Najnowsze artykuły
- ArtykułyTu streszczenia nie wystarczą. Sprawdź swoją znajomość lektur [QUIZ]Konrad Wrzesiński5
- ArtykułyCzytamy w weekend. 10 maja 2024LubimyCzytać339
- Artykuły„Lepiej skupić się na tym, żeby swoją historię dobrze opowiedzieć”: wywiad z Anną KańtochSonia Miniewicz1
- Artykuły„Piszę to, co sama bym przeczytała”: wywiad z Mags GreenSonia Miniewicz1
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Chris Mould
5
6,9/10
Pisze książki: literatura dziecięca, opowiadania, powieści dla dzieci
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.plhttp://www.somethingwickedlyweird.com/
6,9/10średnia ocena książek autora
128 przeczytało książki autora
107 chce przeczytać książki autora
1fan autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Żelazny Olbrzym Ted Hughes
7,1
Gdy Żelazny Olbrzym pojawił się na świecie nikt nie wiedział skąd przybył i w jakim celu. Pewnego dnia zaczęły ginąć rolnicze maszyny, okazało się, że to nasz głodny bohater je pożera. Właściciele zjedzonego sprzętu postanowili pozbyć się żarłocznego olbrzyma... Wykopali dół, gdy Żelazny Olbrzym do niego wpadł szybko i bez wyrzutów sumienia zakopali winowajcę. Tylko jednego młodego chłopca zmartwił los uwięzionego pod ziemią robota. Pewnego dnia wpadł na genialny pomysł...
______________________________
Przepięknie zilustrowana książka opowiadająca o inności oraz złej ocenie na podstawie pierwszego wrażenie. Mówi o nietolerancji i braku empatii. Pokazuje, że niektórzy ludzie są bardzo samolubni - gdy mają z czegoś jakieś korzyści sprawiają krzywdę innym nie wyjaśniając sprawy, jednak kiedy sami potrzebują pomocy zachowują się zupełnie inaczej... Wbrew pozorom bardzo rzeczywista treść opowiadająca o złych stronach ludzkiego charakteru. Myślę, że przyciągnie uwagę również dorosłych osób. Muszę koniecznie dodać, że od strony wizualnej jest cudowna. Ilustracje są genialnie dopracowane pod względem każdego szczegółu. Książkowe sroki na pewno będą usatysfakcjonowane🤗. W realu prezentuje się jeszcze lepiej. Zarówno okładka, wklejka, jak i wnętrze przykuwa oko🥰.
Żelazny Olbrzym Ted Hughes
7,1
Bajki mają to do siebie, że raz czytane pamięta się latami. Dzieje się tak dlatego, że rzadko można uświadczyć w nich przemocy, postacie są wyraziste i łatwe do zapamiętania, a przedstawiona historia zawsze niesie ze sobą morał, który może się przydać w życiu codziennym. Dlatego tak ważne jest, by zachęcać najmłodszych do sięgania po nie, ponieważ mogą stać się doskonałym wstępem do zaczęcia przygody z czytelnictwem, zaś nam dorosłym, mogą przypomnieć, że w każdym z nas tkwi dziecko, tylko czasami trzeba dać mu dojść do głosu.
"Żelazny Olbrzym" jest kultową powieścią stworzoną przez Teda Hugesa, której przesłanie jest aktualne po dzień dzisiejszy. Tytułowy Żelazny Olbrzym przybywa na ziemię w nikomu nieznanych zamiarach. Jego postura wzbudza strach i panikę wszędzie tam, gdzie się pojawi. Zakładając z góry, że ma wrogie intencje mieszkańcy pewnej nadmorskiej wioski postanawiają go uwięzić, by nigdy więcej nie patrzeć potworowi w oczy. Pomaga im w tym syn jednego z farmerów – Hogarth, który mimo swojego młodego wieku zaczyna dostrzegać to, na co dorośli byli po prostu ślepi – Olbrzym nikogo nie zaatakował, był po prostu głodny, dlatego niszczył wszelkie żelastwo jakie napotykał na swojej drodze. Czy naprawdę zasługiwał na to, co go spotkało?
Wydawnictwo Skład Papieru pokusiło się o ponowne wydanie ponadczasowej bajki i – moim zdaniem – był to prawdziwy strzał w dziesiątkę. Chodzi mi tu nie tylko o przepiękną twardą oprawę ze złotymi zdobieniami oraz ilustracjami Chrisa Moulda, które potrafią poruszyć wyobraźnię każdego – nawet osoby, która twierdzi, że jej nie posiada, ale zwłaszcza o historię, która pokazuje prawdziwe ludzkie zachowania. Otóż człowiek boi się zazwyczaj tego, czego nie zna. Niestety często zdarza się tak, że zgroza ta pozbawia go zdolności racjonalnego myślenia i włącza działanie – pochopne i nie zawsze sprawiedliwe.
"Żelazny Olbrzym" wyczula czytelników na to, że nie zawsze to co, tak bardzo inne od wszystkiego, co znają i różne, jest złe. Nikt nie ma prawa oceniać nikogo po „okładce”, ponieważ zwykle jest to bardzo krzywdzące i prowadzi do błędów, których naprawa może bardzo wiele kosztować. Odbiorcy – szczególnie ci dorośli, mogą sobie również uzmysłowić, że młodzi ludzie – wbrew wszelkim pozorom, naprawdę bardzo dużo widzą i warto okazać im maksimum zainteresowania oraz pozwolić na samodzielne działania (oczywiście w granicach zdrowego rozsądku). Prawda jest taka, że to właśnie dzieci są najbardziej tolerancyjnymi i zdolnymi do empatii istotkami, trzeba tylko je tego nauczyć.
Końcówka bajki przywodzi na myśl miejsce utopijne – takie, w którym nie ma wojen, panuje ogólny spokój i szczęśliwość. Jest to swoisty pacyfistyczny manifest tak bardzo aktualny w dzisiejszych czasach.
Myślę, że "Żelazny Olbrzym" powinien być – obok "Małego Księcia" niezbędną pozycją na półkach wszystkich moli książkowych – nie tylko tych mniejszych, ale także tych większych.