Najnowsze artykuły
- ArtykułyStrefa mrokuchybarecenzent0
- ArtykułyMiędzynarodowe Targi Książki w Warszawie już 23 maja. Włochy gościem honorowymLubimyCzytać2
- ArtykułySpecjalnie dla pisarzy ta księgarnia otwiera się już o 5 rano. Dobry pomysł?Anna Sierant70
- ArtykułyKeith Richards, „Życie”: wyznanie człowieka, który niczego sobie nie odmawiałLukasz Kaminski2
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Michał Wójcik
1
6,6/10
Pisze książki: reportaż
Urodzony: 22.11.1971
Polski artysta kabaretowy, jeden z członków kabaretu Ani Mru-Mru.
6,6/10średnia ocena książek autora
319 przeczytało książki autora
132 chce przeczytać książki autora
1fan autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Ani Mru-Mru. O dwóch takich, co było ich trzech
Marcin Wójcik, Michał Wójcik
6,6 z 249 ocen
441 czytelników 39 opinii
2015
Najnowsze opinie o książkach autora
Ani Mru-Mru. O dwóch takich, co było ich trzech Marcin Wójcik
6,6
Wywiad rzeka, który przybliża czytelnikowi twórców kabaretu Ani Mru Mru. Pozycja dla fanów, albo osób interesujących się polską sceną kabaretową, choć w tym drugim przypadku powiedziałabym, że nie jest to rzetelne przedstawienie tejże, raczej opowiastki sprowadzone do tego, z kim się Ani Mru Mru lubi.
W wywiadzie dominuje Marcin Wójcik, czyli "mózg" zespołu. Zorganizowany, poukładany, nie zawaha się wbić paru szpileczek w niesubordynowanych kolegów, a także kolegów po fachu.
Jak dla mnie z książki można by poucinać to i owo, np. jest trochę powtórzeń, pewne tematy wracają, chłopaki cieszą się (po wielokroć),że świetnie na kabarecie zarabiają itd. Sporo jest o życiu prywatnym (nic specjalnie interesującego). Do tego dochodzą świadectwa współpracowników/managerów/żon itd, które są miejscami mocno przesłodzone i można sobie odpuścić.
Ani Mru-Mru. O dwóch takich, co było ich trzech Marcin Wójcik
6,6
Pierwszą refleksją jaką miałem po przeczytaniu tej książki było to, że bardzo płynnie się ja czyta. Nie ma śmieszkowania, podśmiechujek czysto pod publikę a wszystko skomponowane bardzo proporcjonalnie.
Trzej muszkieterowie polskiej sceny kabaretowej wydali książkę w formie chyba jako takiego wywiadu rzeka. Opowiadają o swoim życiu z lekkim przymrużeniem oka ale ( i tutaj największy szacunek) opowiadają ze szczerością o cieniach tej pracy. Konflikty, nieporozumienia, problemy osobiste, relacje (niekiedy mało przyjacielskie) i przyjaźnie z kolegami z konkurencji. Szczerzy do bólu i bez pruderii.
Najlepszym rodzynkiem w tej książce są zdjęcia z lat młodości Waldemara Wilkołka i opisy przemiany w jego alter ego po napojach wyskokowych. Przepona mnie rozbolała po tym. Tak fest !
Polecam :)