Najnowsze artykuły
- ArtykułyAkcja recenzencka! Wygraj „Chłopaka, który okradał domy. I dziewczynę, która skradła jego serce“LubimyCzytać1
- ArtykułyCały ocean atrakcji. Festiwal Fantastyki Pyrkon właśnie opublikował pełny program imprezyLubimyCzytać1
- ArtykułyWeź udział w akcji recenzenckiej i wygraj książkę Julii Biel „Times New Romans”LubimyCzytać4
- ArtykułySpotkaj Terry’ego Hayesa. Autor kultowego „Pielgrzyma” już w maju odwiedzi PolskęLubimyCzytać2
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Mieczysław Orłowicz
12
7,9/10
Urodzony: 17.12.1881Zmarły: 04.10.1959
Znaczną część swojego dzieciństwa spędził w niedalekim Pruchniku u swojego dziadka Jana Krasickiego. W związku z pracą ojca rodzina Orłowiczów często zmieniała miejsce zamieszkania przenosząc się kolejno do Dębicy, Jarosławia, Sambora i Rymanowa. Młody Mieczysław przejawiał szczególne zainteresowanie historią i geografią okolic, w których aktualnie przebywał.
Pasja turystyczno-krajoznawcza, która towarzyszyła mu przez całe życie, zawładnęła nim na dobre podczas studiów prawniczych na Uniwersytecie Lwowskim oraz nauki w Akademii Handlowej we Wiedniu. Orłowicz uczęszczał także na wykłady z historii sztuki i geografii we Lwowie i Krakowie. Właśnie podczas studiów oraz podróży po Europie Zachodniej zetknął się z nowoczesną turystyką i postanowił przenieść jej najlepsze wzorce na grunt polski. Swoją działalność rozpoczął w 1904 roku od organizowania i prowadzenia tatrzańskich wycieczek dla słuchaczy Towarzystwa Kursów Wakacyjnych w Zakopanem. W rok po uzyskaniu tytułu doktora nauk prawniczych założył w 1906 roku Akademicki Klub Turystyczny we Lwowie, drugą polską organizację turystyczną po Towarzystwie Tatrzańskim. Jego członkowie należeli do pionierów wypraw w Karpaty Wschodnie. Był także m.in. współzałożycielem jednego z najsłynniejszych polskich klubów sportowych - Pogoni Lwów.
Mieczysław Orłowicz jest również autorem wielu przewodników opisujących dziesiątki miast, regionów, krajów i pasm górskich w całej Europie. Mówiono o nim, że był chodzącą encyklopedią turystki. Jednym z jego dzieł jest wydany w 1917 roku doskonały "Ilustrowany przewodnik po Przemyślu i okolicy", który ukazał się w polskiej i niemieckiej wersji językowej. Orłowicz napisał go rok wcześniej podczas służby wojskowej w Przemyślu. Poznał wtedy dokładnie nie tylko sam Przemyśl, ale także jego bliższe i dalsze okolice. Do dzisiaj jest to niedościgniony wzór dla autorów kolejnych przewodników po Przemyślu.
Dzięki jego patriotyzmowi i odwadze wykazanej podczas pracy w komisji rekwizycyjnej udało się uratować wiele zabytkowych dzwonów, które zaborcy chcieli przetopić na potrzeby toczącej się wówczas I wojny światowej. Był wierny idei Polskiego Towarzystwa Krajoznawczego: "przez poznanie kraju do jego umiłowania...". W okresie międzywojennym Mieczysław Orłowicz pracował nieustannie nad rozwojem polskiej turystyki. Stworzył jej nowy model i organizował niezbędną administrację. Wyznaczył także przebieg Głównego Szlaku Beskidzkiego w Karpatach Wschodnich, który wyznakowano w latach 1926-1928. Każdą wolną chwilę spędzał na organizowanych przez siebie, często wielodniowych, wycieczkach i górskich wyprawach. Jego sercu były szczególnie bliskie: Polskie Towarzystwo Tatrzańskie i Polskie Towarzystwo Krajoznawcze. Mieczysław Orłowicz był jednym z pomysłodawców ustanowienia Górskiej Odznaki Turystycznej.
Po II wojnie św. pracował m.in. nad zagospodarowaniem turystycznym zniszczonego kraju, a zwłaszcza Ziem Odzyskanych. Z wielką ofiarnością dbał o rozwój i szkolenie kadry turystycznej. W 1954 roku ukazał się Przewodnik po Bieszczadach jego autorstwa.
Kolejny, i jak się później okazało, ostatni raz w życiu, Mieczysław Orłowicz gościł w Przemyślu 3 i 4 maja 1959 roku. Spotkał się wtedy z wieloma mieszkańcami miasta, które tak szczegółowo opisał 42 lata wcześniej. Jeszcze w ostatnich tygodniach życia popularny "Dziadek" uprawiał czynnie turystykę. Nestor polskiej turystyki zmarł 4 października 1959 roku w Warszawie w wieku 78 lat i został pochowany w Alei Zasłużonych na Powązkach.
Choć trudno w to uwierzyć, to w ciągu swojego aktywnego życia pokonał pieszo 140 tysięcy kilometrów (czyli ponad 3 razy więcej niż długość równika). Zorganizował i prowadził niezliczoną ilość rajdów. Niektóre z nich Mieczysław Orłowicz opisał barwnie w "Moich wspomnieniach turystycznych". Dla uczczenia tego wielkiego Polaka w 1974 roku nadano jego imię bezimiennej dotąd bieszczadzkiej przełęczy pomiędzy Smerkiem i Połoniną Wetlińską. Mieczysław Orłowicz jest także patronem szlaków i domów turystycznych, ulic w Przemyślu, Warszawie i Jarosławiu, a także Oddziału PTTK w Przemyślu. Od 2001 roku nasz Oddział organizuje Ogólnopolskie Rajdy Turystyczne imienia dr Mieczysława Orłowicza.
Pasja turystyczno-krajoznawcza, która towarzyszyła mu przez całe życie, zawładnęła nim na dobre podczas studiów prawniczych na Uniwersytecie Lwowskim oraz nauki w Akademii Handlowej we Wiedniu. Orłowicz uczęszczał także na wykłady z historii sztuki i geografii we Lwowie i Krakowie. Właśnie podczas studiów oraz podróży po Europie Zachodniej zetknął się z nowoczesną turystyką i postanowił przenieść jej najlepsze wzorce na grunt polski. Swoją działalność rozpoczął w 1904 roku od organizowania i prowadzenia tatrzańskich wycieczek dla słuchaczy Towarzystwa Kursów Wakacyjnych w Zakopanem. W rok po uzyskaniu tytułu doktora nauk prawniczych założył w 1906 roku Akademicki Klub Turystyczny we Lwowie, drugą polską organizację turystyczną po Towarzystwie Tatrzańskim. Jego członkowie należeli do pionierów wypraw w Karpaty Wschodnie. Był także m.in. współzałożycielem jednego z najsłynniejszych polskich klubów sportowych - Pogoni Lwów.
Mieczysław Orłowicz jest również autorem wielu przewodników opisujących dziesiątki miast, regionów, krajów i pasm górskich w całej Europie. Mówiono o nim, że był chodzącą encyklopedią turystki. Jednym z jego dzieł jest wydany w 1917 roku doskonały "Ilustrowany przewodnik po Przemyślu i okolicy", który ukazał się w polskiej i niemieckiej wersji językowej. Orłowicz napisał go rok wcześniej podczas służby wojskowej w Przemyślu. Poznał wtedy dokładnie nie tylko sam Przemyśl, ale także jego bliższe i dalsze okolice. Do dzisiaj jest to niedościgniony wzór dla autorów kolejnych przewodników po Przemyślu.
Dzięki jego patriotyzmowi i odwadze wykazanej podczas pracy w komisji rekwizycyjnej udało się uratować wiele zabytkowych dzwonów, które zaborcy chcieli przetopić na potrzeby toczącej się wówczas I wojny światowej. Był wierny idei Polskiego Towarzystwa Krajoznawczego: "przez poznanie kraju do jego umiłowania...". W okresie międzywojennym Mieczysław Orłowicz pracował nieustannie nad rozwojem polskiej turystyki. Stworzył jej nowy model i organizował niezbędną administrację. Wyznaczył także przebieg Głównego Szlaku Beskidzkiego w Karpatach Wschodnich, który wyznakowano w latach 1926-1928. Każdą wolną chwilę spędzał na organizowanych przez siebie, często wielodniowych, wycieczkach i górskich wyprawach. Jego sercu były szczególnie bliskie: Polskie Towarzystwo Tatrzańskie i Polskie Towarzystwo Krajoznawcze. Mieczysław Orłowicz był jednym z pomysłodawców ustanowienia Górskiej Odznaki Turystycznej.
Po II wojnie św. pracował m.in. nad zagospodarowaniem turystycznym zniszczonego kraju, a zwłaszcza Ziem Odzyskanych. Z wielką ofiarnością dbał o rozwój i szkolenie kadry turystycznej. W 1954 roku ukazał się Przewodnik po Bieszczadach jego autorstwa.
Kolejny, i jak się później okazało, ostatni raz w życiu, Mieczysław Orłowicz gościł w Przemyślu 3 i 4 maja 1959 roku. Spotkał się wtedy z wieloma mieszkańcami miasta, które tak szczegółowo opisał 42 lata wcześniej. Jeszcze w ostatnich tygodniach życia popularny "Dziadek" uprawiał czynnie turystykę. Nestor polskiej turystyki zmarł 4 października 1959 roku w Warszawie w wieku 78 lat i został pochowany w Alei Zasłużonych na Powązkach.
Choć trudno w to uwierzyć, to w ciągu swojego aktywnego życia pokonał pieszo 140 tysięcy kilometrów (czyli ponad 3 razy więcej niż długość równika). Zorganizował i prowadził niezliczoną ilość rajdów. Niektóre z nich Mieczysław Orłowicz opisał barwnie w "Moich wspomnieniach turystycznych". Dla uczczenia tego wielkiego Polaka w 1974 roku nadano jego imię bezimiennej dotąd bieszczadzkiej przełęczy pomiędzy Smerkiem i Połoniną Wetlińską. Mieczysław Orłowicz jest także patronem szlaków i domów turystycznych, ulic w Przemyślu, Warszawie i Jarosławiu, a także Oddziału PTTK w Przemyślu. Od 2001 roku nasz Oddział organizuje Ogólnopolskie Rajdy Turystyczne imienia dr Mieczysława Orłowicza.
7,9/10średnia ocena książek autora
32 przeczytało książki autora
99 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Kresy. Mapa w skali 1:1 000 000 Litwa, Białoruś, Wołyń, Podole
Mieczysław Orłowicz, Piotr Kamiński
10,0 z 1 ocen
3 czytelników 0 opinii
2011
Ilustrowany przewodnik turystyczny po Mazurach Pruskich i Warmii Mieczysława Orłowicza w ujęciu współczesnym
Mieczysław Orłowicz
8,4 z 5 ocen
14 czytelników 1 opinia
2011
Przewodnik po Europie. Europa wschodnia i środkowa.
Mieczysław Orłowicz
8,7 z 3 ocen
40 czytelników 3 opinie
2006
Ilustrowany przewodnik po województwie śląskiem
Mieczysław Orłowicz
5,5 z 2 ocen
4 czytelników 0 opinii
1924
Krótki ilustrowany przewodnik po Warszawie
Mieczysław Orłowicz
0,0 z ocen
3 czytelników 0 opinii
1922
Ilustrowany przewodnik po Przemyślu i okolicy : z planem miasta, mapką okolicy i 63 ilustracyami w tekście
Mieczysław Orłowicz
9,5 z 2 ocen
8 czytelników 1 opinia
1917
Najnowsze opinie o książkach autora
Przewodnik po Europie. Europa wschodnia i środkowa. Mieczysław Orłowicz
8,7
Dr Mieczysław Orłowicz (1881 – 1959) był jednym z najbardziej znanych i zasłużonych polskich podróżników. Studiował prawo i historię sztuki, ukończył Uniwersytet Jana Kazimierza we Lwowie oraz Akademię Handlową w Wiedniu. Organizował założone w 1909 roku Polskie Towarzystwo Krajoznawcze. W okresie międzywojennym kierował referatem turystyki w Ministerstwie Robót Publicznych, a później w Ministerstwie Komunikacji (swoje stanowisko zachował jeszcze przez siedem lat po zakończeniu drugiej wojny światowej). Oprócz tego był niestrudzonym turystą – przemierzył pieszo ponad 130 tys. km (!). Swoje doświadczenia wykorzystał do napisania kilku znakomitych przewodników.
W 2007 roku otrzymaliśmy reprint wydanego w 1914 roku „Przewodnika po Europie”, obejmującego Rosję, Austro-Węgry, Niemcy i Szwajcarię, czyli tereny obecnej Polski, Litwy, Łotwy, Estonii, Finlandii, Rosji, Białorusi, Ukrainy, Gruzji, Armenii, Azerbejdżanu, Uzbekistanu, Mołdawii, Czech, Słowacji, Węgier, Austrii, Bośni i Hercegowiny, Niemiec, Szwajcarii i Liechtensteinu (była to pierwsza część wydawnictwa zamierzonego na dwa tomy).
Przewodnik Orłowicza daje dużo więcej niż inne tego typu wydawnictwa. Znajdziemy oczywiście wszelkie niezbędne informacje o zabytkach, środkach komunikacji, hotelach, cenach etc., ale też opisy, których próżno by szukać we współczesnych przewodnikach.
Autor pisze we wstępie: „Względnie najtrudniejszym do pokonania zadaniem okazało się to, co jest głównym celem wydawnictwa: zebranie wiadomości o rozprószonych po całej Europie Polakach, polskich instytucjach i stowarzyszeniach i polskich pamiątkach”. Orłowicz podaje więc zawsze liczbę mieszkających w danym mieście Polaków, nazwiska co znaczniejszych, a także informacje o polskich gazetach, klubach, księgarniach, restauracjach i sklepach, nie zabrakło również adresów polskich lekarzy, dentystów, fryzjerów i wszelkich polskich firm.
Lektura przewodnika jest zajmująca także dlatego, że autor nie stroni od subiektywnych, czasem zabawnych, a czasem ostrych ocen. Przykładowo: „Cechami Wiednia są: obrzydliwy dyalekt, niezrozumiały nie tylko dla Polaka, ale nawet dla Niemca z Berlina – szowinizm niemiecki, wyładowujący się w pierwszej linii przeciw Czechom, którym zamknięto nawet prywatne szkoły i których wykpiwanie stanowi ulubiony temat wszelkich kabaretów – brak szyku i wdzięku u kobiet – zamiłowanie do walców i operetek – a wreszcie trwające całą jesień, zimę i wiosnę szalone wichry południowe, obalające ludzi na zakrętach ulic, zdzierając kapelusze i łamiące parasole.”
Książkę otwiera rozdział o Rosji, w którym czytamy: „Fotografowanie w pobliżu twierdz zabronione – w wielu okolicach potrzeba specyalnego pozwolenia.” Na początku znajdziemy opis Warszawy i Królestwa Polskiego, później autor prowadzi nas przez całe cesarstwo rosyjskie aż po daleką Syberię, gdzie „plagą są komary. Hotele marne, a drogie. Potrzebny rewolwer. Strzeż się przed złodziejami, których tu pełno. W lasach mnóstwo zwierzyny i ptactwa.”
Po podróży przez rozległe Austro-Węgry docieramy do cesarstwa niemieckiego. Szczególnie ciekawy jest rozdział „Kolonie słowiańskie w Niemczech”, w którym Orłowicz opisuje Serbów Łużyckich, a także „Hanowerską Ziemię Wenedów” niedaleko Hamburga, na lewym brzegu Łaby. Z miast niemieckich najbardziej chwali Monachium i jego mieszkańców: „Życie ludowe w Monachium ma rysy zupełnie odmienne od innych miast niemieckich. Ton nadają mu studenci i artyści, to też wesołości tu więcej i w lepszym gatunku, niż gdzie indziej w Niemczech; wybucha ona szczególnie w karnawale, kiedy całe Monachium zmienia się w jedną salę tańców. […] Do cech Monachium należą też sławne tutejsze browary i piwo. W ich olbrzymich halach i restauracyjach zawsze rojno i gwarno; zimny jak lód bawar, roznoszony przez kelnerki, leje się strumieniami, a jego konsumpcja jest tu tak duża, że przeciętnie na każdego mieszkańca Monachium wypada 3 litry piwa dziennie.” I dalej: „pamiętać należy, że Bawarczycy odnoszą się do Polaków znacznie życzliwiej niż inni Niemcy; Prusaków tu nie lubią.”
Arcyciekawy przewodnik Mieczysława Orłowicza uzupełnia 17 planów miast, rozkładana mapa i użyteczny dla turysty „słowniczek podróżniczy” w pięciu językach. Wato po niego sięgnąć aby zobaczyć jak wyglądały połacie Europy i Azji tuż przed wybuchem pierwszej wojny światowej.
Przewodnik po Europie. Europa wschodnia i środkowa. Mieczysław Orłowicz
8,7
Reprint przewodnika doktora Mieczysława Orłowicza po Europie Środkowej i Wschodniej z 1914 roku, czyli tuż sprzed I wojny światowej. Obejmuje trzy państwa zaborcze – cesarstwa niemieckie, austro-węgierskie oraz rosyjskie, czyli nasze obecne i przeszłe ziemie oraz dzisiejszą Rosję, Finlandię, kraje nadbałtyckie, Polskę, Ukrainę, Mołdawię, Białoruś, Niemcy, kawałek obecnej Danii i Francji (Alzacja i Lotaryngia) oraz Austrię, Węgry, Czechy, Słowację, część Rumunii, Serbii, Słowenię, Chorwację, Bośnię, cześć Czarnogóry oraz Włoch (południowy Tyrol z Bolzano).
Autor to niestrudzony podróżnik i propagator oraz popularyzator turystyki, jeszcze w czasach zaborczych, a potem w II Rzeczpospolitej oraz po II wojnie światowej. Każdy kto był w Bieszczadach zetknął się pewnie z nazwą przełęcz Orłowicza, dedykowaną tek wybitnej postaci.
Przewodnik jest napisany w starym stylu, są informacje ilu Polaków gdzieś mieszka, w której kawiarni jest polska prasa etc. Ciekawe są zestawienia narodowościowe i / lub religijne, dotyczące zarówno ziem polskich (niemal czysto niemieckie wówczas Gniezno, dominacja ludności żydowskiej w miastach Galicji i Kongresówki),jak i innych (obecne Czechy, Słowacja i Rumunia).
Autor nie unika komentarzy, szczególnie w stosunku do aktywnej germanizacji prowadzonej w Czechach oraz madziaryzacji na Słowacji i w Rumunii.
Czytając można przenieść się ponad 100 lat wstecz, wyobrażając sobie, jak wówczas wyglądały znane dzisiaj miejsca. Tym większy podziw budzi autor i jemu podobni, którzy na przemieszczanie się musieli poświęcić znacznie więcej czasu niż my dziś, nie mówiąc już o środkach finansowych.
Jest to także świetna pomoc przy czytanie powieści rozgrywających się na początku XX wieku. Książka zawiera bowiem aktualny i wówczas sportretowany obraz wielu miejsc znanych nam z literatury. Do tego nie naznaczony świadomością późniejszego rozwoju wydarzeń. Przewodnik, który powinien zagościć na półce każdego podróżnika.