-
Artykuły
Weź udział w akcji recenzenckiej i wygraj książkę Julii Biel „Times New Romans”
1 -
Artykuły
Spotkaj Terry’ego Hayesa. Autor kultowego „Pielgrzyma” już w maju odwiedzi Polskę
2 -
![[QUIZ] Te fakty o pisarzach znają tylko literaccy eksperci](https://s.lubimyczytac.pl/upload/texts/20400/20459/20459_1713788245_grafika400x300.jpg)
Artykuły
[QUIZ] Te fakty o pisarzach znają tylko literaccy eksperci
16 -
Artykuły
Wznowienie, na które warto było czekać
0
-
Patronat LC
-
Patronat LC
-
Patronat LC
-
Patronat LC
-
Patronat LC
Czytamy w weekend
Książka sprzed kilku lat, komiks będący na rynku od tegorocznej wiosny oraz przedpremierowa świeżynka, z którą zapoznać mogą się na razie tylko nieliczni. Czy wybrane przez redakcję lubimyczytać.pl na ten weekend publikacje łączy głównie podobna kolorystyka okładek? My nie mamy wątpliwości, że każda z nich to także kawał dobrej literatury.
„Żmijowiskiem” Wojtek Chmielarz postawił sobie wysoko poprzeczkę. Książka wygrała w plebiscycie czytelników i otrzymała tytuł „Książki Roku 2018 lubimyczytać.pl” w kategorii kryminał/sensacja/thriller, a to po prostu znaczy, że jest dobra, warto ją przeczytać i wyróżnia się na rodzimym rynku. Teraz czas na „Ranę”, której premiera już w sierpniu. Zaczynają pojawiać się jej pierwsze recenzje oraz oceny. I tak użytkowniczka Kaariokaa, przyznając książce ocenę 8/10, napisała: „«Rana» jest jedną z tych lektur, których nie sposób wyrzucić z pamięci, bo przeżycia bohaterów mają ogromny ciężar emocjonalny. To bolesna powieść, w której wątek kryminalny jest pretekstem do tego, by dogrzebać się do najciemniejszych zakamarków ludzkich serc. Tam, gdzie czasami jest już tylko czerń”. Lubię czytać książki Chmielarza. Jest jednym z tych pisarzy, którzy bardzo spójnie prowadzą narrację i potrafią zaskoczyć fabularnymi twistami. Moje czytelnicze oczekiwania względem najnowszej jego powieści są bardzo proste: musi mnie wgnieść w fotel. No to zaczynamy weekend!
Wyzwanie czytelnicze lubimyczytać.pl w lipcu skłania mnie do opuszczenia strefy komfortu. Żegnajcie poruszające reportaże, wciągające kryminały i zachwycające narracją dzieła literatury pięknej, mistrzowsko wykorzystujące możliwości, jakie daje słowo. Teraz czas na obraz!
Wyzwanie LC zakłada, że w tym miesiącu mamy przeczytać książkę z gatunku, po jaki zwykle nie sięgamy. Choć jestem za pan brat z wieloma rodzajami publikacji – także dzięki pracy, jaką wykonuję – to przyznam, że chyba najmniej mi po drodze z komiksami. Często czuję się zniechęcona nietrafiającą w mój gust kreską, nie jestem też fanką komiksów z treścią służącą li tylko rozrywce. Z zainteresowaniem przyjęłam więc wiadomość, że Wydawnictwo Marginesy zdecydowało się wydawać powieści graficzne. Na pierwszy ogień wybieram historię o ludzkim mózgu i neurologii. Stworzyło ją dwoje naukowców: Hana Roš, doktor neurobiologii, oraz Matteo Farinella, rysownik i absolwent neurobiologii na University College w Londynie. Interesujące mnie tematy podane w nowej formie? Brzmi świetnie.
Ta książka zwróciła moją uwagę już dobre kilka lat temu. Ładna, estetyczna okładka, ciekawa fabuła… jednak z niejasnych powodów odłożyłam ją z powrotem na półkę. I tak jeszcze kilka razy, zawsze powtarzając sobie, że kupię ją następnym razem. Problem w takich sytuacjach pojawia się, gdy nakład w końcu się skończy. Gdy doczekałam się wznowienia „Genialnej przyjaciółki”, niestety okładka kompletnie mi się nie spodobała, a że należę do czytelników lubiących ładne publikacje, to po raz kolejny stwierdziłam, że to nie ten czas. „Genialna przyjaciółka” Eleny Ferrante była jak cień, a gdy się pojawiała, zmuszała mnie do tego, bym ponownie rozpamiętywała błędną decyzję o niekupieniu tej pozycji. A skoro „najpierw książka, później film”, to zrezygnowałam z obejrzenia serialu na podstawie prozy Ferrante, emitowanego przez HBO. Czując, że ominął mnie kawałek naprawdę dobrej literatury, przeszukałam internetowe księgarnie wzdłuż i wszerz, by w końcu znaleźć ofertę, która nie wymagała ode mnie wydania milionów monet. W ten sposób upragnione wydanie jest już w moim domu i jakoś tak wyszło, że wylądowało na samej górze książek, które zamierzam przeczytać.
komentarze [186]
Dziś już poniedziałek i choć to późno na "czytamy w weekend" to czuję się usprawiedliwiona wypowiadając się tu dziś bo ... od minionego czwartku popełniam 17 dniowy urlop :)
Ostatnio mało było czasu na czytanie, na urlopie mam nadzieję nadrobić trochę zaległości.
Czytają się Łzy pajaca. Póki co bardzo się podobają.
Zabieram się za nowego Mellera :)
Nietoperz i suszone cytryny
Ciekawi mnie ta pozycja, choć wciąż przegrywa w kolejce z innymi
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Przeczytalam jeszcze Filozofia kosmologii, uwielbiam książki ks. Hellera
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Ja w ten weekend przeczytałam trzy książki : Zranić marionetkę , Posłuszna żona oraz Inna . Wszystkie polecam :)
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Ja skończyłam 25 gramów szczęścia. Historia kolczastego stworzenia, które skruszyło ludzkie serce i zaczęłam Materiał ludzki :)
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Kończę Siedmiu mężów Evelyn Hugo i chciałabym zakończyć reread ukochanej serii sprzed lat Klucze do więzienia demonów
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Jak oceniaszSiedmiu mężów Evelyn Hugo ? Wszyscy pieją, że to takie super.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Księga M Księga M
ja zabrałam się za to i jest super:) mam nadzieję,że nie rozczaruje mnie do końca.
