Najnowsze artykuły
- ArtykułyDzień Bibliotekarza i Bibliotek – poznajcie 5 bibliotecznych ciekawostekAnna Sierant12
- Artykuły„Kuchnia książek” to list, który wysyłam do trzydziestoletniej siebie – wywiad z Kim Jee HyeAnna Sierant2
- ArtykułyLiteracki klejnot, czyli „Rozbite lustro” Mercè Rodoredy. Rozmawiamy z tłumaczką Anną SawickąEwa Cieślik2
- ArtykułyMatura 2024 z języka polskiego. Jakie były lektury?Konrad Wrzesiński9
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Ben Wilson
1
6,8/10
Pisze książki: historia
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
6,8/10średnia ocena książek autora
41 przeczytało książki autora
124 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Metropolis. Największy wynalazek ludzkości Ben Wilson
6,8
Jestem bardzo rozczarowana tą książką - spodziewałam się biografii kulturowej, dostałam kiepsko napisane eseje o historii i rozwoju konkretnych miast w konkretnych epokach.
Do końca nie byłam pewna, do jakiej tezy autor chce przekonać czytelnika: że miasta się zmieniają? Że miasta w swojej idei są niezmienne? Że miasta napędzają postęp?
Oczywiście nasza miejska historia musi się zacząć na starożytnym Bliskim Wschodzie, ale dalej zapowiadało się już tylko lepiej. Autor porzuca bowiem europocentryczną perspektywę w opowieści o miastach, zabierając nas na wybrzeża Afryki, na Półwysep Arabski, do Indii i do Azji Południowo-Wschodniej. Miałam pewne zastrzeżenia co do tego, jakie zjawiska (handel, rozwój technologiczny, czas wolny, kultura miejska, nowe prądy myślowe i idee) wybrał autor w kontekście konkretnych miast, sprowadzając ich często wielowiekową historię do jednego konkretnego epizodu - aż ma się ochotę zapytać, dlaczego Londyn to tylko XIX wiek i giełda, a Bagdad to tylko handel i tylko w średniowieczu?
Niestety, ani narracja, ani zawartość merytoryczna nie utrzymały ciężaru moich oczekiwań. Czuć tu trochę stereotypowego myślenia, oglądania miast z oddali i przez pryzmat pewnych kojarzonych z nimi elementów, ale niewiele więcej. Książkę skończyłam raczej znudzona monotonią wywodu.
Metropolis. Największy wynalazek ludzkości Ben Wilson
6,8
Niebanalna opowieść o historii naszej cywilizacji widziana przez pryzmat miast i miejskich społeczności. Autor rozpoczyna swoją narrację od Bliskiego Wschodu (co zrozumiałe) - Ur, a kończy na dzisiejszych wielkich metropoliach jak Nigeryjskie Lagos. Osią narracyjną jest handel i konektywność między wielkimi obszarami miejskimi, co służyło niebywałemu bogactwu finansowemu i kulturalnego. Stąd opowieść ma charakter antropologiczny, w równej mierze co gospodarczy czy (choć najmniej) polityczny. Czytało mi się bardzo dobrze, pewnie dzięki sprawnemu językowi i niezliczonej ilości ciekawostek. Dała mi też mocno do myślenia, jak bardzo miasta i wielkie metropolis decydują o zamożności obywateli i potędze państwa.