cytaty z książek autora "Dmitrij Mereżkowski"
[...]
Zamilkł. Wszyscy poklękali.
Wielu płakało.
— Co czynicie, biedni przyjaciele moi? — zapytał Julian z uśmiechem. — Nie godzi się opłakiwać tych, którzy powracają do ojczyzny. Uspokój się, Wiktorze.
[...]
— Wybierz jedną z dwóch dróg i nie zatrzymuj się.
— Ale którą?
— Jeżeli wierzysz w Niego, weź krzyż, idź za Nim, jak On rozkazał; bądź pokornym, bądź czystym, bądź niemym barankiem w rękach katów. Schroń się na pustynię, poświęć Mu ciało, duszę i rozum. Cierp! Wierz! To jedna droga, i wielcy galilejscy umartwiacze ciała osiągają tę samą wolność, co Prometeusz i Lucyfer.
— Nie chcę!
— Więc obierz drugą drogę. Bądź władcą, bądź podobny do surowych mężów starożytnych. Bądź silny i dumny, nieubłagany i wspaniały. Nie lituj się, nie miłuj, nie przebaczaj. Powstań i pokonaj wszystko! Niech ciało twe będzie jako ciało półbogów z marmuru. Zabieraj i nie oddawaj. Kosztuj owocu zakazanego i nie żałuj. Nie wierz, ale wiedz, a świat będzie należał do ciebie, staniesz się, jako Tytan i Anioł, który powstał przeciwko Bogu!
— Ale nie mogę zapomnieć, że słowa Galilejczyka zawierają prawdę, nie mogę przypuścić istnienia dwóch wiar!
— Jeżeli nie możesz, więc bądź, jako inni śmiertelni — i lepiejby ci zginąć wtedy! Ale ty możesz... odważ się!.. Będziesz cesarzem rzymskim!.
[...]
Dziesięcioletni Julian spoczywał na twardem łożu; był to tapczan drewniany, skórą pantery nakryty. Tak sobie życzył sam chłopiec, nie napróżno wychowany w surowych zasadach filozofii stoickiej przez starego nauczyciela swego, Mardoniusza, zapalonego wielbiciela mądrości starożytnej.
Leonardo nie pozwala krzywdzić żadnej żywej istoty, nie daje nawet deptać roślin. Od lat najmłodszych nie jada mięsa i mówi, że nadejdzie epoka, w której wszyscy ludzie będą się żywili roślinami. Zabijanie zwierząt uważa za takie same morderstwo, jak zabijanie ludzi.