Ted Dekker jest znanym autorem thrillerów i powieści. Na początku swojej kariery napisał wiele książek o duchowych tematach, w kategorii religijnych fiction . Jego późniejsze prace to mieszanka nurtu powieści, takich jak Adam, Thr3e , Skóra, Obsessed BoneMan i Córki, fantasy i thrillerów, które metaforycznie odkrywają wiarę. Wśród nich najbardziej znane są Circle Series (czarny, czerwony, biały, zielony),The Lost Books (Chosen, Infidel, Renegade, Chaos, Lunatic, Elyon) i Paradise Books (Showdown, Saint, a Sinner),a także jak House (z Frank Peretti ) i Skin. Po wyjeździe z Indonezji, Dekker ukończył wielokulturową szkołę średnią. Na początku lat dziewięćdziesiątych podczas wizyty znajomego, który właśnie napisał książkę, Dekker zdecydował się być pisarzem. W ciągu dwóch lat, napisał dwie powieści. Wtedy to Dekker zdał sobie sprawę, że to opowiadanie było jego spełnieniem. Sprzedał swój biznes, przeprowadził się z rodziną w góry Colorado i zaczął pisać w pełnym wymiarze czasu.http://www.teddekker.com
Chodzi mi o to, że wszyscy mamy swoje tajemnice. Pozwalamy innym dojrzeć w nas tylko to, co chcemy, żeby zobaczyli. Żeby kogoś naprawdę pozn...
Chodzi mi o to, że wszyscy mamy swoje tajemnice. Pozwalamy innym dojrzeć w nas tylko to, co chcemy, żeby zobaczyli. Żeby kogoś naprawdę poznać, nawet własnego męża albo żonę, trzeba czasami wielu lat.
Kiedyś zaczęłam ją przypadkiem i to w oryginale po angielsku, ale wtedy była za trudna językowo, jednak na tyle mnie wciągnęła, że bardzo chciałam ją przeczytać...
Nie mam książki w oryginale, po angielsku, ale udało mi się dorwać do jej odpowiednika po polsku.
Dla mnie to klasyka amerykańskiego thrillera, powieści sensacyjnej w jednym. Należy wziąć pod uwagę, że akcja dzieje się gdzieś pod koniec XX w. bądź na początku XXI w, więc fakt, że telefony komórkowe są nowością nie powinien dziwić, chociaż dzisiaj to wydaje się nieprawdopodobne.
Dzieje się dużo, akcja jest ciągła, a zakończenie zaskakujące i niemal nieprawdopodobne, ale możliwe. Nie pierwszy raz spotykam się z takim właśnie zakończeniem - okej, może nie w liczbie "trzy" ;) Zatem ta tematyka jest dość lubiana przez różnych autorów.
Trochę mam tak, że im bardziej nieprawdopodobne rozwiązanie, tym pewniej, że właśnie ono będzie, przez co staje się ono przewidywalne i dlatego czasem proste, oczywiste stają się zaskakujące. To taka moja dygresja w nawiązaniu i oderwaniu jednocześnie do omawianego tematu.
Książkę polecam! Dobry, sensacyjny thriller, typowo amerykański. Nie umiem do końca zdefiniować, czy wyrazić czym dla mnie jest ta "amerykańskość", ale ta książka właśnie to oddaje. Koncepcja walki, miotania się między Dobrem a Złem, też intrygująca, dająca do myślenia. W każdym razie ciekawa, naprawdę!
Ode mnie 10/10.
Polecam!
Świetna!
Zabierałam się do niej od kilku lat, ale zawsze jakaś inna powieść odwracała moją uwagę, albo ja nie byłam całkowicie do niej przekonana. W końcu się udało!
Świetnym zabiegiem w historii, która dawała jej smaczku autentyczności były fragmenty reportażu, jakby wydrukowanego w gazecie. Dzięki czemu momentami łapałam się na tym, że to prawdziwa historia. Dodatkowo, mamy policjanta, który ściga groźnego seryjnego mordercę w moim ukochanym klimacie - Harrego H.