Najnowsze artykuły
- Artykuły„Nowa Fantastyka” świętuje. Premiera jubileuszowego 500. numeru magazynuEwa Cieślik4
- ArtykułyMaj 2024: zapowiedzi książkowe. Gorące premiery książek – część 2LubimyCzytać3
- ArtykułyTo do tych pisarek należał ostatni rok. Znamy finalistki Women’s Prize for Fiction 2024Konrad Wrzesiński9
- ArtykułyMaj 2024: zapowiedzi książkowe. Gorące premiery książek – część 1LubimyCzytać14
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Caroline Paul
2
7,2/10
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
7,2/10średnia ocena książek autora
52 przeczytało książki autora
129 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Girl Power. Opowieści dla dziewczyn, które chcą zdobyć świat
Caroline Paul
7,4 z 38 ocen
156 czytelników 15 opinii
2018
Najnowsze opinie o książkach autora
Girl Power. Opowieści dla dziewczyn, które chcą zdobyć świat Caroline Paul
7,4
Powstaje coraz więcej książek o dziewczynach dla dziewczyn. I to nie tylko o grzecznych, ułożonych dziewczynkach marzących o księciu z bajki, ale o prawdziwych poszukiwaczkach przygód, awanturnicach zmieniających bieg historii. Oto jedna z nich – chyba najbardziej wyjątkowa.
To połączenie wspomnień pewnej kobiety, która od małego nie umiała usiedzieć na miejscu przez pięć minut, ze zbiorem inspiracji, poradnikiem i dziennikiem odkrywcy w jednym. Składa się z dziesięciu rozdziałów, a każdy z nich to jeden z szalonych wyczynów autorki.
Dzięki pierwszoosobowej narracji bardzo łatwo zżyć się z autorką będącą jednocześnie główną bohaterką ksiązki. Szczególnie, że Caroline Paul (stażaczkę, paralotniarkę, nurka głębinowego, kajakarkę, i łowczynię przygód) trudno nie polubić – epatuje pozytywną energią, jest pełna entuzjazmu i zawsze skora do wcielania w życie szalonych pomysłów (jestem pewna, że napsuła swoim rodzicom nerwów co niemiara…). I co najważniejsze – jest autentyczna – nie robi z siebie bohaterki, nie zadziera nosa, nie ogranicza się do przechwałek, nie wręcz przeciwnie. Opowiada zarówno o swoich sukcesach, jak i porażkach, dzięki czemu pozwala czytelniczkom wyciągnąć lekcje ze swoich własnych błędów. Potrafi śmiać się z siebie i ma przesympatyczne poczucie humoru. Uczy przełamywać swój strach, ale i słuchać głosu rozsądku. Podkreśla wagę zachowywania zimnej krwi, wytrwałości i posiadania odpowiednich umiejętności. Ale przede wszystkim radzi cieszyć się życiem, przygodą i wyzwaniami. I nie bać się spełniać swoich marzeń.
Wspomnienia osobistych przygód autorki dopełniają inspirujące cytaty odważnych kobiet i bardzo skrótowe biografie bohaterek. I to właśnie przy tym elemencie chciałabym zatrzymać się na dłużej, bo w moim odczuciu jest genialny. Dotychczas, kiedy ktoś wspominał o wielkich kobietach, miał na myśli przede wszystkim oklepane ikony – Emilię Earhart, Marię Skłodowską-Curie, Fridę Kahlo, czy Artemisię Gentileschi. Osobowości wybitne, ale… od wielu lat martwe i przez to bardzo, bardzo odległe. A w tym przypadku, nie dość, że Caroline Paul wspomina naprawdę mnóstwo nietuzinkowych kobiecych postaci, to jeszcze wybrała przede wszystkim osoby nam współczesne, których losy można śledzić, do których można napisać choćby na facebooku! To bohaterki żyjące, dostępne, zmagające się z tą samą rzeczywistością, co my. I dzięki temu jeszcze bardziej prawdziwe.
Ponadto każdy z rozdziałów zakończony jest małymi wyzwaniami i przydatnymi wskazówkami – dzięki nim przećwiczymy radzenie sobie ze strachem, dowiemy się między innymi jak wiązać węzły, rozpoznawać rodzaje chmur, nakłonić drzewo do wyprodukowania wody, zmierzyć temeraturę za pomocą cykania świereszczy czy zapobiec wychłodzeniu w lesie. Pojawiają się również zabawne grafiki i psychotesty (na przykład odnośnie skakania z klifu) oraz fragmenty „dziennika” do samodzielnego wypełnienia, gdzie sporządzimy listę autorytetów, albo listę rzeczy, które bardzo chcemy w życiu zrobić.
W pierwszym odruchu nieszczególnie podobały mi się ilustracje – jestem wielką fanką starannych, rozmalowanych dzieł sztuki, a tutaj dostałam skreślone na szybko, schematyczne obrazki. Ale wraz z wsiąkaniem w lekturę coraz bardziej wczuwałam się w ich klimat – pośpieszne, nerwowe, sprawiające wrażenie powstałych „na kolanie” ilustracje są bardzo dynamiczne, pełne ruchu, niemalże wibrujące od energii. I przez to doskonale pasują do tej książki i samej Caroline.
Jako dziewczyna pochłonęłam tą książkę w kilka godzin i jestem nią zachwycona. Jako mama cieszę się, że moja córka jest jeszcze na nią za mała. Ale jestem pewna, że za kilka lat „Go girls” trafi w jej ręce, bo jest utrzymana w idealnej równowadze pomiędzy zachętą do działania, a rozwagą i pomyślunkiem. Nawet, jeśli nie każda wyprawa idzie zgodnie z planem. W końcu dlatego właśnie nazywamy je PRZYGODAMI.
Recenzja powstała dzięki uprzejmości Wydawnictwa Papilon.
Girl Power. Opowieści dla dziewczyn, które chcą zdobyć świat Caroline Paul
7,4
Dziewczyny! Czas pokazać, na co was stać! Sięgnijcie po tę książkę by dowiedzieć się, jak przełamać własne słabości, kompleksy i lęki i stać się tym, kim chcemy być.
Caroline Paul zabiera nas w ekscytującą podróż po swoich wzlotach i upadkach i motywuje do robienia wielkich rzeczy. Boisz się wysokości? Przełam to! Bądź sobą i nie daj sobie wmówić, że coś jest dla ciebie niemożliwe tylko dlatego, że jesteś dziewczyną.
Autorka tej książki w zabawny sposób przedstawia nam swoją historię osiągania różnych celów i daje cenne wskazówki, jak osiągnąć coś, gdy wszyscy wokół twierdzą, że nie damy rady. Opowiada też o innych wspaniałych kobietach, które inspirują, zachwycają i stanowią wzór dla wielu młodych dziewcząt.
Książkę ma formę mini-poradnika/książki do wypełniania. Można sprawić, by nie była to tylko zwyczajna lektura, ale też coś „naszego”. Niepowtarzalnego i indywidualnego.
Pozycja jest na pewno fajnym pomysłem na prezent dla tych młodszych czytelniczek ale i dla starszych. Ja, jako że zaliczam się raczej do tych starszych, bawiłam się przy niej rewelacyjnie i myślę, że każda z nas potrzebuje czasem takiego kopa od kogoś z zewnątrz by wreszcie zacząć działać.
Wszystkie mamy kompleksy, ale trzeba stawiać im czoła i być odważnymi. Bo jeśli nie będziemy śmiałe i przebojowe, ominie nas bardzo wiele fajnych rzeczy. A trochę by było szkoda, prawda?
Do książki załączono też mino wersję naszego kalendarza przygód. Warto go mieć ze sobą, planując kolejne wyzwania tuż po lekturze. 🙂