Zamek reporterów - warsztaty
Poznański CK ZAMEK zaprasza na warsztaty reporterskie, które poprowadzi Marcin Kącki. Warsztaty poświęcone będą Poznaniowi, a dokładniej – ulicy Święty Marcin. To tam uczestnicy będą szukać tematów i bohaterów tekstów. Chęć udziału można zgłaszać do 15 lutego.
Prowadzenie: Marcin Kącki („Gazeta Wyborcza”)
Czas trwania: marzec-maj 2015
Pierwsze spotkanie: 7 marca 2015
Warsztaty reporterskie poświęcone będą Poznaniowi, a dokładniej – ulicy Święty Marcin. To tam uczestnicy będą szukać tematów i bohaterów tekstów.
Projekty, które realizowane będą na warsztatach:
1. Reporter na ulicy – znana historia, jak opowieść z egzotycznej krainy.
2. Magazyny pełne opowieści – jak rozmawiać z budynkami.
3. Dziennik Podwórkowy – kronika pokoleń koło śmietnika.
Poprowadzi je Marcin Kącki – dziennikarz „Gazety Wyborczej”, reporter „Dużego Formatu”. Zdobywca tytułu Dziennikarza Roku w konkursie Grand Press (2007), dwóch nagród „Watergate” przyznawanych przez Stowarzyszenie Dziennikarzy Polskich (2007), nagrody Grand Press w kategorii „Dziennikarstwo śledcze” (2007) i nagrody studentów dziennikarstwa „MediaTory” (2007); siedmiokrotnie nominowany do nagrody Grand Press w kategorii „Dziennikarstwo śledcze, news i reportaż”.
Autor książek Lepperiada (2013), Maestro. Historia milczenia (2013).
Warsztaty są bezpłatne.
Jeśli chcesz wziąć w nich udział – napisz DLACZEGO. W 10 zdaniach (nie mniej, nie więcej).
Organizatorzy czekają na wasze odpowiedzi do 15 lutego 2015 roku. Przesyłajcie je na adresliteratura@ckzamek.pl
Na ich podstawie wybrani zostaną uczestnicy warsztatów.
Warsztaty oraz cykl Zamek Reporterów został objęty patronatem lubimyczytać.pl
komentarze [3]
Na Świętym Marcinie na pewno tematy leżą na ulicy. To miejsce-symbol, żywy (albo niestety martwy) obraz zmian z ostatnich 20-30 lat. Bardzo chętnie przeczytałabym reportaże po tych warsztatach. Do tego Marcin Kącki jest odważnym człowiekiem, nie boi się poruszać bardzo niewygodnych tematów.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Ciekawa inicjatywa, zwłaszcza, że reportaż z prawdziwego zdarzenia jest już w dziennikarstwie, zwłaszcza prasowym, na wymarciu.
Tematy nieraz leżą na ulicy, tylko trzeba umieć je dostrzec i jeszcze się po nie schylić.