Najnowsze artykuły
- Artykuły„Nowa Fantastyka” świętuje. Premiera jubileuszowego 500. numeru magazynuEwa Cieślik4
- ArtykułyMaj 2024: zapowiedzi książkowe. Gorące premiery książek – część 2LubimyCzytać3
- ArtykułyTo do tych pisarek należał ostatni rok. Znamy finalistki Women’s Prize for Fiction 2024Konrad Wrzesiński9
- ArtykułyMaj 2024: zapowiedzi książkowe. Gorące premiery książek – część 1LubimyCzytać14
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Michał Lebioda
2
6,0/10
Pisze książki: komiksy, czasopisma
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
6,0/10średnia ocena książek autora
27 przeczytało książki autora
10 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Nowa Fantastyka 322 (07/2009) Grzegorz Janusz
6,0
Opowiadania zagraniczne
„Hazardzista” Paolo Bacigalupi
Media przyszłości. Głównym bohaterem jest tu dobroduszny dziennikarz pracujący dla dużego serwisu informacyjno-plotkarskiego, gdzie nawet osoby piszące na co dzień o roślinach muszą gonić za sensację. Tekst pokazuje w jaką stronę zmierzają media – ważniejsze niż przekazanie informacji jest rozdmuchanie samego tematu. Jeśli weźmie się obecną popularność tzw. „clickbaitów” czyli chwytliwych tytułów artykułów mających przyciągnąć najwięcej czytelników, to tematyka opowiadania pozostaje w dalszym ciągu aktualna. Ciekawe jest przeciwstawienie temu bohatera, który nie chce walczyć o kliknięcia, ale pragnie w spokoju pisać o przyrodzie. Przy czym tekst wyjaśnia też sens bytności bardziej ambitnych artykułów na serwisach plotkarskich. Szkoda, że niestety autor postanowił też przedstawić historię ojca protagonisty, która jedynie spowalnia akcję i wybija z czytania. Przez to sam tekst traci na swojej sile. Ogólnie jednak warto.
„Klaśnięcie jednej dłoni” Petr Schink
Na tropie spisku. Śledzimy tu losy genetycznie zmodyfikowanego żołnierza na dworze pewnej królowej. Bohater wpada tu na trop pewnej pałacowej intrygi. Sam bohater i pomysł na niego może na pierwszy rzut oka kojarzyć się z Wiedźminem, ale protagonista jest tutaj bardziej łotrzykowaty i dowcipny. O samym świecie przedstawionym nie dowiadujemy się zbyt dużo – najbardziej intrygującym elementem zdaje się tajemnicze podziemne laboratorium i pracujący tam naukowiec. Podobało mi się też dosyć gorzkie zakończenie, a także dobrze opisane sceny walki. Kolejny tekst wart lektury.
Opowiadania polskie
„Historia Marsjasza” Michał Lebioda
Reinterpretacja mitu o poecie Marsjaszu, który podpadł greckim bogom. Do motywów mitycznych zostaje tutaj wpleciona technologia rodem z science-fiction. Z kolei Marsjasz z uzdolnionego poety staje się matematykiem i niebezpiecznym wichrzycielem, więc jego konflikt z Apollem nabiera dodatkowego znaczenia. Szkoda więc, że sam finałowy pojedynek jest opisany bardzo szybko i autor nie urozmaicił go trochę, a zamiast tego wykorzystał podobny motyw, co Zbigniew Herbert w wierszu o tej tematyce. Reinterpretacja jednak interesująca.
„Hetmańska metresa” Robert Foryś
Perypetie kolejnego łowcy demonów. XVII w., Polska. Główny bohater to specjalista od sił nieczystych, który tutaj zajmuje się tajemniczymi zdarzeniami w Kiejdanach. Tekst ten to idealny wstęp do początku serii przygód bohatera. Na początku dostajemy tutaj zakończenie jednej z jego akcji, by potem razem z nim przeprowadzić śledztwo. Tajemnica jest naprawdę wciągająca, a wyjaśnienie nie rozczarowuje. Szkoda tylko, że bohater wyraźnie zbyt łatwo poradził sobie z zagrożeniem. Polecam także ze względu na dobrze oddane realia historyczne.
„Sennowłóctwo i inne miniatury” Grzegorz Janusz
Zbiór miniatur literackich. Jest jak w pudełku z czekoladkami – duża różnorodność, z której nie wszystko przypadnie każdemu do gustu. Pomysłowego są teksty o lunatykach, Bogu dyskutującym z własnym głosem wewnętrznym, konstruktorze niezwykłej maszyny do pisania czy pewnym poecie. Zupełnie nietrafione są moim zdaniem miniatury o narzeczonej wieloryba i taksówkarzu – są to dla mnie słabe rozwinięcia żartów. Pojawiają się tu też teksty bez fabuły sensu stricto jak na przykład sennik czy skrótowy dziennik samobójcy – zupełnie do mnie nie trafiły.
Publicystyka
„Chińska paradyzja” Konrad Godlewski
Tekst napisany najprawdopodobniej z powodu ówczesnej premiery teatralnej adaptacji powieści „Paradyzja”. Książka Janusza Zajdla jest tutaj analizowana w zestawieniu z cenzorskimi zapędami współczesnych Chin. Spostrzeżenia są bardzo trafne i poparte sensownymi argumentami. Widać, że tekst był przemyślany. Ostrzegam jednak, że zdradza fabułę „Paradyzji”.
„Zmierzch wampira czyli mężczyzna idealny” Eva Mroczek
Analiza pewnego konkretnego wizerunku wampira. Omawiany jest tutaj sposób przedstawiania krwiopijców rozpopularyzowany przez powieściowy cykl „Zmierzch” – czuły i wrażliwy młodzieniec, który jest bardziej ofiarą niż potworem. Przedstawiane są tu najbardziej znane przykłady z książki „Wywiad z wampirem” czy seriali „Czysta krew” oraz „Buffy – postrach wampirów”. Moim zdaniem autorka trochę za dużo miejsca poświęca tu wstępowi i zakończeniu tekstu mającymi na celu przedstawienie innych wizerunków wampira. Trochę za mało tu głównego tematu, a szkoda bo pomysł na artykuł interesujący i pojawiają się pewne ciekawe spostrzeżenia.
„Gdzie tu się wybrać? Przewodnik po konwentach” Joanna Kułakowska
Przegląd ówczesnych polskich konwentów fantastycznych. Tekst ten ciekawie czyta się z perspektywy czasu. Poznajemy tu nie tylko historię tego typu imprez w Polsce, ale polecane są te najbardziej obiecujące inicjatywy. Zabawne, że nie przewidziano wówczas jak bardzo rozrośnie się poznański Pyrkon, o którym nie wspomina się ani słowem w artykule.
„Nakręć sobie.. „Władcę pierścieni”” Arkadiusz Grzegorzak
Artykuł o fanfilmie „Polowanie na Golluma” rozwijającym wątki z „Władcy pierścieni”. Większa część tekstu to właściwie recenzja fanfilmu, gdzie spogląda się na dzieło zarówno z perspektywy fana, jak i przeciętnego widza. Nie ma tutaj ślepego zachwytu, ale jest profesjonalna krytyka. Oprócz tego wspomina się tu również o paru innych fanfilmach opartych na twórczości Tolkiena. Bardzo dobrym pomysłem było też umieszczenie obok tekstu wywiadu z reżyserem fanfilmu – dzięki temu można dowiedzieć się paru ciekawostek i inaczej spojrzeć na sam film. Zdecydowanie bardziej trafiony pomysł niż wywiad z aktorką z „Miecza i czarnoksiężnika” sprzed paru numerów.