Najnowsze artykuły
- ArtykułyCzytamy w weekend. 26 kwietnia 2024LubimyCzytać193
- ArtykułySzpiegowskie intrygi najwyższej próby – wywiad z Robertem Michniewiczem, autorem „Doliny szpiegów”Marcin Waincetel6
- ArtykułyWyślij recenzję i wygraj egzemplarz „Ciekawscy. Jurajska draka” Michała ŁuczyńskiegoLubimyCzytać2
- Artykuły„Spy x Family Code: White“ – adaptacja mangi w kinach już od 26 kwietnia!LubimyCzytać2
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Susan Crosby
19
5,4/10
Pisze książki: literatura obyczajowa, romans
Susan Crosby zaczęła pisać współczesne romanse kiedy jej dzieci były małe. Kiedy poszli do szkoły, wróciła na studia i uzyskała tytuł licencjata w języku angielskim, a następnie zaczęła pisać. Susan ma dwóch dorosłych synów, świetną synową i dwoje doskonałych wnuków.http://
5,4/10średnia ocena książek autora
246 przeczytało książki autora
327 chce przeczytać książki autora
5fanów autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Sekrety Los Angeles Susan Crosby
6,3
Susan Crosby to znana i ceniona pisarka współczesnych romansów. Zaczęła pisać, gdy jej dzieci były jeszcze małe. Dość szybko zyskała popularność. Po odchowaniu dzieci poszła na studia, które ukończyła z licencjatem w języku angielskim.
"Sekrety Los Angeles" należą do cyklu "Opowieści z pasją", wydawane przez Mirę. Cały ten cykl cieszy się dużą popularnością wśród romantyczek. Czy Susan Crosby zasłużyła, aby jej opowieści znalazły się w tym cyklu?
Po książkę sięgnęłam zachęcona pozytywnymi recenzjami. Było to moje drugie spotkanie z "Opowieściami z pasją", ale pierwsze z autorką tej książki. Początkowo nie wiedziałam czego mogę się spodziewać. Agencja detektywistyczna, ale jednocześnie wątki romansowe? Nie do końca ten układ mi pasował. Czy w rezultacie takie połączenie przypadło mi do gustu?
"Sekrety Los Angeles" to zbiór trzech opowiadań, początkowo opublikowanych jako oddzielne utwory. Wydawnictwo Mira wpadło na pomysł połączenia tych trzech opowieści w jednej książce. Czy pomysł się udał? Jak najbardziej! Każde z trzech utworów jest ze sobą powiązane bohaterami, którzy rozwiązują zupełnie inne sprawy, więc nie ma problemów w odnalezieniu się w książce.
Nate, Sam i Arianna są właścicielami dobrze prosperującej agencji detektywistycznej, która ma swój oddział w Los Angeles. Rozwiązują wiele różniących się od siebie zagadek kryminalnych, począwszy od spraw rozwodowych, a skończywszy na ochronie kobiety, której grożono w listach. Skąd pomysł na założenie wspólnej firmy? Trójka przyjaciół poznała się w wojsku, podczas jednego z ataków wroga. Wspólne zwierzenia sprawiły, że ich więź zaczęła się zacieśniać. Wspólnie postanowili założyć agencję detektywistyczną, jeżeli uda im się wyjść cało z opresji.
W pierwszej opowieści zatytułowanej "Zadanie dla dwojga", głównym bohaterem jest Nate Caldwell. Zostało mu zlecone zadanie odkrycia romansu męża swojej bogatej klientki. Aby być wiarygodnym w swoim zadaniu, postanawia wziąć do pomocy najnowszą pracownicę - Lyndsey i udawać z nią świeże małżeństwo. Żadne z nich nie przypuszcza, że ich przydzielone zlecenie tak bardzo wpłynie na życie osobiste...
Głównym bohaterem w "Listach bez podpisu" jest Sam Remington, który na zjeździe absolwentów zauważa swoją dawną, szkolną miłość - Danę Sterling. Sprawy zaczynają się komplikować, kiedy kobieta otrzymuje listy z pogróżkami, a jej szef zgłasza się o pomoc do ARC, agencji detektywistycznej Sama. Zafascynowany Daną mężczyzna postanawia bez względu na wszystko pomóc swojej dawnej (ale czy aby na pewno?) miłości.
Arianna Alvarado w "Zmowie milczenia" próbuje odnaleźć prawdę dotyczącą zabójstwa jej ojca. Problem sprawia jej dostanie się do archiwum, więc postanawia poprosić o pomoc Joe'go Vincente'a. Mężczyzna angażuje się w sprawy Arianny. Nie wszystko jednak idzie po ich myśli. Zostają odkryte coraz to nowsze tajemnice, która mogą albo połączyć tych dwoje, bądź sprawić, że znienawidzą się wzajemnie...
Pomysł połączenia trzech opowiadań w jednej książce znam z "Smaku hiszpańskich pomarańczy", również wydanych w tym cyklu przez Mirę. O ile w poprzedniej książce pojawiły się trzy oddzielne opowiadania, tak w "Sekrecie Los Angeles" jest zachowana pewna ciągłość. Po pierwsze - wspólni bohaterowie. Dzięki temu zabiegowi można łatwo odnaleźć się w fabule, zorientować kto jest kim i jaki jest ich cel. Po drugie, w każdej opowieści zachowany jest ten sam styl autorki, dzięki czemu nie czujemy irytacji w zmianie narratorów czy fabuły. Kolejnym argumentem przemawiającym za, jest pewna schematyczność. Choć wiele czytelniczek może mieć tu za złe autorce, ja jestem zadowolona. Opowieści tego typu mają relaksować człowieka, pozwolić ochłonąć, rozweselić, a nie zdołować. Właśnie dlatego schematyczność prowadzenia akcji i jej szczęśliwe zakończenie jest tu jak najbardziej wskazane.
Jakim językiem i stylem są napisane opowieści? Susan Crosby postawiła na lekki styl, proste słowa, aby nie męczyć czytelnika. Dobra historia nie potrzebuje wyszukanych słów, aby została doceniona. Autorka skupiła się na relacjach bohaterów, ich uczuciach i emocjach, mniej zaś na samej fabule. Ale nie jest to typowy romans. Zwolennicy zagadek kryminalnych również znajdą tu coś dla siebie. Zwroty akcji są tu bardzo często, dzięki czemu nie czujemy nudy podczas czytania. Dobrze poprowadzona narracja, ciekawie wykreowani bohaterowie sprawiają, że trudno jest się oderwać od lektury.
Na uwagę zasługuje także oprawa książki. Skromna, ale zmysłowa okładka, zachowana w stonowanych kolorach. Wyraźna czcionka, które ułatwia czytanie. Brawo! Takie wydanie książki aż chce się mieć na swojej półce.
Czy polecam "Sekrety Los Angeles" Susan Crosby? Jak najbardziej! Jest to lekka lektura w sam raz na chłodne wieczory, na chwilę odprężenia i zapomnienia o problemach. Sama spędziłam przyjemny wieczór przy tej lekturze.
Tajemniczy opiekun Susan Crosby
5,7
Julianne przyjeżdża na wyspę Prom,aby w ukryciu przeczekać proces brata mafiosa,grozi jej bowiem niebezpieczeństwo porwania dla okupu.Schronienie znajduje w zamku,którego właścicielem jest tajemniczy i przystojny milioner Zach Keller.Mężczyzna unika odpowiedzi na osobiste pytania,znika na całe dnie w swoim gabinecie niedostępny dla niej i prowadzi podejrzane interesy.Wielokrotnie Julianne jest świadkiem tajemniczych odgłosów dochodzących z jednej z wież zamku,ale jej pytania pozostają bez odpowiedzi.Gdy pomimo zakazu Julianne wchodzi do gabinetu Zacha,ten oświadcza jej,że teraz musi zostać jego żoną,aby mógł ją chronić.Po kilku nieudanych próbach ucieczki z wyspy,Julianne zgadza się poślubić Zacha,ale jest to małżeństwo tylko dla zachowania pozorów.Z czasem jednak kobieta zakochuje się w mężu a i on traktuje ją cieplej i życzliwiej,jest przy niej szczęśliwszy.Wkrótce Zach wyjawia Julianne prawdę o swych tajemnicach,przedstawia jej swoją siostrę Hannah-źródło dziwnych odgłosów z zamkowej wieży i przywozi do zamku matkę Julianne-okazuje się bowiem,że zarówno ona jak i jej brat zostali w dzieciństwie porwani przez ojca,a nie opuszczeni przez matkę,jak im dotychczas wmawiał ojciec.Julianne jest szczęśliwa i przytłoczona nadmiarem informacji,ale mąż wbija jej nóż w serce odsyłając ją razem z matką z wyspy.Dla Julianne jest to jednoznaczne z końcem ich małżeństwa,cierpi,jest zraniona i ma złamane serce.Po sześciu tygodniach Zach ponownie pojawia się w jej życiu,by błagać o przebaczenie i wyznać miłość.Tylko czy nie jest za późno...
Dość ciekawie ale i mrocznie napisana książka,pełna niedomówień,tajemnic i sekretów.Otoczenie średniowiecznego zamku przyprawia o gęsią skórkę,a wątek sensacyjny z porwaniami w tle dodaje całej historii pikantności.Polecam!!!