Najnowsze artykuły
- ArtykułyWeź udział w akcji recenzenckiej i wygraj książkę Julii Biel „Times New Romans”LubimyCzytać3
- ArtykułySpotkaj Terry’ego Hayesa. Autor kultowego „Pielgrzyma” już w maju odwiedzi PolskęLubimyCzytać2
- Artykuły[QUIZ] Te fakty o pisarzach znają tylko literaccy eksperciKonrad Wrzesiński27
- ArtykułyWznowienie, na które warto było czekaćInegrette0
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Stephen Cleary
2
4,0/10
Pisze książki: informatyka, matematyka
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
4,0/10średnia ocena książek autora
4 przeczytało książki autora
2 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Współbieżność w języku C#. Receptury Stephen Cleary
6,0
Autor cytuje opinie o książce nie byle jakich postaci ze świata IT i są to opinie arcy-pozytywne. Wg mnie aż tak dobrze nie jest, ta pozycja to "tylko" Receptury, chociaż miejscami stara się wejść w buty "Wprowadzenia".
Nie ma co ukrywać, do nauki programowania współbieżnego w C# nadaje się najlepiej "Pro Asynchronous Programming with .NET", detale znajdziemy w "CLR via C#", a "Receptury" przypomną nam pewne rzeczy, pozwolą sprawdzić, czy czasami nie stosujemy karkołomnych rozwiązań. Nie jest to pozycja, z której można byłoby uczyć się od podstaw, bo jest zbyt fragmentaryczna i płytka.
Całość napisana bardzo klarownie, najsłabszymi punktami są te miejsca, kiedy autor próbuje pisać wprowadzenie do danej technologii, najjaskrawiej bezcelowość tych prób widać przy RX-ach, kompletnie nie wytrzymuje to porównania z www.introtorx.com.
Irytujące jest ciągłe powracanie do biblioteki autora, niektóre receptury są całkowicie oparte o tę bibliotekę -- większa wstrzemięźliwość w autopromocji wyszłaby książce na dobre.
Jeśli programowanie współbieżne jest naszym chlebem powszednim, obędziemy się bez tej pozycji, nie jest to niezbędnik. Ale ponieważ jest to krótka książka, napisana schludnie, więc też i lektura nie zaszkodzi. Osobiście niczego nowego się nie dowiedziałem, ale upewniłem się, że pewną konstrukcję programistyczną stosują i inni, więc nie jest ze mną źle.
Tłumacz mógłby nabrać odruchu rozwijania nietypowych tłumaczeń przy pierwszym użyciu -- obecnie mamy dyspozytor i dyspozytor, aby dopiero pod koniec przeczytać "dyspozytor (ang. scheduler)". Po 200 stronach to pomoc na miarę Kapitana Oczywistego.