Najnowsze artykuły
- ArtykułyWeź udział w akcji recenzenckiej i wygraj książkę Julii Biel „Times New Romans”LubimyCzytać2
- ArtykułySpotkaj Terry’ego Hayesa. Autor kultowego „Pielgrzyma” już w maju odwiedzi PolskęLubimyCzytać2
- Artykuły[QUIZ] Te fakty o pisarzach znają tylko literaccy eksperciKonrad Wrzesiński25
- ArtykułyWznowienie, na które warto było czekaćInegrette0
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Philip Carr-Gomm
4
5,7/10
Pisarz angielski, jeden z przywódców grupy "Order of Bards, Ovates and Druids". W swoich książkach porusza tematy psychologii, magii wicca, druidyzmu etc.http://philipcarrgomm.druidry.org/
5,7/10średnia ocena książek autora
47 przeczytało książki autora
124 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Druid Mysteries: Ancient Wisdom for the 21st Century
Philip Carr-Gomm
0,0 z ocen
2 czytelników 0 opinii
2022
Najnowsze opinie o książkach autora
Historia nagości Philip Carr-Gomm
5,7
W opisie to jedno zdanie prowokuje, by zajrzeć do książki: "Autor (...) przedstawia historię nagości oraz stosunku do niej w poszczególnych epokach i społeczeństwach świata, skupiając uwagę na trzech aspektach: religijnym, politycznym oraz kultury popularnej." Oczywiście jest o nagości w kontekście religijnym, bo przecież ta istnieje od początku dziejów ludzkich. Jest o nagości w politycznych rozgrywkach, a przede wszystkim w pop-kulturze. Ale żebym dostrzegła u Carr-Gomm'a omówienia zagadnienia na tle globalnym, z wyróżnionymi nacjami oraz w szerszym przekroju epok? Albo płytko czytam, albo za bardzo interesuje mnie temat od podszewki, jeśli chodzi o kurs historycznego odmalowania przed nami kontekstów nagości.
Dla mnie jest to publikacja mało wciągająca w temat, przynajmniej tak do połowy. Literatura dotycząca faktów, historii oraz ewolucji pewnych zjawisk - w tym konkretnym wypadku społecznych - to z mojego punktu najbardziej zajmujący gatunek. A jednak w przypadku "Historii nagości", w sumie niewielkiego opracowania, przyszło mi na początku w mękach przewracać kolejne strony.
Przedstawione tutaj elementy historyczne są zlepkiem okrojonych informacji dających złudzenie, że oto dotykany temat potraktowano przekrojowo. Owszem, znajdujemy przypisy bibliograficzne po każdym z sześciu rozdziałów, ale nawet one nie stanowią szerokiego wachlarza odniesień. Poza tym książka jest dla mnie chaosem. Poszczególne rozdziały nie są budowane na zasadzie kontynuacji w oparciu o jakikolwiek klucz. Spokojnie każdy z nich może stanowić odrębny artykuł. Zaczynamy od pogańskich kultur, inicjacji, sabatów i ludowej magii. Tu wiek XI, a za moment XIX. Odkrywamy kilka zdawkowych zdań o kulcie natury w nacjach europejskich i afrykańskich, aby zaraz przeskoczyć z z wieku XI do współczesności. Na systematykę zagadnień nie ma my tu co liczyć.
Jest nagość rozpatrywana z punktu różnych religii. Jest nagość jako wyraz naszej buntowniczej natury, czyli protesty, happeningi, akcje, wszystko co ma nieść jakieś społeczno-polityczne przesłanie. I zaraz pojawia się myśl, że o tym wszystkim mogliśmy czytać w minionych latach w internecie, zapewne niejednokrotnie zetknęliśmy się z tymi zdarzeniami w tv. Autor nie tyle zajął się analizą nagości na przestrzeni stuleci eksplorując początki, co trzymał się jej współczesnych obliczy. Obecnie mamy szeroko pojęty kult ciała, więc nie może dziwić, że nagość jest chętnej podejmowanym tematem rozważań. Jednak w przypadku książki Philipa Carr-Gomm'a nie są to pogłębione badania, a zebranie ogólnie dostępnych wiadomości w jednym miejscu. Od nurtu nudystów do ekshibicjonistów XIX wieku, gdzie już nie chodzi o tego, kto z ukrycia wyskakuje na nas z obnażonym ciałem, ale szeroko rozumianej postawy epatowania tym, co najintymniejsze, na zewnątrz. Dziś ekshibicjonizmowi podlega wszystko. Pozbyliśmy się wstydu, aż do granic, dając do zrozumienia, że wszystko jest na sprzedaż. Kwestia tylko za ile. To już nie licytacja próżności, ale zaprzedawania moralności. Według mnie, dopiero podejście do tematu w dwóch ostatnich rozdziałach broni tę książkę.
Historia nagości Philip Carr-Gomm
5,7
Kolejna niezbyt udana pozycja z zakresu antropologii historycznej, którą zaserwowała mi Bellona. Duży plus za ładne wydanie i całą oprawę graficzną, ale to jednak zbyt mało, aby uznać książkę nawet za przyzwoitą. Temat nagości został potraktowany przez autora w kontekście religijnym, politycznym i społecznym, ale przede wszystkim historycznym. Co więc nie zagrało? Przede wszystkim wszechobceny chaos, przeskakiwanie z tematu na temat, brak metodologii. Autorowi zabrakło wyraźnego klucza, na którym oparłby budowę poszczególnych rozdziałów. Nie ma wyraźnych powiązań pomiędzy poszczególnymi częściami, jeden rozdział często nie wynika z poprzedniego. Autor zbyt mocno skupił się na czasach współczesnych, niż solidnym omówieniu ewolucji zjawiska na przestrzeni dziejów. Fakty zostały podane na bardziej jako zbiór ciekawostek, niż logiczny ciąg zdarzeń przyczynowo - skutkowych.