Najnowsze artykuły
- ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel10
- ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński40
- ArtykułyOgromny dom pełen książek wystawiony na sprzedaż w Anglii. Trzeba za niego zapłacić fortunęAnna Sierant10
- ArtykułyPaul Auster nie żyje. Pisarz miał 77 latAnna Sierant6
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Krystian Kurzelewski
1
5,0/10
Pisze książki: literatura piękna
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
5,0/10średnia ocena książek autora
1 przeczytało książki autora
1 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Teo i Tea. Teatr na wietrze Krystian Kurzelewski
5,0
Każdy z żyjących ludzi ma prawo - a przynajmniej powinien mieć - do własnego zdania czy też wyboru własnej orientacji seksualnej. Najczęściej jednak tak nie jest i osoby, które różnią się od społeczeństwa, są wystawione na ciągłe przytyki, kpiny, a nawet agresję. Jednak czy jesteśmy w stanie sobie wyobrazić jak czuje się taka osoba, która jest upokarzana i odrzucana, nawet przez własną rodzinę, z powodu swojej odmienności?
Książka rozpoczyna się przedstawieniem czytelnikowi wzorowej rodziny katolickiej. Zaraz potem dowiadujemy się co nieco o zachowaniu każdego z jej członków, którzy nie są aż tak święci jak mogłoby się wydawać. Główną bohaterką jest owoc miłości dwóch, głęboko wierzących ludzi, jednak wkrótce ich spojrzenie na rodzoną córkę i ich miłość względem niej, diametralnie ulega zmianie, od momentu, gdy okazuje się, iż ich córka jest homoseksualistką. Angelika - bo tak nazywa się lesbijka, wokół której kręci się historia; jest piękną, młodą kobietą cierpiącą z powodu odrazy i niechęci okazywanej jej z powodu odmiennej orientacji seksualnej.
Pan Krystian Kurzelewski w swojej książce pt. "Teo i Tea. Teatr na wietrze", bardzo dobrze przedstawił problem braku akceptacji ludzi "innych". W dzisiejszych czasach, mimo iż istnieje wolność słowa, wolność wyboru, to w dalszym ciągu ludzie o odmiennych wyznaniach, przekonaniach czy orientacji seksualnej są gnębieni i wykluczani ze społeczeństwa. Autor zaprezentował nam świat widziany oczami jednej z osób, które pożądają osoby takiej samej płci.
Czytając książkę, poznajemy świat z punktu widzenia Angeliki i nie jest on tak kolorowy jak mogłoby się wydawać. Pozycja jest bogata we wspomnienia bohaterki dotyczących pierwszych orgazmów, odbytych stosunków płciowych czy poznawanie swojego ciała i początkowych onanizacji, a zarazem w opisy zachowań dziejących się od momentu, gdy bohaterka postanowiła uwolnić się i zacząć życie bez kontroli rodziców. "Teo i Tea. Teatr na wietrze" oprócz tematów związanych z odmienną orientacją seksualną, porusza także takie problemy jak: eutanazja, śmierć, samotność, brak akceptacji przez otoczenie czy in-vitro. Dzięki rozległym opisom uczuć bohaterki i innych postaci występujących w książce, jesteśmy w stanie spojrzeć na niektóre kwestie z innej perspektywy.
Osobiście jestem osobą przeciwną homofobii - niechęci do osób homoseksualnych. Uważam, że każda osoba powinna mieć prawo żyć w taki sposób jak jemu się podoba i z kim tylko zapragnie. Nie można takich osób skreślać tylko dlatego, że odbiegają od tzw. normy, więc dlatego ta pozycja przypadła mi jak najbardziej do gustu. Książka ta, jest bardzo bogata w różne opisy, które czasami według mnie były przesadzone. Zbyt długie i rozległe, stawały się nudne, przez co zamiast skupiać się całkowicie na książce, moje myśli zajmowały się czymś innym, przez co wiele razy musiałam znów sprowadzać swoje myśli na właściwy tor.
Mimo, że książka mojego serca nie podbiła i nie wciągnęłam się w nią tak bardzo, to przeczytałam do końca z powodu tematyki książki i jej przesłania. Dodam, że autorowi książki należy się głęboki ukłon. Jestem pod wrażeniem, że postanowił poruszyć dość kontrowersyjne tematy, o których stara się na ogół nie mówić na forum publicznym. Myślę, że wiele osób może zawieść się lub przerazić końcem, jednak sądzę, że autor stworzył takie zakończenie celowo, aby czytelnik był w stanie zrozumieć lepiej, to co chciał przekazać pisząc tą książkę.
Po przeczytaniu jej, myślę, że każdy, albo przynajmniej większość zda sobie sprawę, że homoseksualiści mają takie same prawa jak my. Dlatego, też książkę polecam każdemu, ale przede wszystkim osobom, które mają coś przeciwko homoseksualistom. Mam nadzieję, że każda osoba o takich przekonaniach, która sięgnie po tą pozycję zmieni zdanie o osobach, nie posiadających takich upodobań jak my - heteroseksualiści i przestanie ich nienawidzić. Bo może, to my jesteśmy "inni", a nie oni?