Najnowsze artykuły
- ArtykułyCzytamy w weekend. 10 maja 2024LubimyCzytać282
- Artykuły„Lepiej skupić się na tym, żeby swoją historię dobrze opowiedzieć”: wywiad z Anną KańtochSonia Miniewicz1
- Artykuły„Piszę to, co sama bym przeczytała”: wywiad z Mags GreenSonia Miniewicz1
- ArtykułyOficjalnie: „Władca Pierścieni” powraca. I to z Peterem JacksonemKonrad Wrzesiński10
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Alexander Lernet-Holenia
Źródło: http://www.tiempodehoy.com/opinion/ignacio-vidal-folch/los-fantasmas-de-alexander-lernet-holenia
4
7,2/10
Urodzony: 21.10.1897Zmarły: 03.07.1976
(ur. 21 października 1897 w Wiedniu, zm. 3 lipca 1976 tamże) – austriacki pisarz, poeta, i historyk.
7,2/10średnia ocena książek autora
8 przeczytało książki autora
23 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Hrabia Luna Alexander Lernet-Holenia
7,0
Niesamowita rzecz, fantastyczna rozprawa z biernością, ugruntowana być może austriackim poczuciem winy po II wojnie światowej. Studium szaleństwa, spisane językiem precyzyjnym i ironicznym, momentami zahaczające o groteskę, ale bardzo koherentne i konsekwentne w wydrwiwaniu tych wszystkich warstw społecznych i narodów, które zapragnął autor choć epizodycznie sportretować.
Mona Liza. Opowiadania Alexander Lernet-Holenia
6,7
Kolejne niepodziewane odkrycie, a takie smakują najlepiej. W tym zbiorze na tle rozmaitych europejskich zawieruch, w różnych epokach, rozgrywają się historie miłosne. Miłość jest zazwyczaj trudna, nie zawsze wiodąca, a Lernet-Holenia okazuje się mistrzem prozy precyzyjnej i wysmakowanej, który operuje słowem oszczędnie, lecz z imponującą lekkością. Robi z czytelnikiem, co zechce, stopniowo wciąga go w swój świat. Czy to na nizinach, czy wyżynach społecznych, czy w starożytności, czy w scenerii fin de siècle, uczucia muszą ustąpić przed walcem historii. Niejako mimochodem dokonuje przy tym demontażu mitu habsburskiego.
Każde opowiadanie formułuje się w zagadkę, nie trywialną wszakże, lecz egzystencjalną. Odpowiedzi, rzecz jasna, próżno szukać w tekście: niektórych czytelnik musi poszukiwać sam, inne w ogóle może nie istnieją. Tylko ostatni kawałek, najbardziej współczesny, razi odrobinę dydaktycznymi wstawkami, co wynika zapewne z braku dystansu, z osobistego zaangażowania autora o ciekawej i trudnej biografii. Tymczasem taka elegancka proza najlepiej pisze się na chłodno.