Najnowsze artykuły
- ArtykułyKsiążki o przyrodzie: daj się ponieść pięknu i sile natury podczas lektury!Anna Sierant5
- ArtykułyTu streszczenia nie wystarczą. Sprawdź swoją znajomość lektur [QUIZ]Konrad Wrzesiński37
- ArtykułyCzytamy w weekend. 10 maja 2024LubimyCzytać420
- Artykuły„Lepiej skupić się na tym, żeby swoją historię dobrze opowiedzieć”: wywiad z Anną KańtochSonia Miniewicz2
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Scott Nicholson
8
5,4/10
Scott Nicholson - amerykański pisarz specjalizujący się w horrorze i thrillerze. Jego debiut, Red Kościoła, był finalistą Bram Stoker Award. Nicholson jest dziennikarzem mieszkającym w Blue Ridge Mountains w Karolinie Północnej. Napisał ponad 50 opowiadań, opublikowanych w sześciu krajach. Był aktywny w Mystery Writers of America oraz International Thriller Writers i zdobył główną nagrodę w Writers of the Future konkursu w 1999r.
5,4/10średnia ocena książek autora
449 przeczytało książki autora
564 chce przeczytać książki autora
1fan autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
11 cięć Paweł Paliński
5,4
Tytuł adekwatny do zawartości. Chciałem się ciąć czytając to... z nudów. "Futerka" Wilsona oraz "Dyniogłowy" Eversona to najlepsze rzeczy w całym zbiorku. Obronną ręką wychodzi również Cichowlas ze swoim "Głodem". Reszta opowiadań - przeciętna lub słaba. To było moje pierwsze spotkanie z Orbitowskim (o którym słyszałem dużo dobrego),ale pomijając niezłe pióro, to zawarta w "11 Cięciach" historia o amerykańskim Cromm Cruac działała na mnie wyjątkowo usypiająco.
Czerwony kościół Scott Nicholson
5,2
Scotta Nicholsona poznałem czytając antologię 11 cięć tam było opowiadanie pt. "Powiedz im że kochasz" tegoż autora. Opowiadało ono o dzieciach które torturowały zwierzęta(sic!). Temat makabryczny wiem, ale było ono całkiem dobre, Dla tego z jeszcze większą ochotą sięgnąłem po powieść i ponownie się nie rozczarowałem.
Bo to po prostu bardzo fajna powieść grozy. Całość utrzymana trochę w duchu seriali grozy i s.f w stylu "Z archiwum X" i czy "Strefa tajemnic". Czyli mamy tu atmosferę tajemnicy i niezwykłości, śledztwo w sprawie dziwnych zabójstw. Różnica jest taka że zamiast kosmitów, mamy tu grupę religijną dowodzoną przez szalonego kaznodzieję, który myśli że jest bratem Pana Jezusa i wątki kręcące się mniej lub bardziej wokół tematyki religijnej.
To co jest mocną stroną książki, to znakomicie nakreślona atmosfera. Książka trzyma w napięciu niemal od początku, pod koniec trochę to napięcie traci impet, ale ciągle jest pod tym względem przyzwoicie. Akcja ma bardzo dobre tępo, cały czas się coś dzieje i odkrywane są nowe tajemnice Szkoda trochę że autor nie wymyślił ciekawszej końcówki tylko. Nie jest całkiem zła, ma swój klimat, ale po emocjonującej wcześniejszej części książki, chciało by się równie klimatyczne jej zwieńczenie. Choć z tego co patrzyłem to książka dorobiła się 2 czy 3 kontynuacji (które niestety nie zostały wydane w naszym kraju)może one godnie zwieńczyły by historię. Tak czy inaczej zakończenie mogło by być lepsze.
Podoba mi się też narracja, która trochę przypomina tą z pierwszych książek Koontza, to chociażby jak autor przedstawia myśli i rozważania bohaterów. Jednocześnie autor próbuje robić pewne rzeczy inaczej niż Koontz. Koontz zawsze w istotnym stopniu skupiał się na psychice bohaterów, a pierwsze rozdziały służyły krótkiemu przedstawieniu bohaterów i zaistniałych w świecie powieści sytuacji. Tu autor skupia się na grozie i atmosferze. I to wychodzi książce na dobre. Z drugiej strony to przedstawianie myśli rozważań bohaterów trochę miejscami szwankuje. Wszyscy nie myślą prawie o niczym innym niż religia, i czy za ten, czy inny czyn nie pójdą do piekła. Nie było, by to samo w sobie złe gdyby nie to że czasami to przybiera postać absurdu. Ciekawie przedstawiona jest za to miejscowa wspólnota religijna, oraz postać szalonego kaznodziei. Pozostałe postacie są w porządku, ale nie wyróżniają się jakoś specjalnie.
Czerwony kościół to porządna powieść grozy. Miłośnicy książek bazujących na tajemniczej atmosferze, wczesnych powieści Koontza powinni być z tej książki zadowoleni.