Najnowsze artykuły
- ArtykułyTu streszczenia nie wystarczą. Sprawdź swoją znajomość lektur [QUIZ]Konrad Wrzesiński26
- ArtykułyCzytamy w weekend. 10 maja 2024LubimyCzytać402
- Artykuły„Lepiej skupić się na tym, żeby swoją historię dobrze opowiedzieć”: wywiad z Anną KańtochSonia Miniewicz2
- Artykuły„Piszę to, co sama bym przeczytała”: wywiad z Mags GreenSonia Miniewicz1
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Francine Jay
Źródło: http://www.amazon.com/Francine-Jay/e/B002GNZVQC
2
6,2/10
Pisze książki: poradniki
Francine Jay - jest pionierką ruchu minimalizmu. Ukuła termin i pojęcie „minsumer movement” (mindful consumer movement – ruch uważnego konsumpcjonizmu),bazujący na przekonaniu, że świadome zakupy sprawią, iż będziemy mieli więcej czasu, pieniędzy oraz przestrzeni w domach oraz czystszą planetę i więcej zasobów dla następnych pokoleń. Jako Miss Minimalist opowiada o własnych doświadczeniach w stawaniu się minimalistką. Dzięki swojej prostej i efektywnej metodzie STREAMLINE pomogła tysiącom ludzi uporządkować domy. Jej porady były szeroko prezentowane w mediach, a głównie w stacjach telewizyjnych: CNN, BBC, Today, oraz na łamach dzienników: „The Chicago Tribune”, „The Guardian”, „The Financial Times”, „Forbes”, „The Huffington Post”, „Spiegel”, „The Good Life” i innych. Francine mieszka w Portland, w Stanach Zjednoczonych.
W 2009 roku sprzedała swój dom i cały dobytek i wraz z mężem przeniosła się za granicę z jedną walizką.
Francine Jay jest autorka bloga Miss Minimalist, oraz książki „The Joy of Less”. To kolejna osoba z międzynarodowej „minimalistycznej” blogosfery.
W 2009 roku sprzedała swój dom i cały dobytek i wraz z mężem przeniosła się za granicę z jedną walizką.
Francine Jay jest autorka bloga Miss Minimalist, oraz książki „The Joy of Less”. To kolejna osoba z międzynarodowej „minimalistycznej” blogosfery.
6,2/10średnia ocena książek autora
153 przeczytało książki autora
185 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
100 Essentials: Simple Kitchen + Capsule Wardrobe + Minimalist Home
Francine Jay
6,0 z 1 ocen
5 czytelników 0 opinii
2017
Najnowsze opinie o książkach autora
Minimalizm daje radość Francine Jay
6,3
Niestety, książka Francine Jay trochę mnie zmęczyła i rozczarowała. Uważam, że znacznie bardziej pasowałby do niej tytuł "Wielkie sprzątanie całego mieszkania", gdyż wątek praktyczny, czysto poradnikowy, zdecydowanie dominuje nad jakimkolwiek innym. Autorka wprawdzie kilka razy kurtuazyjnie bierze pod uwagę także męskiego czytelnika, ale tak naprawdę kieruje swoją książkę głównie do takich jak ona młodych matek - kandydatek na perfekcyjne panie domu. W dodatku umiarkowanie pojętnych, gdyż główne zasady porządkowania są wielokrotnie powtórzone.
Nie dowiemy się z tej książki zbyt wiele o minimalistycznej filozofii, pułapkach konsumpcjonizmu czy osobistych, "przedminimalistycznych" doświadczeniach autorki. Jest za to mnóstwo uwag o terminach przydatności kosmetyków i leków, motywowaniu dzieci do sprzątania, o blatach kuchennych i zestawianiu ubrań. Jeżeli ktoś tego właśnie potrzebuje - jest to książka dla niego (czy raczej - dla niej). Dla mnie była zbyt płytka i momentami po prostu nudna. O wiele, wiele lepszą, bardziej uniwersalną pozycją jest "Minimalizm po polsku" Anny Mularczyk Meyer albo "Minimalizm" Leo Babauty.
Minimalizm daje radość Francine Jay
6,3
Trochę to już było nudnawe. Wziąwszy pod uwagę, że przeczytałam większość pozycji na rynku na temat minimalizmu, możliwe, że treści się powtarzają i mnie nudzą. Niemniej jednak- nic odkrywczego tutaj nie ma. Minimalizm dał mi radość wiele lat temu, ku zdziwieniu znajomych mam jedną torebkę, jedne buty na sezon, a i tak zawsze mam się w co ubrać i nieskromnie powiem, że wyglądam dobrze.
Książka jest mnie konkretna, na pewno nie daje rad tak jak "Magia sprzątania", jeśli ktoś więc zastanawia się nad wyborem jednej, polecę jednak MS.
Minimalizm, który daje radość to zbiór sporej ilości ogólników i trochę mniejsze ilości rzeczy z sensem. Nie jest zachwycona, powalona, nie chciało mi się czytać dokładnie i do końca, zmusiłam się. Mam wrażenie, że wiele jest tak zwanych "wypełniaczy".
Pozycja nieobowiązkowa, średniak.