Bardzo ciekawa książka, choć czasami ma się wrażenie, że autorka wręcz na siłę próbuje przekonać czytelnika - i siebie samą? - jaka jest wspaniała.
Kolejne historie czyta się bardzo przyjemnie, choć już w trakcie czytania zaskoczeniem jest bardzo niewielka ilość tekstu - książka sprawia wrażenie znacznie obszerniejszej... a szkoda.
Tak celebryci i gwiazdki ekranu książek nie powinni pisać. Książka o niczym, a w zasadzie autobiografia Omeny. Męczy to, że wychwala swoją córkę - wzór cnót, kreatyna, piękna, przebojowa itp. Męczy to, że w każdym rozdziale widać między wierszami jak Omena mówi jestem piękna, zgrabna i seksowna. Gdy przeczytałam, że nadwaga, czy tusza pokazuje ludziom, że taka osoba nie umie o siebie dbać...ręce mi opadły...aaa i chyba nic nie przebije jej propozycji by faceta przed randką wyśledzić na portalach społecznościowych...ech...szkoda kasy