Najnowsze artykuły
- ArtykułyWeź udział w akcji recenzenckiej i wygraj książkę Julii Biel „Times New Romans”LubimyCzytać1
- ArtykułySpotkaj Terry’ego Hayesa. Autor kultowego „Pielgrzyma” już w maju odwiedzi PolskęLubimyCzytać2
- Artykuły[QUIZ] Te fakty o pisarzach znają tylko literaccy eksperciKonrad Wrzesiński18
- ArtykułyWznowienie, na które warto było czekaćInegrette0
Popularne wyszukiwania
Polecamy
John Keahey
1
6,4/10
Pisze książki: literatura podróżnicza
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
6,4/10średnia ocena książek autora
37 przeczytało książki autora
90 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Ukryta Toskania John Keahey
6,4
Przez ostatnie wieczory towarzyszyła mi książka zaliczana do literatury podróżniczej. To dzięki niej odkryłam nieznane, mało popularne rejony Toskanii. W tę ekscytującą podróż do Włoch zabrał mnie John Keahey - autor książki "Ukryta Toskania".
Podróżując do innych krajów często odwiedzamy dobrze znane i szeroko reklamowane miejsca, zabytki, czy szlaki. Podążając za autorami przewodników staramy się zwiedzić jak najwięcej ciekawych miejsc, które są turystycznymi perełkami danego regionu. John Keahey proponuje swoim czytelnikom zupełnie inną formę zwiedzania, czy może raczej poznania. Zaprasza nas do toskańskich wiosek i miasteczek położonych z dala od popularnych turystycznych szlaków i zachęca do własnego odkrywania tego intrygującego regionu. Ominiemy więc Florencję, Pizę, czy Sienę by zapuścić się w mniej znane i uczęszczane rejony jak np. Lucca.
Takie małe miejscowości jak Pietrasanta, w której autor spędził kilka miesięcy 2012 roku mogą być idealną bazą wypadową na wycieczki po bliższej i dalszej okolicy. To tutaj oprócz starych domków, wąskich uliczek i rodzinnych trattorii spotkamy się z historią, o której nie sposób zapomnieć. Spokojna i cicha, malutka wioseczka Sant'Anna di Stazzema pod koniec II wojny światowej była świadkiem masakry jakiej w 1944 r. dopuścili się na mieszkańcach naziści. Przez lata starano się wymazać ten epizod z historii Włoch, ale na szczęście bezskutecznie. Dziś na tym miejscu powstał Park Pokoju, a liczne pomniki upamiętniają tamto okrutne wydarzenie. Takich miejsc, o których z różnych względów warto pamiętać jest dużo, dużo więcej.
Północno - zachodnia Toskania znana jest np. z kamieniołomów marmuru, które od wielu stuleci służą rozwojowi przemysłu, ale również są pożądane jako cenny materiał rzeźbiarski. Marmur z Pietrasanty wykorzystywał w swoich pracach Michał Anioł - czy potrzeba lepszej rekomendacji?...
Podróżując wraz z Johnem Keahey'em przez Toskanię mamy niepowtarzalną okazję odkrywać ją fragment po fragmencie, wioska po wiosce, uliczka po uliczce. Taka wycieczka daje nam ogromną frajdę i utwierdza w przekonaniu jak wiele mamy jeszcze do poznania. Autor stara się pokazać nam różne oblicza tego ciekawego regionu starając się zachować obiektywizm, rzetelność i rzeczowość. I naprawdę mu się to udaje.
Książka podzielona jest na rozdziały poświęcone kolejnym aspektom tego interesującego regionu. Dzięki temu możemy sobie wyrobić własny szeroki i obiektywny pogląd na opisywane tematy. Forma zbliżona do reportażu pozwala dotrzeć do przeróżnych, często bolesnych spraw, które wydarzyły się naprawdę. Przez cały czas mamy świadomość, że nie jest to zbeletryzowana opowieść, ale relacja oparta na faktach, które na pewno miały miejsce.
Męczyły mnie trochę zbyt długie i bardzo szczegółowe fragmenty dotyczące okupacji hitlerowskiej i prób przełamania włoskiego ruchu oporu, chociaż mam świadomość, że wydarzenia te są ważne i trzeba o nich mówić.
"Ukryta Toskania" stała się dula mnie osobliwym przewodnikiem przepełnionym ciekawostkami i informacjami, których nie znajdziemy w popularnych przewodnikach i w to jest dla mnie największą wartością tej książki. Polecam jej lekturę przede wszystkim osobom, dla których Italia jest właśnie tym jedynym i cudownym miejscem na ziemi. Warto poznać ją także od innej, mniej znanej strony.
Ukryta Toskania John Keahey
6,4
Książkę “Ukryta Toskania” Johna Keaheya można zaliczyć zarówno do literatury podróżniczej, jak i do subiektywnych przewodników po Toskanii. Ta historia ma swoją fabułę, a jednak w bardzo wysmakowany sposób oprowadza czytelnika po miejscach wartych zobaczenia.
Autor, dojrzały mężczyzna po sześćdziesiątce, zabiera nas w podróż do ukrytych miejsc najsłynniejszego włoskiego regionu. Na początku zapoznajemy się z krótką, chronologiczną notką historyczną, opowiadającą dzieje Toskanii od czasów Etrusków (czyli p.n.e.) po czasy II Wojny Światowej. Następnie John Keahey zatrzymuje się chwilę przy kuchni toskańskiej, opowiadając o niej w taki sposób, że czytelnikowi “leci ślinka”. Smakujemy tordelli, lasagne al ragù, najprostsze “chłopskie” przystawki czy cudowną tagliata di tonno. Autor przybliża nam historię powstania ceciny, placka z mąki z ciecierzycy, i tłumaczy, dlaczego jest ona znana i lubiana tylko w północno zachodniej części Toskanii. Dowiadujemy się też, jak toskańczycy radzili sobie z biedą i z czego robili kawę podczas II Wojny Światowej.
Dalej John Keahey zabiera nas w podróż po ukrytej Toskanii. Odwiedzamy Carrarę, słynącą z najlepszego marmuru, oraz Pietrasantę, w której mieszkał i pracował nasz polski rzeźbiarz – Igor Mitoraj, a którą autor książki wybrał na miejsce swojego pobytu w Toskanii. Poznajemy historię słynnej Via Francigena, odwiedzamy Viareggio, Borgo a Mozzano, w którym przechodzimy przez Most Diabła (Ponte del Diavolo) oraz udajemy się do Bagni di Lucca, miejsca w którym (jak mówi legenda) wymyślono grę w ruletkę i założono pierwsze kasyna w Europie.
Cała recenzja na http://kingagajatravels.pl/ksiazka-do-kawy-ukryta-toskania/