Najnowsze artykuły
- ArtykułyDzień Bibliotekarza i Bibliotek – poznajcie 5 bibliotecznych ciekawostekAnna Sierant11
- Artykuły„Kuchnia książek” to list, który wysyłam do trzydziestoletniej siebie – wywiad z Kim Jee HyeAnna Sierant1
- ArtykułyLiteracki klejnot, czyli „Rozbite lustro” Mercè Rodoredy. Rozmawiamy z tłumaczką Anną SawickąEwa Cieślik2
- ArtykułyMatura 2024 z języka polskiego. Jakie były lektury?Konrad Wrzesiński8
Popularne wyszukiwania
Polecamy
John Lawrence Reynolds
1
5,8/10
Pisze książki: historia
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.plhttp://www.wryter.ca/Welcome.html
5,8/10średnia ocena książek autora
72 przeczytało książki autora
65 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Ludzie z cienia. Historia tajnych stowarzyszeń
John Lawrence Reynolds
5,8 z 56 ocen
130 czytelników 6 opinii
2009
Najnowsze opinie o książkach autora
Ludzie z cienia. Historia tajnych stowarzyszeń John Lawrence Reynolds
5,8
Fajne vademecum dla wielbicieli teorii spiskowych, sporo ciekawych rzeczy można się z tej książki dowiedzieć, ale pracy magisterskiej to by się z tego nie dało napisać. Kilka rzeczy wręcz prosiło się w trakcie czytania o rozszerzenie, kilka z nich jest jedynie wspomnianych. Najbardziej zaciekawił mnie fragment dotyczący kabały (np. skąd wzięła się słynna czerwona nitka).
Ludzie z cienia. Historia tajnych stowarzyszeń John Lawrence Reynolds
5,8
Popularnonaukowa (chyba jednak bardziej popularna niż naukowa) pozycja traktująca o tajnych stowarzyszeniach. Autor stara się zachować obiektywizm w sądach i nie stawać zbyt wyraźnie po żadnej ze stron, tym niemniej dobór faktów, które konfrontuje z popularnymi, a nawet powszechnymi przekonaniami, pozwala odgadnąć, co sądzi na temat masonerii, templariuszy, iluminatów, różokrzyżowców, kabalistów, druidów, mafii, assasynów, yakuzy i innych tajnych przedsięwzięć o charakterze religijnym, przestępczym, lub innym.
Poruszane w książce tematy i zagadnienia są okazją do rozprawienia się z absurdalnymi często „prawdami” podsuwanymi czytelnikowi w „Protokołach Mędrców Syjonu” („fałszywka” zmajstrowana genialnie przez carską Ochranę),w książkach „Święty Graal, święta krew”, „Kod Leonarda da Vinci”, czy działach Alesteira Crowleya, członka Zakonu Złotego Świtu.
„Ludzie z cienia” to także zbiór fantastycznych ciekawostek, hipotez i pomysłów, jak choćby ten, na temat Szekspira:
„Niewielka, ale niezwykle uparta grupa uczonych twierdzi, że Szekspir nie mógł stworzyć wszystkich przypisanych mu dzieł bez pomocy jakiegoś współpracownika - bardziej płodnego, bardziej utalentowanego literacko i lepiej wykształconego. Mieszkaniec Stratford-upon-Avon nie mógł zdobyć takiej wiedzy o kulturze, jaką wykorzystywał Szekspir w swoich dramatach. Jego rodzice byli niepiśmienni, a on sam nie przejawiał większych talentów do nauki. Kiedy poznał utwory w języku francuskim, włoskim, hiszpańskim i duńskim, nie mówiąc już o językach starożytnych, łacinie i grece - pytają sceptycy, zauważając, że zdaniem współczesnego mu dramaturga Bena Jonsona, Szekspir znał ledwo trochę łaciny, a jeszcze mniej greki. Nieliczne zachowane świadectwa jego charakteru pisma, wszystko wyłącznie podpisy, potwierdzają, że człowiek, który je złożył, nie był nawykły do posługiwania się piórem - albo skopiował podpis, albo ktoś prowadził jego rękę”*.
Książka Reynoldsa okazała się całkiem niezłą rozrywką, choć przyznam, że spodziewałem się działa bardziej ambitnego; przy okazji dość przekonująco wyjaśnia ludzką potrzebę poszukiwania spiskowej teorii dziejów w każdym wydarzeniu, którego nie rozumiemy.
--
* John Lawrence Reynolds „Ludzie z cienia”, Świat Książki 2009, przekład Jarosław Mikos, strona 124.