Najnowsze artykuły
- ArtykułyKsiążki o przyrodzie: daj się ponieść pięknu i sile natury podczas lektury!Anna Sierant1
- ArtykułyTu streszczenia nie wystarczą. Sprawdź swoją znajomość lektur [QUIZ]Konrad Wrzesiński31
- ArtykułyCzytamy w weekend. 10 maja 2024LubimyCzytać406
- Artykuły„Lepiej skupić się na tym, żeby swoją historię dobrze opowiedzieć”: wywiad z Anną KańtochSonia Miniewicz2
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Guy Lawson
Źródło: https://www.facebook.com/guylawson.author/
1
6,8/10
Pisze książki: literatura piękna
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.plhttp://www.guylawson.com/
6,8/10średnia ocena książek autora
82 przeczytało książki autora
104 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Rekiny wojny Guy Lawson
6,8
Książki, które czytam, oceniam bardzo subiektywnie. Są dwie opcje, albo mi się podoba, albo nie, niezależnie od tego, co na jej temat mówią/piszą inni. A ta książka należy w mojej hierarchii do tych, o których będę myśleć: "męcząca", a zatem konkluzja, do której grupy należy, jest dosyć jasna.
Co mnie zachęciło do jej przeczytania? To, że została porównana do "Wilka z Wall Street". Oczekiwałam soczystej fabuły, zwrotów akcji i ciętego humoru. A co otrzymałam? Reportaż, mocno osadzony w polityce i wydarzeniach wojennych, których nie rozumiałam, stąd moje rozczarowanie tą pozycją.
Tytuł tej książki mówi o niej właściwie wszystko, także fabuły przytaczać nie będę, bo szkoda na to czasu a i Ty, drogi czytelniku, pewnie już o niej słyszałeś, więc przedstawiać jej nie trzeba. O czym wspomnieć trzeba to to, że autor tej pozycji zrobił kawał dobrej roboty, gromadząc wszelkie informacje dotyczące głównych bohaterów oraz ich historii. Całą opowieść wzbogacił o ich wspomnienia z konkretnych wydarzeń, co podnosi atrakcyjność tej publikacji. Jednak zawiera ona mnóstwo fachowego języka, politycznych zawiłości i swego rodzaju peanów na cześć trzech dwudziestolatków o przepalonych mózgach, którym wydawało się, że mogą wszystko.
Powyższe trzy elementy sprawiły, że "Rekiny wojny" nie przypadły mi do gustu. Książkę męczyłam ponad miesiąc (!). Początkowo czytanie szło mi bardzo opornie, później dość sprawnie, by na koniec znowu przechodzić męczarnie. Tak - nie mogłam się doczekać, aż ją skończę.
Nie oznacza to jednak, że jest to zła pozycja, o nie! Ja po prostu oczekiwałam czegoś innego, tak jak napisałam na początku, dlatego przeżyłam mocne rozczarowanie. Na pewno jednak "Rekiny wojny" przypadną do gustu przede wszystkim osobom, które lubią reportaż, a ta książka zdaje się dość wiernie przedstawia historię, na której została oparta.
Z pewnością skuszę się również na obejrzenie jej ekranizacji, bo podejrzewam, że została zrobiona z większym polotem :)
Rekiny wojny Guy Lawson
6,8
Niemożliwe? A jednak!
Życie jeszcze nie zdążyło Ciebie zaskoczyć, a może wręcz przeciwnie widziałeś już wszystko?
W obu wypadkach mogę Ci obiecać, że właśnie historia amerykańskiego nastolatka, która poznajemy dzięki reportażowi Guy’a Lawson’a na długo zapadnie w pamięci, zaskoczy, zdziwi i wyda się niemożliwa. A jednak…
Już z okładki możemy się dowiedzieć, że zawarta w niej historia jest prawdziwa i wydarzyła się stosunkowo niedawno.
Co w niej niezwykłego?
Niesamowity zbieg okoliczności, znajomości i ciężka praca, ale także niezliczona ilość wypalonej trawy i co najważniejsze chęć bycia milionerem powodują, iż nastoletni Efraim Diveroli wkracza na rynek handlu bronią. Nie sposób nie wspomnieć również o jego odwadze (nie raz wręcz szaleństwie) w kontaktach z przedstawicielami amerykańskiego rządu, doświadczonymi handlarzami bronią czy podejrzanymi „ludźmi interesu”. Chłopak, który legalnie nie może jeszcze ze względu na swój wiek starać się o pozwolenie na handel bronią wygrywa milionowy przetarg. Wraz z zwerbowanymi do branży kumplami walczy, kombinuje i robi wszystko, choć nie zawsze legalnie, aby tylko osiągnąć swój cel i nieziemsko się wzbogacić. Jak ci nastolatkowie poradzili sobie z realizacją zamówienia?
Tego i wielu ciekawych przygód dowiesz się z książki. Sama się zdziwiłam jaki interesujący i zaskakujący może być świat handlarza broni. Gorąco polecam każdemu przeczytanie tej fascynującej historii!
Dyskusje związane z autorem
Chcesz zadać pytanie autorowi Guy Lawson?
Dołącz do grupy "Rozmowy z autorami" i zaproponuj pytania - my zorganizujemy wywiad
Rozpocznij dyskusjęDołącz do grupy "Rozmowy z autorami" i zaproponuj pytania - my zorganizujemy wywiad