Najnowsze artykuły
- ArtykułyHobbit Bilbo, kot Garfield i inni leniwi bohaterowie – czyli czas na relaksMarcin Waincetel15
- ArtykułyCzytasz książki? To na pewno…, czyli najgorsze stereotypy o czytelnikach i czytaniuEwa Cieślik249
- ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel11
- ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński42
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Luís Alberto Urrea
4
6,4/10
Pisze książki: kryminał, sensacja, thriller, literatura piękna
Urodzony: 1955 (data przybliżona)
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
6,4/10średnia ocena książek autora
152 przeczytało książki autora
224 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Najlepsze amerykańskie opowiadania kryminalne 2011 Harlan Coben
5,6
Pierwsze, co od razu rzuca się w oczy na okładce książki, to wydrukowane największymi literami nazwisko, HARLAN COBEN. Następnie, nieco mniejszymi, tytuł: „Najlepsze amerykańskie opowiadania kryminalne”. Na koniec i tylko jeśli ktoś ogląda okładkę bardzo dokładnie, małymi literkami wyraz „redakcja”. Bardzo to nieeleganckie i moralnie problematyczne, ale zapewne pod oszustwo podciągnąć się nie da. Niewątpliwie jednak jest to jednak manipulacja, bo autorem książki nie jest Harlan Coben. Zbiór składa się z dwudziestu opowiadań, a Harlan Coben napisał do niego krótkie wprowadzenie, zaczynające się od manifestacji niechęci do wprowadzeń, a kończące stwierdzeniem, że to ostatnie zmarnowane przez czytelnika słowa w tym zbiorze.
Wszystkie te opowiadania były gdzieś wcześniej publikowane (podano nawet nazwy czasopism, w których pierwotnie je zamieszczono),a Harlan Coben podobno wyszperał je wszystkie sam, osobiście, czasem w starych lokalnych czasopismach. W to jakoś nie bardzo wierzę, ale mniejsza z tym.
Autorzy opowiadań kolejno: Brock Adams, Eric Barnes, Lawrence Block, Max Allan Collins, David Corbett, Brendan DuBois, Loren D. Estleman, Beth Ann Fennelly, Ernest J. Finney, Tom Franklin, Ed Gorman, James Grady, Chris F. Holm, Harry Hunsicker, Richard Lange, Joe R. Lansdale, Charles McCarry, Dennis McFadden, Christopher Merkner, Andrew Riconda, S. J. Rozan, Mickey Spillane, Luís Alberto Urrea.
Nie wszystkie teksty w zbiorze są opowiadaniami kryminalnymi – moim skromnym zdaniem – ale rzecz w tym, co uważa się za kryminał: brutalną zbrodnię popełnioną z premedytacją, bo może drobną kradzież wiecznego pióra urzędnikowi.
Siedemdziesięciopięcioletni wdowiec spotyka na stacji metra lub kolejowej szesnastoletnią dziewczynę, złodziejkę. Dziewczyna kradnie, by opłacić możliwość nocowania w kuchni mieszkania, wynajmowanego wspólnie przez sześć osób i podstawowe, skromne jedzenie. Stary mężczyzna proponuje jej miejsce w swoim pustawym mieszkaniu, ale bez żadnych podtekstów męsko damskich. Kiedy wdowiec dowiaduje się, że dziewczyna uciekła z domu, próbuje ją odstawić do rodziców. A chodzi o to, że stary człowiek, który już na nic w życiu nie czekał, chyba że na śmierć, znalazł dzięki nastolatce jeszcze jakiś sens w życiu.
Czterech kolegów, może nawet przyjaciół. Opowiadanie obejmuje okres ich życia od ósmego do osiemnastego roku życia. Razem się bawią, razem uskuteczniają różne psikusy, ale prowodyr, William Wilson, wyraźnie się nudzi, może też cierpi na jakieś zaburzenia, bo wyczyny paczki kolegów stają się z czasem coraz bardziej naganne, problematyczne i ryzykowne. Chłopcy podpalają stare, puste garaże, wysadzają petardami jakieś drobne przedmioty, na przykład skrzynkę pocztową, stary toster, wiekowy czarno-biały telewizor. Wreszcie włamują się do domów. Niczego nie kradną ani nie niszczą, chyba że niechcący, ale frajdę robi im napięcie, bo oto bawią się w czyimś domu, podczas gdy domownicy śpią. Pewnego razu William Wilson przekracza kolejną granicę. W domu, do którego się włamali, wylewa na schodach łatwopalną substancję i podpala – to jest kolejne wyzwanie! Czy chłopakom uda się uciec w płonącego budynku? Udało się Williamowi Wilsonowi i narratorowi opowiadania. Dwaj pozostali stracili życie w pożarze. Po tej akcji narrator ucieka na Alaskę. Głównie po to, żeby wyzwolić się spod wpływu Wilsona.
Ocena. Jeśli nie nastawiać się, że zawsze będzie w nich mowa o przerażających zbrodniach, bo czasem są to jednak opowiadania raczej społeczno-obyczajowe i psychologiczne, to antologię uważam za bardzo udaną. Opowiadania, co oczywiste, nie są na tym samym poziomie, ale ani jednego takiego, które uznałbym za zupełny knot. Jak to czasem ma miejsce w przypadku dzieł mistrzów polskiego kryminału i królowych polskiej sensacji, a może odwrotnie.
Najlepsze amerykańskie opowiadania kryminalne 2011 Harlan Coben
5,6
W końcu skończyłam czytać.
Przebrnięcie przez tą książkę zajęło mi ponad dwa tygodnie, niestety jestem z tych osób, które nie zostawiają niedokończonej historii (wyjątkiem było "Pięćdziesiąt twarzy Grey'a ;)). Dawno żadna książka nie zajęła mi tyle czasu, powiem więcej opowiadania były nudne, bardzo często przewidywalne, odbierały całą przyjemność czytania. Naprawdę zmusiłam się do tego żeby ją skończyć, nikomu nie polecam, jest wiele lepszych historii, które można przeczytać zamiast tej.
Przyznaję, dałam się nabrać na nazwisko Cobena, które aż bije po oczach z okładki. Zmarnowany czas, naprawdę nie polecam.