej pracy, jednak czasami bywa to niejednoznaczne.
Rawls zakłada, że to ludzie tworzą realia polityczne, odzwierciedlając swoje poglądy poprzez ich reprezentację (partie polityczne, nazywa je "stronami"). Ów obraz jest nadzwyczaj wyidealizowany, gdyż nie jest trudem znalezienie dowodów temu przeczących. Wystarczy tutaj przytoczyć dowolny przykład tzw. "kiełbasy wyborczej", aby wykazać korelację przeciwną. Ponadto autor zakłada, że "społeczeństwo dobrze urządzone", które jest pewnym ideałem, do którego należy dążyć, składa się z obywateli traktujących siebie nawzajem - a priori - jako rozumnych i godnych zaufania.
Autor często wtrąca swoje uwagi w kontekście własności prywatnej i wolnego rynku sugerując przy tym, iż te wymagają jakieś formy regulacji i zapewnienia warunków konkurencji. Natomiast na temat samoograniczającej się wolności oraz z tego wynikającego wymogu regulowania wolności, Rawls daje przykład (dostęp do środków publicznych) niezwykle luźno powiązany z zagadnieniem oraz wysoce kontrowersyjny zarówno w poczynionych założeniach, jak i wysuniętej tezie.
Pomimo wymienionych uwag, książkę oceniam całkiem wysoko, ponieważ jest to kawał dobrej naukowej literatury z solidnym zapleczem dedukcyjnym, napisana językiem zrozumiałym i przyjemnym pomimo wysokiego poziomu trudności omawianego zagadnienia. W mojej ocenie najlepszym fragmentem niniejszej pracy był jeden z ostatnich podrozdziałów, traktujący o granicy wolności słowa z zawarciem krótkiego omówienia niektórych ciekawszych spraw sądowych w USA. Polecam.