Dmitrij Siergiejewicz Mierieżkowski (ros. Дмитрий Сергеевич Мережковский),(ur. 14 sierpnia 1865 r. w Petersburgu, zm. 9 grudnia 1941 r. w Paryżu) - pisarz, poeta, krytyk literacki, historyk, filozof i tłumacz rosyjski, jeden z pierwszych twórców rosyjskiego symbolizmu. Jego żoną była poetka Zinaida Gippius, twórczyni słynnego ekskluzywnego salonu w St. Petersburgu.
Jego ojciec był wysokim urzędnikiem carskim. Dymitr ukończył wydział historyczno-filologiczny Uniwersytetu w St. Petersburgu. Zadebiutował w wieku 15 lat kilkoma krótkimi wierszami. Pierwszy zbiór wierszy opublikował w 1888 r., zaś drugi "Symbole" w 1892 r. W 1896 r. jego nazwisko pojawiło się w "Encyklopedycznym słowniku" Brockhausa & Efrona, gdzie został nazwany "известным поэтом" (ros. "wybitnym poetą"). W 1900 r., wraz z M. Mińskim, Z. Gippius, W. Pozanowem założył Stowarzyszenie Religijno-Filozoficzne. Był również jednym z ideologów rosyjskiej partii "Kadetów".
W trakcie rewolucji 1905 roku zaangażował się po stronie rewolucjonistów, przez co spotkały go carskie szykany i w rezultacie musiał wyemigrować do Paryża. Po rewolucji bolszewickiej znów musiał ratować się ucieczką - wpierw do Polski, a w konsekwencji do Paryża, gdzie zaczął ostrą działalność antybolszewicką, za co jego dzieła zostały zakazane i wycofane z obiegu. Był nominowany do literackiej nagrody Nobla, jednak jej otrzymanie uniemożliwiło poparcie, którego udzielał Hitlerowi. W Rosji został zrehabilitowany dopiero po 1990 r.http://pl.wikipedia.org/wiki/Dmitrij_Mereżkowski
Leonardo nie pozwala krzywdzić żadnej żywej istoty, nie daje nawet deptać roślin. Od lat najmłodszych nie jada mięsa i mówi, że nadejdzie ep...
Leonardo nie pozwala krzywdzić żadnej żywej istoty, nie daje nawet deptać roślin. Od lat najmłodszych nie jada mięsa i mówi, że nadejdzie epoka, w której wszyscy ludzie będą się żywili roślinami. Zabijanie zwierząt uważa za takie same morderstwo, jak zabijanie ludzi.
O Michale Aniele tak naprawdę niewiele. Ani nie mamy zbyt wielu faktów, ani rozbudowanego charakteru, ledwie parę ciekawostek. Jakieś półsłówka i dziury, których nie zasypuje nic pozytywnego.
W dodatku dwa ostatnie rozdziały nie mają z tytułowym bohaterem nic wspólnego, to tylko banalne opowiadanka, nowelki.
Co tu się wydarzyło? Dlaczego tak to zostało wydane?
Powieść historyczna traktująca o życiu słynnego cesarza rzymskiego Juliana Apostaty. Niezwykle ciekawa, ogrom szczegółów i detali świata przedstawionego sprawia, że czyta się ją przyjemnie. Jednocześnie nie jest to pozycja łatwa. Należy mieć na uwadze specyficzny język i styl (jest to powieść z 1894 roku, ja czytałem tłumaczenie polskie z 1901 - bo taka wersja dostępna jest online). W książce dużo jest długich wywodów na tematy religijne (w końcu panowanie Apostaty to czas burzliwego konfliktu między poganami a chrześcijaństwem),ale i to nie spowalnia akcji, która jest zupełnie wartka. Obserwujemy tu przemiany Imperium Rzymskiego nie tylko z perspektywy cesarza, ale i prostych żołnierzy, plebsu, dostojników czy duchownych. Są zapadające w pamięć sceny, jest przepych opisów, mnogość nazw, miejsc, trudnych a często ciężko zrozumiałych słów... Jednym słowem gratka dla czytelnika wymagającego, lubiącego odkrywać i poznawać antyczny świat. Raczej nie dla czytelników wyhodowanych na współczesnych anglojęzycznych (a licznie u nas tłumaczonych) rzymskich powiastkach spod znaku "miecza i sandałów".