Najnowsze artykuły
- ArtykułyWeź udział w akcji recenzenckiej i wygraj książkę Julii Biel „Times New Romans”LubimyCzytać2
- ArtykułySpotkaj Terry’ego Hayesa. Autor kultowego „Pielgrzyma” już w maju odwiedzi PolskęLubimyCzytać2
- Artykuły[QUIZ] Te fakty o pisarzach znają tylko literaccy eksperciKonrad Wrzesiński25
- ArtykułyWznowienie, na które warto było czekaćInegrette0
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Alison Richards
1
8,0/10
Pisze książki: nauki przyrodnicze (fizyka, chemia, biologia, itd.)
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
8,0/10średnia ocena książek autora
6 przeczytało książki autora
23 chce przeczytać książki autora
1fan autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Pasja poznawania Lewis Wolpert
8,0
"Pasja poznawania" to zbiór 22. rozmów radiowych, które przeprowadzono w BBC w latach 90-tych poprzedniego wieku, z naukowcami. Spotkania te prowadziła dziennikarka i profesor biologii, a gośćmi byli znakomici przyrodnicy. Niemal połowa rozmówców to nobliści, reszta to równie interesujący i zasłużeni badacze. Dominują biolodzy i chemicy (od paleontologów, przez ekologów, biotechnologów po farmakologów i chemików analitycznych). Znalazło się również kilku fizyków i matematyk. Są odkrywcy betablokerów, pigułki antykoncepcyjnej, kwarków, koncepcji ekologicznej Gai czy znaczenia litu w depresji.
W sumie to, co jest przymiotem każdej dyskusji, to krótkie odpytanie badaczy o początki ich fascynacji, skąd biorą siłę i co ich w nauce napędza. Trochę za każdym razem było o pasjach pozanaukowych i krótkie zreferowanie, w kilku technicznych detalach, ich wkładu do nauki. Każda postać poprzedzona została notka biograficzną, co jest świetnym zabiegiem. Daje ogólny wgląd w wizerunek środowiskowy rozmówcy.
Najciekawsze dla mnie spostrzeżenie to fakt, że poza oddaniem nauce, którą uprawiają i tym, że są niepoprawnymi optymistami, sporo rzeczy ich jednak dzieli. Drogi naukowe, sposób podejścia do metody uprawniania nauki, to pełna paleta możliwości. Są kompletni samotnicy, świetni administratorzy i zwolennicy pracy w dużych zespołach. Widać, że sukces można osiągać różnymi drogami. Ten wspólny mianownik - pasja, momentami staje się obsesją. Ponieważ naukowcem się jest całą dobę, to cierpi na tym rodzina, której członkowie muszą się upominać o poświęcenie im czasu. W kilku rozmowach sami się do tego przyznali. Jednak czytając między wierszami, da się wywnioskować, że problem dotyczy wszystkich. Lata oddania pasji, kosztem aktywności na innych polach to cena, na który są gotowi.
W zbiorze wywiadów znalazły się dwie kobiety, zajmujące się biologią rozwojową. Dość jednoznacznie stwierdziły, że w przypadku kobiet, wybór nauki to większe wyzwanie i ciągłe zmaganie się z pytaniami o równowagę między sferą relacji rodzinnych a nauką. Jednocześnie zanegowały istnienie elementów dyskryminujących we własnym otoczeniu akademickim. Ponadto nastawienie na sukces czy silniejszy jakoby komponent rywalizacji, powiązały raczej cechami osobniczymi, niż płciowymi.
W wielu dyskusjach przewijał się temat redukcjonizmu w naukach. Dla jednych to kluczowy element rozwoju nauki, dla innych nieistotny komponent, czy wręcz błędna próba syntezy badań (jak w przypadku poglądów Richarda Lewontina, biologa ewolucyjnego - str. 156).
Sam proces dokonywania odkryć, wpadania na przełomowy pomysł, to za każdym razem inna opowieść. Z reguły jednak dominujące czynniki, to ciężka praca, pokora, godzenie się na nieuchronne porażki i współpraca wielu ludzi. Uczeni zwracali uwagę, na społecznie odczytanie wymiaru ich pracy. Z jednej strony wywodzili wiele ze swych motywacji ze sztuki, malarstwa. Z drugiej, sygnalizowali ciągłą potrzebę pracy nad uczciwym pokazywaniem wagi ich osiągnięć dla dobra ogólnego. Nie zależy im na mitologizacji. To raczej z niewiedzy o specyfice ich pracy wynika demonizacja, bądź przesadna gloryfikacja nauki. Nie czują się również dobrze, gdy z racji świetnych osiągnięć naukowca, oczekiwanie społeczne wobec niego samego, jako człowieka, stają się jakimś nieznośnym, karykaturalnym bajkowym tworem. Dobitnie dał temu wyraz immunolog Avrion Mitchison (str. 350):
"Myślę, że całe to przekonanie, że wielkich ludzi trzeba traktować jak gwiazdy estrady i że powinno się wszystko o nich wiedzieć, to kompletny nonsens. Uważam, że w naukowcach interesująca jest nauka, która uprawiają, a nie to, jak spędzają wolny czas"
Jedną z najlepszych rozmów przeprowadzili autorzy z Carlo Rubbia, fizykiem i dyrektorem CERN. W tym fragmencie książki, jak w soczewce widać sens uprawniania nauki. Kilka cytatów z tej rozmowy:
"Mam to szczęście, że dla mnie zasadniczo nie ma różnicy miedzy pracą a przyjemnością"
"W nauce nie ma autorytetów poza tym, który wynika z siły przekonywania"
"Język nauki z definicji jest międzynarodowy. Nie ma nauki brytyjskiej, włoskiej, niemieckiej czy amerykańskiej. Każdy wnosi jakiś wkład".
Warto przeczytać "Pasje poznawania" szczególnie, gdy czytelnik nie ma styczności z codziennością życia naukowców. To potrzebna książka do obalania stereotypów, uprzedzeń i niepotrzebnych napięć. Świat w całej złożoności wymaga od nas życiowych wyborów, które pociągają za sobą konsekwencje. Naukowcy są ich świadomi. Nie oczekują pomników swego ego, tylko uczestnictwa w przygodzie poznawania tajemnic świata. Od każdego z nas, na miarę własnych możliwości.