Daniel José Older is the author of the upcoming Young Adult novel Shadowshaper (Arthur A. Levine Books, 2015) and the Bone Street Rumba urban fantasy series, which begins in January 2015 with Half-Resurrection Blues from Penguin’s Roc imprint. Publishers Weekly hailed him as a “rising star of the genre” after the publication of his debut ghost noir collection, Salsa Nocturna. He co-edited the anthology Long Hidden: Speculative Fiction from the Margins of History and guest edited the music issue of Crossed Genres. His short stories and essays have appeared in Tor.com, Salon, BuzzFeed, the New Haven Review, PANK, Apex and Strange Horizons and the anthologies Subversion and Mothership: Tales Of Afrofuturism And Beyond. Daniel’s band Ghost Star gigs regularly around New York and he facilitates workshops on storytelling from an anti-oppressive power analysis. You can find his thoughts on writing, read dispatches from his decade-long career as an NYC paramedic and hear his music atghoststar.net/ and @djolder on twitter.http://ghoststar.net
Gdybyśmy w ogóle się nie bali... [...] Nie moglibyśmy być odważni, prawda? A poza tym zbytnia pewność siebie może prowadzić do popełniania b...
Gdybyśmy w ogóle się nie bali... [...] Nie moglibyśmy być odważni, prawda? A poza tym zbytnia pewność siebie może prowadzić do popełniania błędów. Ale jeśli pozwolimy, by przerażenie wzięło górę, nie zdołamy nic wskórać.
Event "Wojna Łowców Nagród" dobiegł końca. Jak widać po moich pozostałych recenzjach mam dosyć ambiwalentne odczucia co do niego.
Mimo to, tom ten przypadł mi do gustu. Każda z historii ma coś w sobie i jest warta przeczytania.
W 1 muszę wyróżnić przepiękne rysunki Ibraima Robersona. Szata graficzna pierwsza klasa. Również kolorysta Edgar Delgrado spisał się znakomicie. Sama historia jest okay, trochę głupiutka, ale urocza. Na plus wprowadzenie Devy Lompop - zdecydowanie postać warta poznania i rozwinięcia w kolejnych historiach. Jestem na tak.
2 historia skupia się na rozłące 4-Loma i Zuckussa (jej przyczyny znajdziemy w evencie głównym). Nie ma co podchodzić do tego komiksu na poważnie, uczucie straty jest tutaj zbyt przerysowane, nie czuć moim zdaniem prawdziwego napięcia, ale akcja i humor na plus. Ogólnie średniak.
3 historia o Boushh przypadła mi do gustu. Postać, jak i jego cywilizacja są bardzo ciekawe, oby było dalsze rozwinięcie - może w serii o Aphrze. Sama historia też jest w porządku. Ogólnie wątki wygnania, rodziny, przyjaciół, znaczenia domu zawsze są w modzie. Ponadto w komiksie tym poznajemy Dominę Tagge z nieco innej, aktywniejszej strony;)
4 historia jest chyba moją ulubioną. Do IG-88 pałam sympatią od zawsze. Ukazanie jego bardziej psychologicznej strony, poszukiwanie celu, dążenia do perfekcji jest dobrym zabiegiem, Polubiłem też postać Pana mechanika, który również poruszył ciekawy wątek o pozostawieniu po sobie spuścizny z perspektywy zwykłego człowieka w świecie magów, imperatorów, zabójców itp.
Ogólnie fajny tomik, polecam.
Niestety rozczarowująca. Najsłabsza książka z cyklu "Wielka Republika". Mam wrażenie, że autor skupił się na tym, by odhaczyć wszystkie poprawnościowe wątki, a o fabule i bohaterach zupełnie zapomniał. "Gwiezdne wojny" nie powinny być poświęcone seksualności, a niestety mam wrażenie, że z każdym kolejnym produktem Disney'a jest jej coraz więcej. Gdyby Daniel José Older na moment zapomniał o poprawności politycznej i porzuciłby wciskanie na siłę pociągu seksualnego między bohaterami, i mniej skupiałby się na podkreślaniu niebinarności jednego z bohaterów, może dostrzegłby, że fabuła jego książki zupełnie nie trzyma w napięciu, a bohaterowie, w tym ci, którzy byli bardzo ciekawymi postaciami w poprzednich książkach, są zupełnie nijacy. Moim zdaniem można sobie całkowicie tę książkę odpuścić. Tak naprawdę nic nie wnosi ani do historii bohaterów znanych z poprzednich książek, ani do historii Wielkiej Republiki.