Najnowsze artykuły
- ArtykułyTu streszczenia nie wystarczą. Sprawdź swoją znajomość lektur [QUIZ]Konrad Wrzesiński26
- ArtykułyCzytamy w weekend. 10 maja 2024LubimyCzytać402
- Artykuły„Lepiej skupić się na tym, żeby swoją historię dobrze opowiedzieć”: wywiad z Anną KańtochSonia Miniewicz2
- Artykuły„Piszę to, co sama bym przeczytała”: wywiad z Mags GreenSonia Miniewicz1
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Rudaki
Znany jako: رودکی
1
7,9/10
Pisze książki: poezja, czasopisma
Urodzony: 01.01.0858Zmarły: 01.01.0941
Abu Abdullah Dżafar ibn Mohammad ar-Rudaki - perski poeta.
Przyszedł na świat w mieście Rudaki, które dzisiaj znajduje się na terenie Tadżykistanu.
Według niektórych źródeł był całkowicie ślepy (wg innych oślepiono go dopiero pod koniec życia).
Wieloletni nadworny poeta samanidzkiego emira Chorasanu Nasira II Ibn Ahmada.
Nazywano go "Adamem poezji".
Tworzył kasydy, gazele i poematy.
Był płodnym poetą, jednak do naszych czasów przetrwał zaledwie ułamek jego dzieł.
Oprócz tego Rudaki dał się także poznać jako dobry pieśniarz i mistrz gry na harfie.
Rudaki żył 83 lata.
W Tadżykistanie znajduje się kilka pomników poety, zaś jeden z parków w stolicy Duszanbe nosi im. Rudakiego.
Przyszedł na świat w mieście Rudaki, które dzisiaj znajduje się na terenie Tadżykistanu.
Według niektórych źródeł był całkowicie ślepy (wg innych oślepiono go dopiero pod koniec życia).
Wieloletni nadworny poeta samanidzkiego emira Chorasanu Nasira II Ibn Ahmada.
Nazywano go "Adamem poezji".
Tworzył kasydy, gazele i poematy.
Był płodnym poetą, jednak do naszych czasów przetrwał zaledwie ułamek jego dzieł.
Oprócz tego Rudaki dał się także poznać jako dobry pieśniarz i mistrz gry na harfie.
Rudaki żył 83 lata.
W Tadżykistanie znajduje się kilka pomników poety, zaś jeden z parków w stolicy Duszanbe nosi im. Rudakiego.
7,9/10średnia ocena książek autora
22 przeczytało książki autora
49 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Dywan perski Abolqasem Ferdousi
7,9
„Dywan perski” to zbiór wierszy perskich poetów z okresu średniowiecza. Tomik wzbogacony jest o krótkie noty biograficzne poszczególnych autorów oraz mini słownik pojęć, dzięki czemu lepiej możemy zrozumieć prezentowaną treść. Całość wzbogacają piękne, kolorowe ilustracje z perskich rękopisów.
Tomik przenosi nas w świat estetycznych odczuć średniowiecznych mieszkańców Persji, a przynajmniej tych, którzy parali się pisaniem i czytaniem poezji. Muszę przyznać, że kolejne wiersze, opiewające budzącą się do życia wiosnę, urok wczesnego poranka, ogrody pełne kwiatów i cyprysów, cudowność rubinowego wina oraz miłosne rozterki, zmusiły mnie do refleksji, jak my sami dalecy jesteśmy od tego typu estetycznej wrażliwości. Dla przykładu, brzask poranka jako zjawisko estetyczne w naszej obecnej kulturze jest prawie niezauważalne. Z różnych powodów. Wiersz „Obudź się, bo już pierzchają przerdzewiałe gwiazdy nocy...” (Szamsuddin) pozwala zrozumieć, jak wiele tracimy. Ten opis porannego ogrodu pełnego róż i degustacja pierwszych promieni słonecznych w towarzystwie „złotej czarki” - coś wspaniałego! Tylko czytając takie wiersze, można zrozumieć, jak wysoki był poziom kulturalnych tamtych obszarów w średniowieczu, i jaką wielką katastrofą była inwazja mongolska, która starła w proch kwitnące miasta, zastępując tolerancyjną radość z życia surowym, stepowym fanatyzmem i barbarzyństwem.
W bogatym zbiorze wierszy z pewnością każdy znajdzie coś dla siebie. Mnie wręcz zachwyciły absolutnie genialne czterowiersze (rubajjaty) Omara Chajjama. Nie miałem wcześniej pojęcia o ich istnieniu. A byłoby wielką szkodą nie przeczytać:
„Chajjamie, jeśli cię wino upoi, ciesz się,
i dziewczyną o licach jak tulipan ciesz się;
skoro ostateczną rzeczą świata jest nicość,
pomyśl sobie, że nie jesteś, i gdy jesteś, ciesz się” (s. 96)
albo
„Czy wiesz, czemu kogut do dnia, o białym brzasku,
tyle krzyku naraz czyni, tak głośno rozpacza?
Mówi tak: Ukazano w zwierciadle poranka,
że minęła jeszcze jedna noc z twojego życia.” (s. 100)
Już wiem, że jest to pozycja, którą muszę koniecznie zdobyć. Myślę, że zajmie godne miejsce obok „Maksym i rozważań moralnych” La Rochefoucaulda. Zainteresowały mnie również zawarte w tomiku fragmenty z „Szahname” Ferdousiego – trzeba będzie kiedyś sięgnąć po ten narodowy epos perski.
Tak, „Dywan perski” okazał się być pożyteczną lekturą, która dała mi sporo przemyśleń oraz inspiracji. Z chęcią sięgnę po kolejne części tego cyklu.
Dywan perski Abolqasem Ferdousi
7,9
Trafiłam na ten poetycki zestaw przed laty, poprzez niezapomniany dystych Rumiego ...który dzieła dyktował w transie swoim uczniom:
,, Gdzieś poza dobrem i złem jest ogród, tam się spotkamy. "
Według wyobrażeń staroirańskich po oceanie pływa olbrzymia ryba, na której stoi byk, a na jego rogach spoczywa Ziemia.
Potem przybyły wiersze Hafiza, w znakomitym tłumaczeniu Antoniego Lange - wuja Bolesława Leśmiana, poetę, tłumacza, filozofa-mistyka, poliglotę, powieściopisarza...
Ten tomik, orientalny melanż dla retrolubnych, jest jak baśniowy dywan. Unosi melodyjnie w niedzisiejsze rejony - miłości romantyczne, kształty i dźwięki przyrody, w "raj uczyniony przy czarce wina" ... peanów ku czci wina tu zadziwiająca mnogość.