Najnowsze artykuły
- ArtykułySpecjalnie dla pisarzy ta księgarnia otwiera się już o 5 rano. Dobry pomysł?Anna Sierant64
- ArtykułyKeith Richards, „Życie”: wyznanie człowieka, który niczego sobie nie odmawiałLukasz Kaminski2
- ArtykułySzczepan Twardoch pisze do prezydenta. Olga Tokarczuk wśród sygnatariuszyKonrad Wrzesiński32
- ArtykułySkandynawski kryminał trzyma się solidnie. Michael Katz Krefeld o „Wykolejonym”Ewa Cieślik2
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Charlie Stella
1
6,2/10
Pisze książki: kryminał, sensacja, thriller
Urodzony: 01.06.1956
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.plhttp://charliestella.net/
6,2/10średnia ocena książek autora
24 przeczytało książki autora
29 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Johnny Porno Charlie Stella
6,2
...Podobała mi się anegdota kapitana Edwarda Kaprowskiego, który tłumaczy, czemu jego matka wciąż nie wyjechała z Krakowa: „Uparła się, że jej miejscowy kardynał zostanie pewnego dnia papieżem. Wyobrażasz to sobie? Polski papież?”. Liczyłem na więcej takich smaczków w toku kolejnych rozdziałów, ale doszukałem się ich bardzo niewiele – gdyby autor poszedł w tym kierunku, zyskałby u mnie dodatkowy plus. W innym wypadku powieść sensacyjna zawieszona między powagą a żartem, ze śmiercią bohaterów, która nie zasmuca (może to efekt tego, że prawie każdy jest zły i ma coś na sumieniu?),zostawia czytelnika w niepewności eliminującej poczucie zachwytu. Niby dzieje się szybko i wiele, a ostatnie sceny, które zbiegają się do jednej akcji łączącej wszystkie wątki, bez kompleksów budują rasową sensację z prawdziwego zdarzenia, lecz to wszystko skrywa się gdzieś pod płaszczykiem przeciętności z aspiracjami na coś więcej. Bo Mario Puzo to nie jest i nie ma nawet sensu porównywać, ale jak tu agresywnie krytykować Johnny’ego Porno, skoro te ponad 500 stron czyta się najzwyczajniej w świecie przyjemnie?
Jeśli dostrzegacie w dzisiejszym rynku powieściowym deficyt gangsterskich klimatów i Ameryki sprzed czterdziestu lat, a ponadto nie oczekujecie czegoś na miarę największych klasyków gatunku – bierzcie, będziecie się dobrze bawić. To naprawdę wartka, dynamiczna intryga z nieustanną akcją, ale ja w literaturze rozrywkowej szukam pełniejszych wrażeń, większych emocji i postaci, które szczerze mógłbym nienawidzić lub którym mógłbym kibicować do końca. W książce Charliego Stelli jednemu kibicowałem, a jednej nienawidziłem – i tyle, pozostali rozmyli się w pośrednich wrażeniach. Będę wspominał całkiem miło, z jakimś tam nawet uśmiechem pod nosem, ale bez chęci powrotu. Od czasu do czasu lubię jednak wsiąknąć w świat męskich porachunków, groźnych i niemoralnych, a Johnny Porno spełnił tę zachciankę z nawiązką.
Pełna opinia pod tym adresem: http://www.tramwajnr4.pl/2014/11/johnny-porno-mafijna-ameryka-lat-70.html
Johnny Porno Charlie Stella
6,2
"Johnny Porno" to dobra, przyjemna lektura – choć ze względu na brutalność scen i niekiedy wulgarny język nie dla wszystkich. Akcja rozkręca się stopniowo, by w swoich ostatnich rozdziałach wręcz porwać czytelnika i wbić go w fotel. Kiedy się je czyta wręcz nie ma możliwości, by odłożyć książkę na bok i zająć się czymś innym. Siedzi się i czyta aż do momentu, kiedy dociera się do ostatnich zdań. I to jest bardzo duży plus. Wielowątkowość i mnogość bohaterów mogą początkowo sprawiać nieco chaotyczne wrażenie, lecz sytuacja bardzo szybko się klaruje i wraz z dochodzeniem do finału poszczególne wątki znajdują swoje zakończenie, skądinąd przemyślane. Nie jest to historia na miarę "Ojca chrzestnego" Mario Puzo, ale na pewno dostarczy rozrywki na kilka zimowych wieczorów.
Całość na: http://wiedzma-czyta.blogspot.com/2014/12/charlie-stella-johnny-porno.html