Zemsta władzy Moises Naim 7,9
ocenił(a) na 827 tyg. temu "Zemsta władzy" Moisesa Naima to książka o niskim progu wejścia. Autor omawia działanie autokratów, podając przykłady z konkretnych krajów na całym świecie. Język jest potoczysty, z kolokwializmami, a nawet humorystycznymi wstawkami, co sprawia, że książkę bardzo łatwo się przyswaja. Co tu dużo mówić, ja czytałam ją jak kryminał, z wypiekami na twarzy. Nie oznacza to, że zabrakło tu naukowych podwalin – wystarczy zajrzeć do obszernej bibliografii. Bardzo to pouczająca publikacja i polecam ją wszystkim, także osobom, które "nie interesują się polityką".
Tak na marginesie chciałam dodać, że autorytaryzm nie równa się prawicowe poglądy. Bo widzę, że są ludzie, którzy tego nie rozróżniają, zarzucając autorowi “lewicowe skrzywienie”. Tymczasem Naim w tej książce w ogóle nie pisze o żadnych ideologiach, tylko o cechach DEMOKRACJI. Otóż autorytaryzm to jest forma rządów, w której rządzących - mówiąc łopatologicznie - nie obchodzi dobro ludzi, ani też to, czego owi ludzie chcą, interesuje ich tylko utrzymanie się przy władzy. Nie ma to nic wspólnego z poglądami lewicowymi, czy prawicowymi, gdyż reżimy mogą być zarówno prawicowe, jak i lewicowe, jak np. na Kubie, czy w Wenezueli (o której autor sporo pisze),nie wspominając o Korei Północnej, czy Chinach. Nie jest również tak, że “być może ludzie właśnie takiego rządzącego chcą i dlatego go wybierają”. No nie, gdyż, jak już wspomniałam, w autokracji nie ma czegoś takiego, jak uczciwe wybory, gdzie ludzie mogą oddać głos na swojego faworyta. Jednak sam fakt, że niektórym kojarzy się, że jak autokrata to prawicowiec, sporo mówi za siebie…